-
Postów
828 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O Żurek
- Urodziny 10/27/1990
Informacje profilowe
-
Płeć
Mężczyzna
-
Lubię
Weterany, także te z czterema kołami, mechanika, i wiele innych.
-
Skąd
Czarna Białostocka
Osobiste
-
Motocykl
zontes lieshou, WSK M06
-
Płeć
Mężczyzna
Metody kontaktu
-
Gadu-Gadu
3857027
-
Strona www
http://
Osiągnięcia Żurek
KANDYDAT NA MOTONITĘ - tańczący na ladze (22/46)
1
Reputacja
-
Konstrukcja z palików drewnianych 10x10cm. Na wierzch membrana i płyta osb( jak kiedyś sypnie hajsu może na to szalówka). W środku wełna, stelaż z profili do suchego tynku folia paro izolacyjna i suchy tynk. To tylko 3 małe ściany. Mały metraż, nie trzeba dziwaczyć.
-
Dach zawsze tam był. Dostawić chcę 3. ściany i jedno okienko. :) To ma być osłonięty taras. I nic nie bedzie murowane. Nie cierpie cegieł i betonu. Inwestycja pochłonie pare tysi, teoretycznie wszystko bedzie można rozebrac w 2-3 dni w razie draki.(kanadyjka)
-
Od strony tarasu do granicy działki jest jakieś 10m, może trochę więcej. (przynajmniej na tej ścianie przewiduje okno) Od strony południowej jest ok 6m. Od północnej jest mniej ponieważ to bliźniak, i w odległości jakiś 6-7m jest drugi taki sam ganek. Czyli bez papierologii nie przejdzie. ech Trudno trzeba będzie pojeździć bo urzędach.
-
Witajcie Szykuje się do zabudowania tarasu. Taras jest na pietrze, na dachu sieni. Jest zadaszony, podłoga z gresu, ma 2 murki po bokach na wysokość ok 80cm. Podłoga ma w tej chwili ok 12m2. Chciałbym zabudować go ścianami w stylu kanadyjskim, i wstawić jedno okno 2x1.5. Oczywiście będzie tam prąd, i będzie ogrzewany z CO domu. I teraz się zastanawiam i kieruje do Was pytanie, czy olać jakieś zgłoszenia i po prostu wziąć się do pracy? Czy może jednak konieczne jest zgłoszenie tego albo nawet coś więcej? Słyszałem że do iluś m2 można u siebie budować bez żadnych papierów, czy zgłoszeń. Ale jestem zielony, to moja pierwsza taka budowa. Ojciec pytał się w gminie to nie potrafili podać konkretnych informacji... W pracy pytałem to jeden zgłaszał inny nie. Co człowiek to opinia.
-
luz wału w małym silniku 2T z podkaszarki
Żurek odpowiedział(a) na michoa temat w Mechanika - Nie tylko 2 koła
Sprawdź uszczelki między gaźnikiem a tym króćcem i między króćcem a cylindrem. Być może taki mały kanalik prowadzący z gaźnika do komory korbowej jest niedrożny albo coś się przesunęło, albo jest nieszczelny. I tyle pamiętam z problemów przy tych silniczkach :P -
luz wału w małym silniku 2T z podkaszarki
Żurek odpowiedział(a) na michoa temat w Mechanika - Nie tylko 2 koła
Wlej benzyny czystej do komory korbowej do pełna, niech się rozmoczy i wylej co cudo. (będzie do kibla) Spróbuj rozpalić na czystej benzynie. Nic mu nie będzie od paru sekund. Jak będzie chodzić normalnie to znaczy że usyfione było. Gaźnikiem kręciłeś? Jeszcze można spróbować szarpnąć raz czy dwa z zasłoniętym łapą gaźnikiem, najwyżej zalejesz. A potem bez ssania na pełnym gazie szarpać. Gaźnik na licencji weber? Ma regulację niskich i wysokich obrotów? (nowy weber chyba ze 3 stówy kosztuje) Ile razy rozbierałem takie małe silniki 2t cewkę przykręcałem po prostu na swoje miejsce i chodziło bez problemu. Mogłeś złapać nieszczelność na połączeniu gaźnik cylinder. Masz króciec między gaźnikiem a cylindrem ? Na foto nie widać. A może po prostu gaźnik masz do góry nogami przykręcony. :D Słabo że tylko jedno krycie z łożysk zdjąłeś, teraz uszczelniacze będą latać bez wazeliny. Ja w sumie zwykle chociaż patyczkiem wybierałem smar z łożysk, i kapnęło się kroplę oleju na wianek. -
Bo diesel fiata. :)
-
Problem z LPG pierwszej generacji
Żurek odpowiedział(a) na Żurek temat w Mechanika - Nie tylko 2 koła
