Skocz do zawartości

falko

Forumowicze
  • Postów

    160
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez falko

  1. Rozruszniki w motocyklu i samochodzie potrzebują własciwego prądu z akumulatora. W motocyklu rozrusznik jest uruchamiany za pomocą przekaznika który ma w sobie elektromagnes zwierający styki , natomiast w większosci aut elektromagnes stanowi integralną część rozrusznika. Elektromagnes ten potrzebuje własciwego prądu . Jesli jest on zbyt mały to , upraszczając , działa on bardzo anemicznie i jest bardzo słaby zestyk ,który powoduje łuk elektryczny co może doprowadzić do zespawania styków przekaznika . No i możemy miec efekt taki że rozrusznik działa cały czas ,nie można go wyłączyć, albo gdy go nie obróci to mamy pełne zwarcie.(w skrajnosci pożar) Co do blaszek między klemami to przemilczę.Natomiast gdy instalacja pojazdu traci kontakt z akumulatorem w czasie pracy( brak styku), to powstaje tzw. szpila napięciowa i momentami napięcie idące na odbiorniki dochodzi nawet do 70V. Nie mówiąc o alternatorze wyobrażcie co sie dzieje z innymi odbiornikami co dostaną taki prąd(żarówki , sterowniki ,moduły)
  2. W warunkach domowych ciężko będzie pomalować felgę lakierem bezbarwnym ( klarem). Według mnie dobrze wypolerowane aluminium można zabezpieczać przed utlenianiem, poprzez zakonserwowanie ogólnodostępnymi środkami np. do konserwacji lakieru z teflonem. I zawsze po umyciu motocykla przetrzeć szmatką felgi tym środkiem, teflon zrobi warstwe ochronną przed utlenianiem podobnią jak klar Ważna uwaga jak już sie zdecydujesz na teflon , to bardzo utrudniłbyś prace lakiernikowi jakbyś zmienił zdanie i potem chciał je pomalowac . Teflon dość skutecznie chroni powłokę pod sobą ,także przed lakiernikiem :P .
  3. Jeśli chodzi ci o rozpuszczalnik , to proponowałbym nitro . Najpierw zdejmnij opone , bo guma nie jest odporna na chemię. Pisałeś o rozpuszczalnik , to ci odpowiedziałem bo zaznaczyłeś, że farba schodzi przy użyciu jakiegoś rozpuszczalnika. Wnioskuje stąd że farba jest nieorginalna i kiepska , a z łatwo dostępnych rozpuszczalników to nitro ma własciwości najbardziej odpowiednie do twojego celu. Ja osobiście kupuję w sklepach z farbami takiego preparatu w sprayu do usówania starej farby , którym popryskasz, poczekasz chwilę , farba się podniesie , a następnie zrywasz szpachelką , poprawiasz nitrem i finito.
  4. Dzięki za podpowiedzi. Mam własnie Yamahe z alarmem założonym przy zakupie motocykla w salonie i zwracałem sie do dwóch dilerów o pomoc w tej sprawie, ale odpowiedzi w stylu ,że sie dowiedzą u producenta , zobaczą co sie da zrobić itp., itd. każą mi zrozumieć że niechętnie zajeliby sie sprowadzeniem jednego pilota. Pewnie jakbym chcial kupić cały alarm , najlepiej z montażem to owszem, a tu gość chce jednego pitola, problemów dużo , zarobek mały. Nie chce mi się prosić nikogo na siłę. Liczyłem że ktoś z forum poda mi linka lub adres bezpośrednio do firmy lub dystrybutora, abym mógł sobie tego pilota zamówić. PS. Dzięki dr.Big , Spróbuje zadzwonić na wskazany adres może mi pomogą.
  5. Witam .Czy może mi ktoś wskazac lub powiedzieć gdzie mógłbym kupić pilota do alarmu motocyklowego Patrol Line HPS 544.
  6. Dodam jeszcze; : regulacja na zimnym silniku zawór ssący 0,07- 0,12mm zawór wydechowy 0,12- 0,17mm
