Przemyslaw912

jednak decyduję się na xx-a honda to honda pozostaję przy marce. Teraz tylko pozostaje mi poszukać jakiegoś DOBREGO iksa! a to będzie trudne. Dziękuję wszystkim za pomoc :notworthy:

Witam. Jak w tytule czyli z którego będę bardziej zadowolony. Moje wymagania to: 1 motocykl nie może być awaryjny, nie mam zamiaru włóczyć się po mechanikach 2 motocykl musi mieć dosyć spore osiągi 3 spalanie nie jest dla mnie najważniejsze 4 motocyklem mam zamiar robić po 25tys km w sezonie więc musi być trwały w grę wchodzi hayabusa z lat 1999 do 2000 (ponieważ były to wersje otwarte)lub cbr 1100xx gaźnikowy albo wtrysk z lat 99 (miał tą samą moc co gaźnikowiec, młodsze miały już tylko 152) Nie wiem na który się zdecydować, chętnie wysłucham opinii użytkowników wyżej wymienionych motocykli lub osób które miały z nimi styczność I jeszcze jedno: jaki przebieg dla tych moto nie jest zabójczy( czyli ile przelecą kałmetów bez remontu) PS. nie piszcie mi o stylistyce tych motocykli ponieważ oba mi się podobają POZDRAWIAM

wydechy zrobione na przelotówki nie powinny aż tak wpłynąć na osiągi według mnie przyczyna leży po stronie zasilania. Jeśli moto zachowywało się tak samo na zwykłych wydechach to dlaczego piszesz że "wyprułem wydechy i motocykl przestał się zbierać" Musisz się zdecydować od którego momentu przestał ci się zbierać :banghead:

Ja będę! DAMY CZADU!!!!!!

w mojej cebrze mam taki sam tłumik i ryczy przynajmniej jeszcze raz tak głośno jak ten vfr więc jak v-ka może być głośniejsza od r4? Nadal nikt mi jeszcze nie odpowiedział na pytanie czy to ta puszka go aż tak mocno tłumi? czy może to już tak te v-ki mają bo założyliśmy ten tłumik z nadzieją że moto będzie słychać a tu nic, a w rzędówce ryczy jak wściekły DLACZEGO?

przed chwilą słuchałem na you tube jak chodzą rc 36II i myślę że wcale szału nie robią, niech mi ktoś powie dlaczego r4 ryczy dużo głośniej a z v-ki nic się nie da wycisnąć albo niech mi ktoś powie co zrobić aby v-er ryczał głośniej niż r4, tylko nie piszcie że wyjąć całkowicie tłumnik bo o to mi nie chodzi

Honda vfr 750 rc 36 90r. Głównie chodzi o przeróbkę kolektora wydechowego a dokładniej pozbycia się z niego tej "puszki" (do której zachodzą się kolektory a dopiero później przykręcany jest do niej tłumik końcowy) I teraz pytanie: czy to możliwe że ta "puszka" tak strasznie go tłumi? (chodzi o db)dlaczego ten sam tłumik w obojętnie jakiej r4 wrzeszczy tak głośno że nie słychać własnych myśli? a w v4 tylko delikatny pomruk z basem? tak że jadąc 100km\h kierowca nie słyszy tłumnika!! Mi się wydaje że ta puszka po prostu robi jako dodatkowy tłumik czy ktoś z was przerabiał taki temat? dadam też że model rc36II tej puszki nie posiada ale nie wiem jak u niej z dźwiękiem

ja również nigdy nie wyważałem i nie widzę potrzeby ale dla próby chyba sobie wyważę i zobaczę czy jest jakaś różnica

on te rolki dotoczył i dał jakiś porządny hart bo powiedział że ta rolka prędzej pęknie niż się odkształci

u mnie rolki raczej zużyte nie były ale wyrąbane były gniazda (powierzchnia na której zapiera się rolka) więc gniazda były sfrezowane na gładko(powierzchnia została utwardzona) i zastosowane rolki 15,5mm(grubsze) o twardości kulki od łożyska, za tą regenerację zapłaciłem 250zł i dostałem gwarancję że ta sytuacja się nie powtórzy więc myślę że teraz będzie spokój Nie zapomnij nas poinformować jak zacznie ponownie się ślizgać nie ma możliwości aby się ślizgał

operacja została zakończona sukcesem! dziś wszystko złożyłem i rozrusznik kręci świetnie(nie ślizga się ani troszkę) :icon_biggrin:

Dziś dałem to sprzęgiełko do regeneracji i będzie jak nowe(bardziej wytrzymałe niż oryginalne)