Byłem u gaziaża, auto już po naprawach. Okazało się co do czego że ma zepsuty termostat sterujący klapkami. Klapki sterowały czy silnik jest zimny i pobiera ciepłe powietrze z kolektora, czy ciepły wtedy po prostu z atrapy auta. Oczywiście cały czas było otwarte ciepłe powietrze więc aut. Blosa nie zakładałem bo to srogi wydatek, z resztą gazownik mówił że miksery w tych autach są dobre i bardzo blisko głowicy i to wystarcza, więc został. No i dołożony został jeszcze jeden elektrozawór odcinający gaz przed reduktorem. Reduktor został wyczyszczony-jeszcze polata. Wszystko prawie fajnie i działa dobrze, poza tym że jak się przekroczy 3 tysie to muli trochę dziada. Pewnie regulacja, choć to auto tak ma odkąd pamiętam wiec pewnie oleje temat jak będzie mało palić. -
Problem z LPG pierwszej generacji
Żurek odpowiedział(a) na Żurek temat w Mechanika - Nie tylko 2 koła
Ten w reduktorze mi się nie podoba. Kiedyś była okazja i z tico wyrwałem elektrozawór, odcinający gaz. Zamontowany był na linii z butli, i się zastanawiam czy nie wymienić w nim paru części po czym zamontować u siebie pod maską. Tak dla spokoju, bo od butli (gdzie jest elektrozawór) do reduktora linia jest otwarta, jak zmieniałem filtr gazu to spuszczałem gaz z linii parę minut. Były czasem jazdy że gasi się auto na lpg i coś syczało pod maską tak ze 2 -3 minuty. Ale pojechałem do mechanika omacał wszystko czujnikiem do gazu i stwierdził że szczelne... Czasami też były przypadki że capiło gazem. Czyli trzeba wytargać butlę do końca i rozbierać to wszystko. -
Problem z LPG pierwszej generacji
Żurek odpowiedział(a) na Żurek temat w Mechanika - Nie tylko 2 koła
Dzięki za rady panowie, a teraz konfrontacja. :) mongor to nie sekwencja, można co najwyżej sprawdzić przekaźnik. :) Chyba że chodzi o auto, nawet raz podłączaliśmy go pod kompa ale nie mógł się połączyć. Brzoz3k Auto zamiast przepływomierza ma czujnik podciśnienia występującego w kolektorze ssącym, inaczej mówiąc map sensor. Dolot szczelny i to można powiedzieć w 100%. Uszczelniałem go sam, i starałem się nie odwalić fuszerki. michoa Ma szklanki i hydrauliczne kasatory luzów zaworowych. Monter Co do reduktora to pojęcia nie mam, ale pewnie wymienię go razem z butlą bo się kończy i kupie jakiegoś LV. A z tą benzyną to jest tak że jak chce w czasie jazdy przełączyć na PB to po przełączeniu zbiera się w sobie jakieś 30 sekund żeby mógł oddać moc rzędu chyba 40 koni. :) Albo pompka słabo nabija, albo regulator ciśnienia siada, albo to co mówisz. Tylko jaki zawór odcinający? chodzi o elektro-zawór na reduktorze? Bo jest on zintegrowany. A o Bolsie pierwszy raz słyszę- ciekawe rozwiązanie. Enduromaster Pewnie zaszedł szlamem, nie mówię że nie. Jednak odkąd mam to auto a była to taksówka (więc latał cały czas) wszystko to działało jakby chciało a nie mogło. Na benie bo zalewało na gazie się mulił. A odkąd robię małe odcinki nie jest ani trochę gorzej. Z resztą mamy lato auto stoi na podwórku i jest ciepło, a z tego co wiem taka instalacja gazowa działa normalnie od 0*. Co do elektrozaworów to sam o tym myślałem. michal Kompresje mierzyłem, bo już chciałem wyrwać korbę, spalić sprzęgło, i odciąć koła. No i ma 11 a na jednym lekko ponad 10. Nic strasznego. Ogólnie to tu była instalacja z kompem, z silnikiem krokowym zamiast registra, i w ogóle. Ale to wszystko się spieprzyło dla ów taksiaża i teraz jest rodem z poldka. Swoją drogą nie wiem czy mikser jest dobry, nie wiem czy były jakieś inne rodzaje (mam ten co się wsadza między 2 połówki wtrysku). I był czyszczony kiedy uszczelniałem wtrysk, jak i cała reszta- na błysk. Co w sumie nie dało żadnych efektów. Z tego co mówicie, zostało zmienić reduktor na coś normalnego, zastosować blos'a zamiast miksera i sprawdzić elektrozawory. W sumie z chęcią bym położył nowe przewody gazowe, te mają 10 lat raczej im wystarczy. -
