Skocz do zawartości

cichy.wroc

Forumowicze
  • Postów

    52
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cichy.wroc

  1. To mała analiza na podstawie Prawa o Ruchu Drogowym. W temacie jazdy zbyt blisko środka Art. 16.4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. (...) Kluczowe jest tutaj zastosowanie słowa "możliwie blisko". Sprawa jest więc dyskusyjna i niejednoznaczna. Gdybym musiał się tłumaczyć, to stwierdziłbym że z powodów bezpieczeństwa musiałem jechać bliżej środka, by np. być widocznym w lusterku wstecznym samochodu przede mną. Ale tak jak pisałem artykuł jest do dyskusji. W temacie kierunkowskazów: Art. 22.5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru. Czyli trzeba sobie odpowiedzieć, co to jest 'zmiana kierunku jazdy'. Owe pojęcie nie jest zdefiniowane prawnie, więc tutaj jest pole do interpretacji niestety. Dla mnie poruszając się w ramach jednego pasa ruchu nie muszę migać na lewo i prawo, bo po co. W temacie wyprzedzania rowerzysty na przejściu dla pieszych: Art. 26.3. Kierującemu pojazdem zabrania się: wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany; Przypomnę, że ruch kierowany to m.in. sygnalizacja świetlna (Art 2.24 PORD). Czyli są światła to można wyprzedzać pojazd (m.in. rower), nie ma świateł - to nie można. Sprawa prosta i bezdyskusyjna. Problem może być taki że wyprzedzając rowerzystę musisz zachować od niego 1 metr odstępu co mogło Ci nie wyjść i skutkowało przeskoczeniem na drugi pas jazdy, a zwykle na przejściach jest linia ciągła wymalowana. Ale to tylko moje domysły.
  2. Jakaś godzina zbiórki na PKSie została wyznaczona?
  3. Ustawa Prawo o ruchu drogowym Art88 par2. Prawo jazdy uprawnia do kierowania: (...) kategorii B1 - trójkołowym lub czterokołowym pojazdem samochodowym o masie własnej nieprzekraczającej 550 kg, z wyjątkiem motocykla
  4. No to jeżeli jest to Lark 50.1 - na Allegro dostaniesz go za ~350 zł z przesyłką. Nie wiem ile ten Fakt kosztuje, bo przeglądam tylko fakt.pl ze względu na świetne tytuły. Ostatnio mój ulubiony "Poduszka chciała mnie zabić". Możemy założyć, że koszt papierowego wydania to 2 zeta. Czyli finalnie nawigacja kosztuje 263 zł więc "zarabiasz" na tym 87 zł. Generalnie nawigacje Lark są w porządku. Sam do wczoraj jak ukradli mi z samochodu :banghead: miałem najtańszą wersję i spisywała się bez problemów. Nie mam tylko pojęcia jak funkcjonuje wbudowana MapaMap, bo korzystałem z innej.
  5. To zależy co to za Lark. Jeżeli ten najtańszy model 35.7 to na Allegro kupisz po ~200zł (z przesyłką). Najwyższy model 50.2 to koszt ~350zł.
  6. Jak ktoś szoruje szlifierką po nich to zapewne się zetrą ;-) W mojej iXJotce (też '92) numery są wyraźne. Tak jak już ktoś pisał, kierownica w lewo i po prawej stronie na główce ramy masz numer.
  7. To się rozczarujesz. Na "standardowym" kursie nauczysz się co najwyżej zdać egzamin.
  8. Bez przesady. Nie ma co demonizować z tymi egzaminatorami. Jak chcą Cię ujebać to i tak będzie to Twoja wina a nie jego "widzimisie". A na examie katA ciężko kogoś sprowokować do winy, bo przecież nie będzie z Tobą jeździł 45 min zamiast 15 min, albo zabierał na trudniejsze skrzyżowania itd. Prawko na moto zdawałem tydzień temu. Egzaminatora miałem z kategorii małomównych i dziwnych ;) Jednak zdali wszyscy oprócz jednego gościa, któremu się pomyliły światła drogowe z mijania :icon_eek: A że puści tekst podnoszący ciśnienie? Co z tego? Na luzie trzeba podejść :bigrazz: Gdy stałem "zbyt długo" na skrzyżowaniu dostałem pytanie: "Aaaaa czy Pan myśli, że jesteśmy linką złączeni ze sobą?! Pan jedzie, mną się nie przejmuje" :biggrin:
  9. Za szybko puszczasz sprzęgło :biggrin: :icon_razz:
  10. U mnie nie miałem takich rozterek, bo egzaminator przy gadce szmatce przed egzaminem przypomniał, że wsiadanie to z tej i z tej strony i kosę chowamy PO a nie PRZED :wink: A 5 metrów to nieśliśmy moto na plecach, wtedy rozłożona kosa była przydatna - łatwiej utrzymać równowagę :biggrin: U mnie zgaśnie, powodując zwykle moje ogromne zdziwienie :biggrin:
  11. We Wrocławiu na egzaminie należy składać kosę PO wskoczeniu na moto. Zresztą zawsze możesz zapytać egzaminatora przed rozpoczęciem egzaminu jak powinno być to zrobione prawidłowo.
  12. Pewnie, że jest :) Moją iXJotę można często spotkać zaparkowaną pod E.
  13. I co z tego? Chcesz w T-shircie i klapka jeździć w związku tym? ;-) Kask powinien być dopasowany rozmiarowo do Ciebie i ciężko tak zrobić w używkach. Jednak na kursie i tak dostałbyś szkolny wyeksploatowany kask, więc nie jest źle. Nie jestem entuzjastą bez palcówek. Przy ewentualnej glebie będzie ciekawie. Raczej nie koniecznie.
  14. - możesz wachlować parę razy klamką sprzęgła żeby rozkleić tarcze - możesz pchnąć motocykl do przodu i w trakcie wrzucić 1wszy bieg - możesz zmienić olej na inny ...i przede wszystkim możesz się do tego przyzwyczaić ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...