Skocz do zawartości

paluch

Forumowicze
  • Postów

    344
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez paluch

  1. Jedynie co mozna to wydrukowac pismo i isc do yamahy tak jak to zrobili wszyscy wlasciciele FJR 1300.it

    ja tak zrobie i zobaczymy co powiedzą, łatwiej by było gdyby już się to sypnęło ale moto ma dopiero 16 000 przebiegu i narazie wszystko gra, ale przecież lepiej to wymienić teraz niż dopuścić do pogięcia się zaworów. będę was informował na bierząco co powiedzą.

    pozdrawiam

  2. mial szlifa bo tloki sie zatrzymaly i kolo tylne zblokowalo

    ja mechanikiem nie jestem ale silnik nie zaciera sie tak poprostu, choćby miał i 50 lat. Musiał być niesprawny układ smarowania a najprawdopodobnie ktoś zaniedbał kontroli poziomu oleju, podobno w zygzakach tak jest, że jak już sie zapali kontrolka oleju to jest po zawodach bo panewki już dostają. Więc zatarcie to wina niewłaściwej obsługi a nie wieku motocykla. A może jednak sie myle ?? lepiej niech jakaś mądra mechaniczna głowa się wypowie

    pozdrawiam

  3. Co do prostowania to nie mam z tym doświadczenia, ale pracuję w firmie gdzie mamy dobrych tokarzy, frezarzy itp. fachowców wiec jeśli ktoś będzie potrzebował sprawdzić czy lagi są proste to mogę mu sprawdzić dokładnie na tokarni. Mamy w firmie także wyważarkę i możemy wyważyć koła zamachowe, magnesowe praktycznie do zera. pozdrawiam

  4. wg mnie ważne jest co masz w głowie, a nie pod dupą  

    trudno sie z tobą nie zgodzić, ale jednak lepszym rozwiązaniem dla niewprawionej ręki jest motocykl słabszy który wybaczy więcej błędów początkowującemu motocykliście niż rakieta którą cięzko będzie mu okiełznać. Cena także gra role bo po co na początku ladować się w drogi sprzęt jeśli nigdy się jeszcze nie jeżdziło i tak naprawdę niezna się swoich preferencji. Mnie na początku podobały się tylko i wyłącznie chopery, dopuki nie zacząłem jeździć. Lepiej wiec moim zdaniem kupić maszyne mniejszą, uniewersalną i tańszą , troche pośmigać i zorientować sie jaki naprawdę motocykl odpowiada.
  5. widzicie tak mnie to denerwowałem, że podjechałem do Lubonia bo tam znajomy ma taką samą. I taki sam ma luz a przebieg podobny bo też 15 000. Ale u niego jak gwałtownie odpuszcze gaz przy małej prędkości to ten stuk o którym pisałem wczeniej jest mniejszy niż u mnie. Może jestem przewrażliwiony a może faktycznie coś nie tak :D trzeba bedzie chyba tam zajrzeć.

    pozdrawiam

  6. a ja mam taki problem, że gdy dodam gwałtownie gazu na biegu od praktycznie zerowych obrotów to słysze taki stuk w kardanie i jak zamkne gaz przy średnich lub małych obrotach to też ten stuk jest, a jezeli jade na troche wyższych np. powyzej 4 000 to wszystko jest ok. co to moze być ?? wydaje mi sie ze to jakiś luz w zazębieniu miedzy silnikiem a kardanem. co wy na to ??? ch etnie posłucham wszelkich rad.

  7. co z Białorusią bo atmosfra  

    w stosunkach lekko zgęstniała. Z Rosją też nie najlepsza, szczególnie jesli  

    chodzi o Katyń

    niepomyślałem o tym. masz racje może być nieciekawie :banghead: ;) :banghead: cholera, pieprdolona polityka :banghead:

     

    [ Dodano: 15-06-2005, 12:16 ]

    i jak jedziecie na rajd ?? od dziś mozna już składać deklaracje uczestnika. my z kumplem jesteśmy zdecydowani tylko musimy się zabrać za papiery. a wy jak ???

    pozdrawiam

  8. witam, ja jeżdziłem 3 lata Jawą TS a potem kupiłem od kumpla XJ 600 rok 1992 i super sie jeździło !!!!! paliło to niewiele, mocy wystarczająco i wagą tak nie przerażało jak mój dzisiejszy pocisk. Często jak jestem zmeczony wracając z jakiejś wyprawy czy zotu to sobie tak mysle o ile łatwiej by było jechać taką Xj niż tym grzmotem (fjr 1300). Naprawde polecam ten motocykl.]

×
×
  • Dodaj nową pozycję...