Odkąd mam nieszczęsną astre clacic borykam się z dużymi problemami na gazie. Ogólnie auto jest spoko. Było by bardziej spoko gdyby nie miało lpg- nie psuło by się w nim nic, a tak są problemy. Jednak chęć tańszej jazdy powstrzymuje mnie by usunąć gaz. :) astra f -1.4i SOHC 60 koni wersja sedan, bieda z nędzą. Najgorzej jest z po dłuższym postoju, po przełączeniu na lpg kiedy w sumie reduktor jest jeszcze zimny (tzn ma temp powietrza). Wtedy auto gaśnie. Nawet jeśli przełączę w czasie jazdy, po czym widzę że na lpg jednak nie pojedzie, może mi nie wystarczyć prędkości aby odratować sie benzyną. Gaśnie i po zawodach, potem trzeba kręcić, i kręcić i mieć nadzieje że stare aku wystarczy. Auto po takiej akcji ciężko rozpala i na początku pracuje 1 albo 2 cylindry po czym jakoś to się powoli rusza. Kolejny dziwny problem to zużycie tego gazu-auto ostatnio spaliło mi 15.6l lpg na 100(miasto i nie duże dystanse ale to o przynajmniej 3 litry za bogato). Patrząc na tę liczbę nie ma co się dziwić że auto tak ciężko pracuje. Z tym że wcześniej kręciłem lpg sam i nic nie wychodziło,(jak ukręcę to masakra, ledwo jedzie, na chłodnym silniku nie daje rady ( na chłodnym bo przecież mamy lato, pedał gazu działa 0-1) Jak się rozgrzeje to nawet obroty jakoś trzyma ale gdy mu mocniej wciśniesz to silnik się dławi dusi i nie ma czym wyprzedzić zamulającego tikulca na trasie. Jak się odkręci to pali gazu tyle co Michoy subaru oleju na żwirowni. Więc pojechałem do gaziarza on nakręcił i było spoko nawet nie gasł, i znów coś mu odbiło.(ostatnio na butli ledwo ponad 230km. Gdzie rzekomo spokojnie powinno być 350-380) Pomysły mi się kończą, tak sobie myślę że jadąc na trasie te 200km to nie reduktor a butla zamarznie w tym bagażniku( można chłodzić napoje i piwerko). Świece nowe denso, przewody wymieniane jakieś 3 miechy temu, rozdzielacz zapłonu i palec mają rok. Wszystkie rurki i podciśnienia poparciałe wymienione na nowe. Parownik to tomasetto gówno jakieś (mały taki jedno komorowy do 140koni) za 160 zloty- ma nalatane jakieś 40-60 tysi. Co ciekawe jak się wywali rurę od filtra powietrza do czapki to chodzi na lpg, tylko brakuje mu siły powyżej 3 tysRPM. Jazda autem to żadna przyjemność albo nie jedzie albo coś się chrzani na benzynie daje rady od 2.5k RPM bo niżej mikser przymula i to ostro. I ta cała sytuacja mi się zupełnie nie podoba, zwłaszcza że mam jeszcze nasze twingo 1.2 w lpg i tam nie ma najmniejszych problemów. Masz 0 stopni to trochę pokuleje na jałowych obrotach, oczywiście ma mniej mocy niż na PB ale przynajmniej wszystko działa a nawet filtrów od założenia instalacji nie zmienialiśmy... Tyle że to ohv i ma kolektor ssący i wydechowy w jednym odlewie (żeliwny) być może to jest powód dlaczego wszystko jest ok. Kolektor ssący jest gorący od spalin, i gaz nie trafia w fazie ciekłej co cylindrów ?
-
Szukam stojana zapłonu do WFM 125 tzw. głęboki. Silnik ma 2 wyjścia prądu. Gdyby ktoś miał a nie chciał mieć go dłużej proszę o PW. Dziękuję
-
Osobiście sam rozglądam się za tanim miejskim autem do 3tys. W grę wchodzą Sej (900/1100cc), cienias ale tylko 900cc, micra K11 (1000cc uchodzi za naprawdę twarde auto), punto 1 gen z małą benzyną (1100cc i 1200cc są niezłe), od biedy corsa z małą benzyną, polo z małą beną- z litrowym silnikiem są niedrogie. Sporo tego jest.
-
Słyszałem że w 1.6 HDI padają turba przez jakąś pie**olę w przewodzie doprowadzającym olej do niej właśnie. Mówią że wymiana tego stalowego przewodu na nowy likwiduje problem. Słyszeliście coś o tym ? Poza tym piec uchodzi za spoko jednostkę.