-
Postów
144 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez pawelekmal
-
-
Moze wiec to nie zla zechnika a po prostu inna technika ? Pytanie wiec co robi sie, gdy w winklu zauwazamy, ze nasze zlozenie jest niewystarczajace i sukcesywnie idziemy w botanike – co robimy ? / jaka technike stosujemy ?
Ja bym jeszcze mocniej wypychał kiere po wewnętrznej stronie winkla(przeciwskręt), aby zacieśnić zakręt i jeszcze dociążyłbym zewnętrzny podnóżek. Przynajmniej taką wiedzę posiadam po kursie doskonalenia techniki jazdy.
-
1. Przyszlo Ci moze na mysl, ze jezeli pierwszy motocykl nadaje tempo to wszystkie inne za nim jadace tego tepa nie przekraczaja ? Jaki mialby byc sens filmowania mijej corki gdybym jechalprzed nia ? ? ? Wyjasnisz mi to ? Plissssssss
Proponowal bym Ci zaznajomic sie z harakterystyka mojego moplika moze wpadniesz na to dlaczego go nie slychac.
2. O przepisowej jezdzie tez raczej nie slyszales, coz, w takim przypadku ciezko bedie Ci zrozumiec.Co do kasy, hmmmm, nie stac Cie nie jezdzisz, stac cie jezdzisz. Osobiscie nikomu do kieszeni nie zagladam bo jest mi to obojetne
3. W ciagu sezonu napewno, nie zapominaj tylko, ze sa ludzie ktorzy maja jeszcze obowiazki i malo czasu wolnego - niestety
Też odpowiem tak ładnie w punktach :icon_biggrin:
1. Już wyjaśniam. Skoro Ty nie przyśpieszasz jadąc cały czas za córką, to Ona też nie przyśpiesza. I to ma być ogarnianie jazdy? Raczej wizualizacja ruchu jednostajnego.
2. O przepisowej jeździe słyszałem w tv i jestem w stanie zrozumieć, ale Twoja córa jedzie w winklach tak wolno, że musi je brać na dwa razy, bo przy takiej prędkości wyglebiła by w mocniejszym złożeniu.
Ja również nie zaglądam nikomu do portfela. Napisałem "moim skromnym zdaniem". Jeszcze mogę wyrażać swoją opinię. Zobaczymy jak będzie po wyborach.
3. Rozumiem, że niektórzy nie mają czasu na jazdę. Niech robią nawet 20km rocznie. Ja miałem na myśli, że śmiesznym jest mówienie o super ogarnianu jazdy po przejechaniu 1200km.
Peace & love. Jeździjcie sobie razem i miejcie z tego fun, ale też odrobinę samokrytyki :smile: Też bym pośmigał na moto z ojcem. Ma prawko A od małolata, ale nigdy nie miał moto. :unsure:
PS. czekam na film "lubię zapie**alać 2" :crossy:
-
Obejrzałem filmik z pierwszego posta i... prawie usnąłem. Może to tylko pozorne ale wydaje się jakby jechali max 50km/h. Obroty w motocyklu z kamerką cały czas były podobne, ani razu nie słychać gwałtownego przyśpieszania. Słyszałem o tym, że Niemcy na drogach się nigdzie nie śpieszą, ale nie myślałem, że aż tak. Imho to szkoda kasy na paliwo żeby w taki sposób jeździć po tak fajnych winklach. Już więcej fanu można mieć z jazdy po centrum miasta...
Aha, 1200km to jest śmiech...
-
Na motogenie testowali kask Bell M4R, jest to kask szosowy i wg recenzenta jest cichszy od Schuberta S1 pro.
Tylko czy jest w Polsce jakiś dealer Bella (najlepiej w stolicy^^)? Bo kupno kasku bez przymierzania przez internet jest raczej słabym pomysłem.
-
murgal, a policja stała przy tobie aż do przyjazdu dostawczaka, czy pojechali wcześniej?
-
-
-
ma tylko jedna wadę: jak postoi na mokrym to się coś zapieka w tylnym kole i muszę na siłę odblokować jadąc na chama. to samo jak zostawię na ręcznym,
nie wiem co to jest i mnie czasem wkurza.
U mnie przestał całą zimę na podwórku i jak chciałem na wiosnę odpalić to też mi się zapiekło tylne koło. Jak ruszałem do przodu i do tyłu to orało ziemię i nie chciało puścić. Dopiero jak zdjąłem koło i hojne spryskałem bęben wd40 to puściło, ale przy dłuższej przejażdżce zaczęło śmierdzieć spalenizną bo jednak jakieś tarcie dalej występowało. Pomogło dopiero rozebranie bębna i rozruszanie oraz nasmarowanie wszystkich sprężynek, no i przejechanie po bębnie papierem ściernym na wiertarce.