Rozebrałem silnik w cb 450 aby wymienić sprzęgiełko i okazuje się że takie sprzęgiełko jest nieuchwytne, obdzwoniłem całe allegro i wszyscy twierdzą że już sprzedali, nie wiem co dalej?, rozebrać to musiałem bo moto już wcale nie chciało zapalać. Pytanie: czy coś z tym da się zrobić? czy ktoś wie gdzie takie coś można dostać? (najlepiej nowe)

A jaki nie bierze oleju?? jeszcze się nie spotkałem z sytuacją że jakikolwiek motor (nowy czy stary) nie wziął by oleju. Wyjątki mogą być wtedy gdy ktoś jeździ jak emeryt. Znajomy ma r1 z 06r i dolewa średnio 1L na 1tys km(i za specjalnie go nie katuje) Ja mam 900rr 99r na 1tys 0,5-0,6L muszę liczyć wątpie że taka cb450 z mało wyżyłowanym silnikiem miała by brać więcej

Przeszukałem całe forum i nie znalazłem niczego o cb450 a chętnie chciałbym się czegoś dowiedzieć ponieważ jutro jadę taki obejrzeć (motorek ma być dla młodszego brata). Pytanie na co zwracać uwagę przy zakupie takiej cb, jakie miały wady itp, jakie ma to w ogóle osiągi? (żeby mi się brat nie zabił)ile spali? i czy silniki są wytrzymałe?

Miałem bardzo podobną sytuację z moim Mercedesem, pokusiłem się na tani olej i chodził na zimnym ok ale jak się rozgrzał to silnik chodził dużo głośniej i ciśnienie spadało do 1.5, od razu spuściłem ten syf, wlałem Mobila (taki jaki miałem porzednio) i była lalka i ciśnienie niżej 2 nie spadało (oba oleje były 15W-40) Od tamtego czasu powiedziałem sobie że nie kupie niczego co kusi swą ceną. Jak ktoś chce to niech sobie leje nawet olej od frytek ja mu nie zabronie bo w końcu leje on to do swojego silnika a nie mojego

to musi chyba jeszcze zależeć od motocykla bo jednak ja jeżdżę cbr1000f z 91r(nie jeżdżę jak emeryt) i zawory sprawdzałem zaraz jak go kupiłem i były ok jeżdżę już nią 5 sezonów teraz będzie 6 zrobiłem nią ok 50tysi i na zakończenie 5-go sezonu sprawdzałem luzy i zaledwie na 2-uch wydechach było lekko ciaśniej i dlaczego po 15tys miał bym szukać drugiej głowicy :icon_question: a moja 1000f-ka ma przejechane 110tys (o ile nie była skręcona) silnik chodzi jak nówka Co wy na to powiecie?

ja nigdy nie kieruje się ceną w zakupie oleju, po prostu musi być najlepszy jaki jest przewidziany do mojego motocykla, na tym się nie oszczędza :icon_exclaim: olej typu 80zł za 4L to nie to samo co olej np. za 180zł komuś się coś chyba pomyliło :banghead:

Jeśli hightimes tą "śrubę" wywali to pociągnie za tym szereg innych problemów, ktoś ten patent zrobił bo pewnie hałasował łańcuch i gdy tą "śrubę" wywali to łańcuch będzie prawdopodobnie hałasował. Nie wystarczy tylko wywalić "śrubę" i gotowe

kiedy to było zrobione? jak długo na tym jeździ? czy silnik chodzi dobrze?(czy coś hałasuje itp.) Jeśli olej nigdzie nie leci ani nic nie hałasuje i jeśli moto już dość długo na tym jeździ, to ja bym tego nie ruszał.

ja osobiście wymieniłbym pompkę hamulcową i było by po problemie ( nie musi być ona mokra aby stwierdzić że jest do wymiany)

jak spada z obrotów na postoju czy podczas jazdy? jeśli na postoju to albo przy kierownicy masz coś luźne(jakaś linka gdzieś dotyka itp) albo coś w głowicy cylindrów (za duży luz na jakimś zaworze, częsta przyczyna takiego dźwięku) napisz coś więcej na ten temat

jeśli by ci się przestawił rozrząd to nie ujechał byś ponieważ nie miał by mocy A czy ten elektryk nie majstrował ci przy pompie może opóźnił ci zapłon? czy silnik pracuje ciszej niż przed awarią?

do aku oczywiście

1000f-ka z 91r zasilana wtryskiem? chyba ci się coś pokręciło cbr1000f to motor z pod młota a nie naszpikowany elektryką "pająk" więc posiada gaźniory