mareks

Czytając kilka wątków różnych sympatycznych forumowiczów stwierdziłęm ,że może warto zapytac wiekszej ilości ludzi.Częśc z Was wybiera sie na Chorwację na majówkę na dłuuugi weekend ,niestety nie wszystcy mają tak cudowne szefostwo i nie mają tyle wolnego.Wiec moze ktoś zabrałby się na szybką przejażdzkę na Plitvice w 4 dni (tam i powrót.)Ja jechałbym z Lublina więc trasa 1130 km nie do końca straszna na dwa dni ,i myśle ze lightowo można to objechać. Noclegi po drodze w zależności gdzie kto woli- dowolność- jednak mam coś przygotowane i po drodze w razie czego na Słowacji, Węgry nad Balatonem, i Plitvice w miejscowości Jezerce.Wszędzie bezpiecznie i zajefajnie. Czy byłby ktoś chętny? By nie tracić czasu ja wyjeżdzałbym w piątek po południu tj. 27,04 w kierunku na Barwinek ale mozna sie gdzieś spotkać.Prędkości przelotowe jak kto woli oczywiscie w miare możliwości ,umiejętności ...wyjazd totalnie lightowy. Ceny noclegów ok 10 euro doba oczywiście +- ale około tego.miejsca tylko sprawdzone przeze mnie więc bezpieczne i przyjemne.Bez jakiejkolwiek obory.

Jak byś chciał to planuję wyskok z ludzmi z forum na Chorwację na plitvice - oni na dłuzej a ja na własnie 4 dni.Ja wyjeżdzałbym 27 piątek po południu z Lublina w kierunku granicy w Barwinku by tu sie gdzieś przespać lub juz na Słowacji i rano na Budapest,Balaton w kierunku granicy z Chorwacją i na Plitvice.Tu zwiedzenie jezior i w niedziele po południu powrót do Polski pewnie dojazd znów nad Balaton nocleg i powrót 1-ego do Lublina. Przejazd trasy nie jest ścisły wiadomo bez pędzenia ,ryzyka totalny light by jazda była przyjemnością.Jakby co to pisz na priv. Grupa jadąca na dłużej jedzie z Wrocka i Poznania ale tez na Plitvice. Z lublina do celu 1130 km wiec spoko traska.

Napisz mi na priv skąd bedziecie jechać i gdzie ewentualnie możemy siespotkać w Polsce... i kiedy i skąd ruszacie.???To może byśmy razem polecieli a później 30-tego ruszyłbym do Polski popołudniem.Mam zajefajne kwatery tam na miejscu. Pozdro i czekam na odpowiedz na priv.

Hej choć grupa już stworzona i śledzę wasz wątek od początku niestety mi nie pozwoli na tak długi wyjazd czas urlopowy i mam wolne 4 dni od 28.04 ( z możliwością wyjazdu 27.04 po południu z Lublina) .Myślałem o wyjeżdzie na Plitvice i z powrotem na te 4 dni...28,04-01,05 (wieczór powrót).Czy byłby ktośchętny na taki szybki wyjazd prosże o odpowiedzi na priv.Pozdro.

Hej... w związku z problemami urlopowymi będe miał 4 dni wolnego co chciałbym wykorzystać na maxa.. dlatego pasowałby mi wyjazd 28.04 ale na 3 musiałbym być w pracy.Jednak uważam ,że w te 4 dni śmiało można machnąć wyjazd do Venezii i z powrotem.A Ty gdybys chciał dalej coś zobaczyć to ewentualnie musielibyśmy sie gdzieś tam rozstać.Pasowałby Ci taki wyjazd? Ja jadę z Lublina i kierował bede sie na Kraków i na dół...Wiedeń ,Graz,Klagenfurt.Może byłby ktoś chętny jeszcze na taki szybki szalony wyjazd.?Noclegi gdzieś na kampingach, lub gdzie popadnie.(oczywiście możliwe motele itp.

