Skocz do zawartości

dżinos

Forumowicze
  • Postów

    17
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dżinos

  1. Jeżeli wyżej rzeczony motocyklista miał niedozwoloną prędkość to popełnił wykroczenie drogowe jednak nie doprowadził do wypadku. Do wypadku doprowadził kierowca samochodu wyjeżdżającego z ulicy podporządkowanej wymuszając tym samym pierwszeństwo. Proste? Proste! Kiedyś miałem kolizje wyjechałem z podporządkowanej drogi na pas wydzielony do włączania się na drogę z pierwszeństwem przejazdu położony równolegle do dwóch pasów tej drogi (głównej) i oddzielony wysepką. Mimo to zostałem staranowany przez autobus który przejechał linie ciągłą i wysepkę poza tym wjechał na skrzyżowanie i przejechał je pasem którym nie wolno mu było jechać prosto. Złamał kilka przepisów i spowodował zagrożenie. Mimo to pan policjant wytłumaczył mi logicznie że wina jest moja bo... włączałem się do ruchu z drogi podporządkowanej. I obojętnie czy tam będzie jechał pociąg czy będzie lądował samolot... Wina jest moja bo ja mogę się tylko wtedy włączyć do jazdy tą drogą jak uznam że nie spowoduje kolizji i zagrożenia. Logiczne? Logiczne! Zresztą nie ja to będę rozstrzygał... ale zobaczycie że tak to jest zobowiązany orzec sąd. Chyba że Wałęsie by wyjechał radiowóz :wink: to by zmieniło pewnie postać rzeczy.
  2. Nie wiem czy w dobrym miejscu to pisze ale nie chciałem zaśmiecać forum nowym tematem. Polecam wam film który ostatnio obejrzałem ,,Closer to the Edge" (Motocykle 3D: Jazda na krawędzi). Jest to bez wątpienia najlepszy film o motocyklistach jaki powstał! Film jest z kwietnia 2011 r. Premiera w Polsce się dopiero odbędzie ale wątpię żeby poleciał w kinach. Film jest o zawodnikach biorących udział w wyścigu ulicznym Tourist Trophy z 2010r. Z gatunku jest to film dokumentalny ale nakręcony jak fabularny. Niesamowicie przykuwa uwagę i pokazuje świat zawodników biorących udział w wyścigach i pasję motocyklową. Tu recenzja na filmwebie: http://www.filmweb.pl/film/Motocykle+3D%3A+Jazda+na+kraw%C4%99dzi-2011-619929 Tu trailer: http://www.youtube.com/watch?v=2zyo3R1IOL4 Gorąco polecam! LwG
  3. Następny ,,mądry". Denne wyszkolenie kierowców jest pewnie tylko dlatego tak denne że to ty ich szkolisz! Nie uczysz kursantów że oprócz spojrzenia w lusterko przed zmiana pasa powinni obrócić głowę i spojrzeć czy nie wjeżdżają w samochód? Jak ja zdawałem prawko to tego uczyli. A nawet oblewali jak się tego nie zrobiło! Poza tym bardzo często spotykam się z tym że robią to inni motocykliści. Jak coś to polecam... nie będziesz musiał wymuszać pierwszeństwa! ;] Jak jeździsz samochodem to możesz zrobić to samo. Co prawda jak jedziesz ciężarowym to nie zawsze masz możliwość się lekko obejrzeć ale to już inna bajka. Jak nie masz możliwości zmiany pasa bo nie widzisz w co wjeżdżasz to zmieniasz na pałę? Jak ktoś ma jakieś wąty i problemy ze zmianą kierunku jazdy albo pasa ruchu to polecam poczytać Kodeks Drogowy. Jest tam dużo o UPEWNIENIU się że nic nie jedzie! i od razu przetłumaczę... upewnienie się to bycie pewnym że nic nie jedzie ;) P.S. Myslałem że w Niemcowie nie ma aż takiego burdlu jak u nas. A tu popatrz :/
  4. Hahaha ale dowciapne... Czyli ty po prostu wyjeżdżasz z podporządkowanych bez upewniania się bo masz uprawnienia? Nie patrzysz w lusterko jak zmieniasz pas? Sory ale to ja nie wiem skąd Ty masz prawko! Jeśli nie zauważasz prostej zależności między tym że motocykl z uwagi na swoją charakterystykę jest mniej dostrzegalny na drodze a wymuszaniem pierwszeństwa to gratuluje. Nie mamy o czym gadać.
  5. Jasne że naciągają! Najczęściej u podstaw. Ja miałem wypadek miesiąc temu, ewidentny z winy kierującej samochodem która wymusiła pierwszeństwo, przyjechała policja i zrzuciła sprawę na mnie. Po wyjściu ze szpitala poszedłem na policje i jak zapytałem co uważają że się stało przez co uważają że jestem winny to dostałem odpowiedz: ,,Już Ty wiesz co się tam stało... przyjmij mandat i ciesz się że żyjesz!" -sprawa poszła do sądu. Jak się widzi jak negatywnie i chamsko policja jest nastawiona do motocyklistów to się nie wierzy w takie brednie i statystyki(jak ktoś uważa że policja jest cacy to zapraszam do Rzeszowskiej komendy miejskiej). Sprawa jest prosta: Jakoś nigdy motocyklem (ani samochodem) nie wymusiłem na nikim pierwszeństwa! A na mnie wymuszano co najmniej raz w tygodniu. Gdyby nie to że w większości takich sytuacji motocyklista jedzie na tyle bezpiecznie, że nie dojdzie do kolizji... to statystyki były by o wiele gorsze!
  6. Jak czytam takie tematy na forach to przestaje się dziwić dlaczego tylu początkujących motocyklistów ginie na polskich drogach. Pewnie ma w tym swój niemały udział 3/4 postów pisanych przez was. Może chociaż te nowe przepisy wymuszą trochę racjonalnego podejścia do motocykli. Moja rada. Po egzaminie kupujcie coś małego i wszechstronnego. Bo nie widziałem żeby ktoś na egzaminie zmykał oponki w YBR250 :icon_rolleyes: Nabądźcie trochę doświadczenia i dowiedzcie się czego oczekujecie od motocykla. Potem kupcie coś ,,dla siebie" a nie dla kolegów.
  7. Ja też nie neguje ze to niezależne od techniki. Nie jestem jeszcze aż tak rewelacyjnym jeźdźcem żeby z cała pewnością stwierdzić ze to wina motocykla. Ja robię podobnie jak spiwor przegazówka do 2 a 1 tylko jak już prawie stoję. Ewentualnie jak nie zliczę biegów przy redukcji to mnie przed jedynką ostrzega lampka neutrala. :icon_mrgreen: No nic... pokombinuję z tą jedynką. Sory za offtopa :biggrin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...