-
Z astrą F zaczynałem swoją przygodę z jazdą autkami i miło wspominam :icon_biggrin: 1.4 16v złoty sedan z 98. Fajnie się jeździło i ładnie mruczała, szczególnie jak korozja zrobiła dziurkę na jakimś łączeniu wydechu :icon_mrgreen:
Samochód dzięki swojej prostocie przy prawidłowym eksploatowaniu jest prawie niezniszczalny. Wiele razy dowiózł mnie do Chorwacji i włoskie Alpy i jedyne co dolega mojemu egzemplarzowi to RUDA.
Akurat sprzedaje, może ktoś chce kupić :rolleyes:
-
na giełdę z tym
-
Ale wtedy wg wszystkich puszek byłbym zły :icon_twisted: i będą się wyładowywać na następnym napotkanym motocykliście, np. Tobie :icon_biggrin:
-
Co jak co, ale koszulka jest fajna. Mógłbym załatwić sobie taką samą, ale większość puszkarzy by nie ogarnęła co to znaczy, a pozostali by płakali, że jestem niemiły :bigrazz:
-
Trochę dziwnie, bo jak już Ci przywieźli prawko, to chyba nie mogli wstawiać Ci mandatu ?! :s
Mogli. Dokumenty takie jak: prawo jazdy, dowód rejestracyjny, oc trzeba wozić przy sobie. Za brak któregokolwiek jest 50zł mandatu, nawet jak ktoś ci je przywiezie.
-
Biały śmierdzący dym może być ze skroplonej pary wodnej w kolektorze. Od nagrzewania rur woda paruje przy okazji dymi na biało i śmierdzi.
-
Mi pasuje. Może warto pół godzinki wcześniej, żeby uniknąć przykrych niespodzianek? Nigdy tamtędy nie jechałem, więc nie wiem jak wygląda ta droga.
-
Ja jadę z Warszawki. Miło byłoby ustawić się w kilka osób :flesje:
-
-
Wariat, znając życie najmniejszy rozmiar to XL albo pojedyncze sztuki XS :wacko:
-
Do kasku dozbieraj, bo często się nie zmienia a jak jest głośny to nie jest przyjemnie. Wiem coś o tym, kupiłem Sharka S900 i żałuje, że nie dołożyłem kilka złotych na coś lepszego
-
Nie baw się w ASO bo zbankrutujesz. Ogarnij dobrego mechanika w okolicy. Poproś żeby posłuchał moto i sprawdził wszystko co uważa za słuszne i już on sobie poradzi :flesje:
-
Kilka pytań:
do kiedy można się zapisać?
czy jest limit ilości uczestników?
jeden instruktor będzie przydzielony do iluosobowej grupy?
:flesje:
-
Ty też mógłbyś nie mieć wstępu do lokalu na dalszą część imprezy bez dowodziku :icon_twisted:
-
Wejdź na forum cb500 i napisz temat w dziale giełda. Przeglądaj też posty na tamtym forum z działu sprzedam. Może, któryś użytkownik będzie sprzedawał swój motocykl na części.
Szukaj też na allegro wpisując w wyszukiwarkę tylko "cb 500". Ludzie bardzo różnie nazywają swoje aukcje, a szukajka tam jest lipna. Często się zdarza, że ktoś wystawia aukcje pt. " cb 500 lusterko" a w opisie piszę, że ma wiele innych części.
-
. Ich oczom ukazala sie piekna niespodzianka, wbity w glebe metalowy pret o srednicy 20cm - zamowiony specjalnie dla mnie, pieknie zalany betonem w srodku garazu na jakies 50cm - wazyl jakies 200kg i dodatkowe 3 metalowe petle 8cm srednicy kazda, na przednie i tylne kolo oraz najdluzsza przez sam srodek motocykla. Piekna lita stal, kto rozetnie cos takiego po cichu?
Nie mogę sobie tego wyobrazić. Skoro ten 20cm słupek był zalany na pół metra w beton na środku garażu, to jak teraz może stać sobie z boku? A te 8cm pętle to były założone luźno na koła, żeby sie nie mogły obrócić czy przypięte do czegoś? Podobnie ta srodkowa, chyba musiała być do czegoś przypięta. Mógłbyś zapodać fotkę tego żelastwa? :flesje:
oszust z allegro
w Skradzione / Podejrzane
Opublikowano
i warto było dla tych kilku złotych taniej kupić poza allegro? Zapłaciłbyś więcej i byłaby możliwość odzyskania pieniędzy, a tak zostałeś z ręką w nocniku.