Krzysztof witam... nici z wyjazdu bo zimno i ma padac wiec chyba sie przesunie to o tydzień.Gdybyś miał ochote na wyjazd to zapraszam... jak pogoda nie dopisze to pewnie o kolejny tydzień ale teraz z powodu podłej pogody wyjazd przesuniety o tydzień14/15 kwiecień.Napewno bedę tam tez od 30 kwietnia do 5 maja.... byc moze w tym czasie wyjazd tez do Budy i Pesztu.... może to Cię skusi...A zona jak ma zabijac to niech jedzie z Tobą... zreszta w maju bede ze swoją rodziną ale zona autem a ja.......... moim skarbem....hehe.Miejsce na Słowacji naprawde super... zobacz gdzieś na stronach Nova Lesna.... http://wakacje-marzen.dzs.pl/ ja zawsze nocuje u tych ludzi....super rodzinna atmosfera i super cena 7 eurusów za noc a dzieci 4 euro.A miejsce ze Zakopane niech się zakopie......

Hej... jeżdzę często w bieszczady i mam kilka sprawdzonych noclegów oczywiscie ...w różnych cenach.Te które sprawdziłem nocując to: 1. Pod Czarnym Kogutem w miejscowości Czarna Górna na trasie z Ustrzyk Dolnych na Ustrzyki Górne . http://www.pod-czarn...ogodzinach.net/ W zajeżdzie tym bez wątpienia była NAJLEPSZA atmosfera,super obsługa,wszędzie blisko.....Zawsze tam wracam chociażby na kawę.Polecam. 2.Hotel PGNiG w Czarnej Górnej zjeżdza się do hotelu obok wjazdu do "Czarnego Koguta" 500 m dalej.Hotel komfortowy ,szczerze mówiąc drogi bo ok 160 za dobę od osoby ale mają zniżki dla motocyklistów ( ten hotel sprawdzałem nocując bo nie było nic wolnego w poblizu).Można na terenie wynając domki na kilka osób -to na terenie tego ośrodka.Ośrodek bezpieczny -monitorowany ,ogrodzony. http://www.ckrczarna.pl/ 3.W Cisnej - Hotel Wołosań dośc nie drogi ( sprawdzałem w październiku 2011) cena ok 60 -70 zł ale bezpiecznie i warunki super.moto monitorowane. http://www.obiektytu...redir/?id=2449/ 4.Bardzo fajny hotel w miejscowości HOCZEW blisko Leska .Hotel znajduje sie po prawej stronie jadąc od Leska .Nazywa się "W starym Piecu" .To bardziej zajazd niż hotel,ale warunki super...piwo drogie w restauracji wiec lepiej kupic na stacji w Lesku bo to juz ok 10 km do celu.Polecam ten Zajazd bo jest czysto,ładnie ,dbają o klienta i jest chyba najtańszy z tych w których nocowałem a warunki naprawde moim zdaniem extra.Parking monitorowany przed Hotelem zreszta moto widoczne z okien.Polecam. http://www.w-starym-...ogodzinach.net/ Gdyby ktoś sie wybierał w bieszczady to proszę o maila na priv chętnie dołącze byc moze z moimi towarzyszami ok 6 do 10 motocykli. Wszyscy jeżdzimy Crouserami. Mam nadzieję ,ze moje informacje sie przydadzą.Pozdrawiam,

Witam Wszystkich.Czytając posty aż chce się dołączyc i na Roztocze i w Bieszczady...Wybór trudny choc lany poniedziałek chyba bedzie rzeczywiście lany ale z nieba.A może następny weekend?Jest zlot Gwieżdzisty na Mazurach ponieważ Czestochowa zrobiła się jak ze wszystkim komercyjna.Ewentualnie propozycja z mojej strony wypad na słowacje sobota -niedziela pod Poprad.380 km z Lublina przez Rzeszów,Tarnów,Nowy Sącz,Piwniczna ,Stara Lubowna.Trasa baaardzo widokowa (zwłaszcza po stronie Słowackiej).Nocelgi na prywatnej kwaterze (na którą jeżdze od 15 lat- więc sprawdzona) - nocleg 7 euro o osoby.Oczywiscie wszytsko zależec będzie przede wszystkim od pogody bo jak pojechac i wrócic z katarem do lepiej wyjazd przełozyc jeszcze o tydzień.Ale 14/15 byłoby ok na początek sezonu. Pozdrawiam i pomyślcie

