to znaczy że jadę sobie aż tu nagle motor mi gaśnie tak jakby brakło paliwa ale paliwo jest. wykręcam świece sprawdzam iskrę i jest ale skacze gdzie chce a świeca zalana to czyszczę zakładam i motor pali od strzała ale od razu gaśnie i tak w kółko aż świeca w ogóle przestanie dawać iskrę albo mi się to znudzi. i tak przy max 10 motogodzinach jazdy szlak trafił 3 świece.