  7. Nigdy nie szukam znaków . Można w ten sposób: wykręcić obie swiece włączyc 5 bieg i pchając moto ustalic górny martwy punkt cylindra np wkładając coś w otwór po świecy. gdy będzie u góry (GMP) to sprawdzić czy dzwigienki zaworowe są gotowe do regulacji ( mają luz), jeśli nie to obrócic wałem silnika jeszcze raz o 360 stopni. Ale swoją drogą to jestem ciekaw czy po tej regulacji cykanie ustanie , na jak długo , bo mam taką teorię że te silniki wszystkie tak pukają na pierwszym.
  8. Zgadzam się z postem powyżej , moge tylko dodac że przy malowaniu aluminium lakierem bezbarwnym, należy pokryc malowany przedmiot cienką warstwą podkładu bezbarwnego do aluminium. Wyeliminujemy pózniejsze odłażenie lakieru oraz ułatwimy sobie malowanie ( zacieki)
  9. Byłem dziś u dilera w Gdyni i jeszcze nie ma go w sprzedaży , podobno ma kosztować poniżej 60 tyś zł., mają już kilka zamówień. Mieli kilka dni pokazowego który krąży po polsce. Na zdięciach wygląda zachęcająco , ma być następcą V maxa tylko marketingowo , natomiast wizualnie natomiast nawiązuje do stylu jaki zapoczątkowano u yamahy modelem Bulldog. Ciekawy jestem gdzie jest produkowany, bo Bulldog jest made in ITALY.
  10. Cykanie jest napewno tylko w pierwszym cylindrze , a konkretnie w głowicy. Słuchałem stetoskopem , jest to wyrażnie słychać jak się zdejmnie wolne obroty np. do 400 obr/min. Ponieważ mam już którąś yamahe wiem że one tak mają i nic się nie stanie. Natomiast jako że jestem zawodowo związany z motoryzacją wkurza mnie jak nie moge sobie wytłumaczyc jakichś zachowań. Bo dlaczego cyka tylko pierwszy? Mam na to swoje teorie: może ta konstrukcja z lat 80 potrzebuje paliwa ołowiowego? (niewydaje mi się), może to spalanie stukowe, może rozrząd( za słaby naciąg) ale w tak świerzych moto? ,może niewłaściwy olej jak sie intensywnie eksplatuje V twina.Wszystko miałoby sens ale dlaczego stuka tylko pierwszy? Może jest gorzej smarowany ?
  11. Jeżdżę taką yamahą . niedawno czytałem gdzieś że yamaha po sukcesie sprzedaży bulldoga, w tym roku wprowadza drugi moto w tym stylu czyli Yamahe MT-01. Zastanawiam się jaki sukces w sprzedaży Bulldogów osiągneła w Polsce , bo nie wydaje mi się że u nas jest wielu posiadaczy tego moto? Osobiście widziałem na ulicy jeszcze tylko jednego. :?:
  12. Odnośnie sprayów zaleta: tanio ,łatwo pomalować , wada: cienka warstwa powłoki po wymalowaniu która nigdy nie będzie twardą stabilną powłoką, która jest nieodporna na zadrapania , płyn hamulcowy czy srodki chemiczne przy myciu motocykla. Jeśli pryśniemy z pistoletu dobrą farbą akrylową co polecam myślę że się sprawdzi. Warunek dobra renomowana farba , nie jakieś taniochy , która daje gwarancje właściwego utwardzenia się. Natomiast gołe aluminium możemy zabezpieczyc przed utlenianiem np. malując lakierem bezbarwnym.
  13. Witam . Od dawna zastanawia mnie dlaczego w yamahah np. virago 535, dragstar 650 , 1100, czyli yamahy z silnikiem z tej samej rodziny, występuje tzw. cykanie w pierwszym cylindrze od przodu. Jest ono bardzo delikatne, prawie niesłyszalne które się lekko wzmaga gdy mocno się moto przegoni, lub obniży się wolne obroty, gdy obroty podnieść cykanie ustaje lub jest niesłyszalne. Zastanawiam co to jest, wskazuje mi to na zawór, choć nie wiem. W/w mota miałem cykały, obecnie mam yamahe bulldoga 1100 od nowości , po ok 1000 km zaczął cykać. regulacje zaworów nic nie dają. Rozmawiałem z innymi użytkownikami tych V-twinów, potwierdzają pierwszy gar cyka. Co to jest?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...