ACz_

XJ600? No proszę Cię, mało kto bije się z tą ustawą, bo chce usiąść na XJ-tkę. Chyba bardziej na 600, ale CBR. ;) Te kategorie byłyby fajne, gdyby była gradacja z automatu. Mam kat. A2, kończę 24 lata i mam pełne A bez problemu. A egzaminy dla tych, co chcą przed czasem śmigać na litrach. Tak to nie ma za bardzo sensu. Mam 30 lat i nagle, przed kupnem czegoś szybszego na stare lata, muszę znów tarabanić się po szkołach i WORDach (a pieniądze idą). Ale o tym gdzieś, kiedyś... Na razie ustawa dalej w beta-testach, więc nie ma o co kruszyć kopii. :cool:

Prosta sprawa, prawo nie działa wstecz.

O, bardzo fajnie, że kolega dodał opinię od siebie. Co do pytań, to mam ich kilka. 1. Jak z wyściółką? Czy pozostaje sztywna przez cały czas użytkowania, czy jednak wyrabia się na głowie? 2. Czy kask jest ciężki i z wraz z dłuższą jazdą czuć go bardziej na karku? 3. Trudno go dostać/przymierzyć we Wrocku? To na razie tyle. Z czasem nasuną się pewnie kolejne pytania. Z góry dzięki za odpowiedź. ;)

Pewnie dopiero tą sprawą zajmie się Sejm na poważnie, jak ich UE przyciśnie. Na razie zdający rok 2011 nie wydaje się być zagrożonym A2, ale to pewnie ostatni dzwonek do pełnego prawka.

Wiem, że to jest nowość na rynku i pojawiła się w środku sezonu, ale czy już ktoś testował kask SSR Alliance od Icona? Na razie jest tylko jedna recenzja na Ścigacz.pl, a tak to brak opinii. Cena kusi, bo teraz kosztuje siedem baniek, a ponoć bardzo wygodny, bezpieczny i opłacalny. Do tego fajne malowanie (bardzo podoba mi się wersja Bonecrusher) i można dosztukować sobie różki. :icon_twisted: Ktoś przymierzał bądź zakupił, posiada i mógłby co nieco o nim powiedzieć? Bo w sumie fajna sprawa i jak cena opadnie poza sezonem, to byłbym gotów się skusić na tę ofertę. ;)

Czyli jednak pojemności od 250 do 500 ccm przeżywają swój renesans. ;)

Siema! Jaką szkołę jazdy polecacie we Wrocławiu? Pytanie kieruję głównie do osób, które dość niedawno ukończyły kurs. Starsze posty czytałem, ale niewiele z nich wynika na dzień dzisiejszy, bo ulubieni instruktorzy dawno poprzechodzili do innych szkół, przestali uczyć, etc. Fajnie jakby instruktor w danej szkole był czynnym motocyklistą i mógł podpowiedzieć rzeczy, które przydałyby się w jeździe na co dzień. Do tego oczywiście nie podchodził olewająco do kursanta w stylu "idź śmigaj ósemki, a ja do kanciapy". ;) Z góry dzięki za wszelkie porady. Aha... na Usenecie (p.r.m) znalazłem świeży wątek z tym samym pytaniem i tam polecano OSK "Szerokiej Drogi". Czy ktoś chodził tam na kursy i mógłby potwierdzić, że to dobra szkoła?