Skocz do zawartości

smokeBFPL

Forumowicze
  • Postów

    14
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez smokeBFPL

  1. Moje cudeńko :) 2 fotki na szybko
  2. http://www.youtube.com/watch?v=5FOUGNaYPb8&feature=related o k....
  3. Przeczytaj temat od początku. W skrócie, niektórzy egzaminatorzy nie wymagają sprawdzenia czegokolwiek, inni wymagają sprawdzenia stanu łańcucha zawsze, inni nie. Dla jednych jazda bez świateł na placu manewrowym będzie błędem, dla drugich nie. Slalom z kierunkami, bądź bez. Kolejnym przykładem może być ósemka, której przebieg opisywałem kilka postów wyżej. Szkielet przepisów dot. egzaminowania jest, jednak interpretacja bądź lenistwo, a może jeszcze chęć zasiania niepokoju w głowach egzaminowanych przez egzaminatora to druga sprawa. Zgadzam się jednak z Vatzeque. Zapoznanie się z rozporządzeniem jest istotne. Warto jednak przestudiować różne warianty. I słuchać co ma egzaminator do powiedzenia. Jak to kiedyś ktoś powiedział "nadgorliwość gorsza od faszyzmu" ;) zdr
  4. Wszędzie są nadużycia. Jeśli w to nie wierzysz, jesteś naiwny. Co do rozporządzeń, przeczytałem je dokładnie przed każdym z dwóch egzaminów - kat. A i B. Problemów z ich zrozumieniem nie miałem. Nie zmienia to jednak faktu, że nie wszystko to co przeczytałem na papierze, odzwierciedliło się w praktyce.
  5. Kiedyś też, objeżdżało się budynek dookoła i się zdawało ;) Egzamin nie jest trudniejszy. Po prostu nikt nie wie, czego można się na nim spodziewać. Każdy egzaminator ma swoją wizję i to co u jednego może być plusem, u drugiego może się okazać minusem. zdr
  6. Zdawałem tydzień przed Tobą, też w Dąbrowie. Nam, egzaminator tuż po zdaniu teorii wytłumaczył, czego oczekuje na placu manewrowym. Fakt obligatoryjnego sprawdzenia łańcucha, obok 2 wylosowanych zadań powtórzył nawet dwukrotnie. Przed wyjazdem na miasto, stanu łańcucha już nie sprawdzałem. Sprawdziłem tylko płynność kierownicy,kierunki, ustawiłem lusterka, przed ruszeniem obadałem sytuacje za sobą i tyle. Ósemka też była ciekawa. Na kursie uczono mnie, by obracać głowę w prawo i lewo na "skrzyżowaniach"*. Na egzaminie, egzaminator wymagał jednak czego innego. Przy dojeździe do "skrzyżowania"* obracałaś głowę w tylko jedną stronę, w stronę drogi wlotowej. Przy zawracaniu znajdując się na samym szczycie koła musiałeś obrócić głowę do tyłu w stronę kierunku w którym jechałeś.(zawracając w prawo, na szczycie koła obracasz się do tyłu w prawo) I dalej analogicznie, tylko w innych kierunkach. Masło maślane, ale mam nadzieję, że ktoś zrozumie. ;) * Piszę skrzyżowania, aczkolwiek wg egzaminatora nie są to skrzyżowania. Zrobienie prawidłowo ósemki ma tylko udowodnić, że potrafimy panować nad motocyklem mając głowę obróconą do tyłu i damy sobie radę przy zmianie pasu ruchu.
  7. Obok dwóch wylosowanych zadań, sprawdzenie stanu łańcucha jest narzucone odgórnie. Przynajmniej w WORD w DG. Egzaminator przed wyjściem na plac manewrowy uprzedzał o tym.
  8. smokeBFPL

    Zdaaaałem

    Zdałem dzisiaj, w strugach deszczu, prawko na A. :icon_biggrin: :icon_biggrin: Do zobaczenia na trasie.
  9. Dzisiaj :D. Na kursie. Plac do nauki jazdy. Ćwiczyłem hamowanie awaryjne, nieudolnie zresztą. Tylne koło się zablokowało i zaliczyłem glebę. Siniak na piszczelu i trochę przedartej skóry na dłoniach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...