Alf007

prostuja za 200zl i podobno bardzo dobrze

No właśnie zgadzam sie z POM znam ludzi którzy przywoża krzywe lagi na przykład z Belgi (tam sie tego nie opłaca robic ani nie praktykuje, np ramę mozna kupic za 600euro co na ich zarobki jest tak jak dla nas 600zl...) i prosytują je za grosze i sprzedaja jako uzywane...i jezeli lagi nie miały ubytkow praktycznie nie jestesmy tego w stanie zauwazyc...IGŁA napisze pozneij ile kosztuje prostowanie jak wykonam telefon

za 2-3 tys to dostane nową rame z belgii wiec prostowac sie nie opłaca

zajc oczywiscie masz racje tylko z drugiej strony jeżeli by to zagrażało bezpieczeństwu to nikt by sie za to nie brał bo ja np nie chciałbym mieć kogoś na sumieniu i myśleć czy to może moja wina...

Tylko z drugiej strony przyznasz mi racje ze materiał z którego wykonana jest rama MZ nijak ma sie do tego z ramy horneta,poza tym tak mysle ze w hornecie duza role w ramie spełnia silnik podwieszony do niej stanowiac niejako jej element

tak sie spytam miałeś Piotrze juz taki przypadek???

jakie mogą być objawy po prostowaniu???

konkretnie rama do Horneta skrzywiona pod bakiem w lewo i troche do tyłu ale minimalnie

mam takie pytanko jak to wygląda czy na ramie stalowej po prostowaniu można bez przeszkód jeździć???Chodzi mi oczywiście o naprawe w profesjonalnym zakładzie a nie w garazu...Istnieje jakieś ryzyko?

Heh Pompka ale mi sie tam podoba ten swist uwielbiam ogólnie turbo i spręzarki, tylko sie zastanawiam skad sie to bierze...A nad V2 myslałem kto wie moze nastepne moto to bedzie TL1000...

Mam pytanie: wie ktoś może dlaczego silnik w Hondzie Hornet /CBR 600cm3 charakterystycznie świszczy?Dzwięk podobny do spręzarki albo cos...

Mycha nie wszytkie ale sporo ich jest tylko niektórer nie umieją sie do tego przyznać...zapewniam Cie w Poznaniu mnie najpierw usłyszysz poźniej zobaczysz:) ale w mieście zaczęsto z neonem nie latam bo to jak do klatki lwa sie pchac a i tak juz psy sa wyczolena na motocyklistów lepiej ich nie drażnić...

Jestem tego samego zdania!wiele osób jakby sie zapytać to pewnie by zaprzeczyła ale ja uważam że nie ma w tym nic złego...

Fredi tak się składa że miałem GS500e z 1997r i odblokowaną wersje 46KM i jechałm nim na normalnych przełożeniach 190km/h ale nie oto chodzi GS500e waży 180kg a taka mito ok 130kg a najnowsza Aprillia rs 125 114kg przy mocy ponad 30 KM więc naprawde jest sie czego bać, i podejrzewam że na zakrętach nie miałbyś szans zresztą ja też na GS500e na prostej pewnie byś dał rade ale to też nie do końca jest powiedziane ,ale zgodzę sie że 4T jest lepszy bo mniej awaryjny i elastyczniejszy itp. ale to jest 500 a to 125 na która prawko można mieć od 16 lat tak więc trudno porównywać...

czemu tylko felgi?Czyżby wahacz był z jakiegoś stopu?

Trochę źle myślisz bo pewnie Ci chodzi o 125 zblokowane według prawa europejskiego na 15KM , ale zawsze sa mocniejsze wersje np Cagiva Mito ,Planet (33KM) czy bardziej popularna NSR 125 ponad 30KM i zaręczam Ci ze nawet GS500e miałby z nimi problem

Jeżeli ta 80 to Twoj jedeny motor a chcesz ominąć 125 to proponuje jakąś 400 albo 500 ,najtańszy chyba Suzuki GS500e bardzo dobry na początki i mocy jak trzeba to też ma...ceny od 3000 (za kaszane) do 18.000 za nowke

No ja sie zastanawiam do swojego horneta

To tez mnie ciekawi -co sądzicie o polerce felg i wachacza?

Heh to przepraszam motylek i nika za pomyłke!motylek pewnie masz racje ale racje ma tez Ryzy...Ciezko znalesc normalna dziewczyne naprawde z tym sie zgodze ,ale zajc sprawa wyglada tak: człowiek spokojny nie kupij by sporta czy nakeda tylko jakiegos turystyka albo choperka i tym bardziej nie założyłby do niego neonu, tak samo ja nie kupiłbym choperka albo harleya nie dlatego ze sa brzydkie czy cos tylko dlatego ze pewnie po tygodniu rysały by silnikiem o asfalt...rozumiesz?Heh motylek prawda jest tez taka ze ciezko by bytlo znalesc faceta ktory by takiej laski nie przewiozl...

heh zgadzam sie z spidim mam podobne podejście do życia i uważam że nie ma w tym nic złego że lubie imprezować i korzystać z życia!Motylek napisał puste laski proszę określ dokladnie co to znaczy ,bo nie rozumiem dlaczego laska której podoba sie facet na motocyklu jest pusta...niewiem moze jestem inny ale lubie jak laski na mnie zwracaja uwage w ten czy inny sposob...Nika czasami warto przemyśleć co sie pisze/mówi bo ja niewidziałem faceta z żelem na motocyklu,jeżeli tak umiesz to gratulacje!

faktycznie bullson chciałbym zobaczyć dziewczyny od Ciebie ale niewiem czy to bezpieczne...heh fat niewiem nie bede Cie osadzal ale zrozumiałes mnie spidi i maniek_7 im tez sie nie podoba ale umieją to powiedziec w sposob kulturalny i to ich wyroznia spośrod innych uzyje ich słownictwa "buraków", po drugie co jak co Honda crx i golf to świetne samochody, wiec za cholere nie rozumiem o co Ci chodzi...A co do tych maluchów bullson to u mnie takie nie jeżdzą ,to najlepiej świadczy gdzie Ty żyjesz ze takie widzisz........

Powiem tak :Lubie ostro jeździć ,lubię sie wyrożniać i robić to czego nie robią inni -nie podoba sie to komus trudno jego problem sa ludzie na tym forum którym sie to niepodoba ale potrafia powiedziec to w sposób inteligentny np.Spidi, maniek_7 ale zawsze znajda sie Ci mniej inteligentni których słownictwo ograniczy sie do "festyn" , "wioska" itp pokazuje to tylko co sobą reprezentuja,dzieki turek i igła za poparcie!

A ja mam pytanie miałem z wydechu wyjętą przegrode chyba ostatnią to też szkodzi (honda hornet) ???

heh turek może założymy takie dyskoteki?pewnie dziewczyny z wsi by na to leciały...