Jest taka możliwość by wyskoczyć na Święta na Słowacje i tam troszkę pośmigać po winklach.Docelowo (noclegi) na prywatnej kwaterze sprawdzona (od 15 lat tam jeżdzę) w miejscowości Nova Lesna obok Popradu.Doskonałe miejsce wypadowe w Wysokie Tatry(Smokovce,Tatranska Lomnica,Strbskie Pleso).Koszt noclegu 7 Eurusów. Wyjazd w sobotę lub niedziele rano powrót poniedziałek. Ja jeżeli byłoby kilka osób chętnych startowałbym z Lublina.Odległość z mojego miasta jadąc przez Rzeszów,Tarnów i tu na Nowy Sącz - 380 km. Jeżeli pogoda dopisze ja startuję.Czy byłby ktoś chętny jeszcze na taką przejażdzkę?

Hej Wszystkim.Przeczytałem całego posta i widzę ,że sporo ludzi gotowych byłoby na wyjazd.Cieszę się bardzo.Sezon przeze mnie juz rozpoczęty wypadem do Kazimierza Dolnego w fajnym towarzystwie kilku motocyklomaniaków. Co do wyjzdu do Tychów ( tak się chyba to pisze w tej odmianie- jeżeli nie, to wybaczcie) , może gdyby pogoda dopisała to niedziela Świąteczna z mozliwością wydłuzenia do poniedziałku?Mamy jeszcze 2 tygodnie. Co Wy na to?W poniedziałek można by sobie zwiedzic ewentualnie Kraków i lightowo rozjechac się do naszych domów,żon,dzieci czy też kochanek co kto woli -uśmiecham sie. Piszcie w razie czego kto ,skąd mógłby jechac tak byśmy (jezeli dojdziemy do porozumienia ) spotkali się w jakimś dogodnym miejscu. Jutro sprawdzę traskę i załączę mój pogląd sprawy. Tym czasem pozdrawiam Wszystkich i czekam na odpisy. Zdaję sobie sprawę ,że moze Święta to czas dla rodziny ale to również trochę wolnego. Jeżeli nie ten czas, to moze następny weekend po Świętach.Wszystko do domówienia.Pozdrawiam.

Potrzebuję kupic do mojego Intrudera c 800 klocki do przodu.Czy mozecie polecic mi sprawdzone lub poprostu dobre klocki? Znalazłem klocki firmy SIFFERT co uważacie na temat tych klocków oraz o ich jakosci? Moze ktos używał produktów tej firmy? Czekam na odpowiedzi - sprawa w miarę pilna.Pozdrawiam.

Sprzedam zestaw sakw tekstylnych Moto Detail. http://moto.allegro.pl/moto-detail-zestaw-sakw-na-motocykl-i2107536160.html Może ktoś z forumowiczów będzie potrzebował takich sakw.

Hej -ja również przekazuje mój 1 % . Zawsze warto pomagac ,bo nie wiadomo co czeka kazdego z nas..... Pozdrawiam Dorotkę i życzę Jej powrotu do zdrowia i nas scenę ,by mogła spełniac się także w tym co bardzo kocha....w muzyce.

Ja juz tak na marginesie Waszych wypowiedzi... widzę,że większość się szykuje na początek lipca ewentualnie przełom czerwiec/lipiec.... Pamiętajcie proszę także ,że jeszcze kilka osób będzie jechało na przełomie lipiec /sierpień więc w razie gdyby nie wyszło Wam w pierwszym terminie to zapraszamy z nami. Co do terminu to oczywiscie blizej wiosny będzą jakieś konkrety . Wstępnie już nas jest ok 10 osób wiec pewnie podzielimy sie na dwie grupki i wio do przodu. Pozdrawiam wszystkich.

Hej dołączając się do rozmowy ja i kilku moich znajomych (łącznie ok 5 osób)również planujemy wyjazd na Rumunie na trase Transfogarską w miesiącu sierpniu (termin dość odległy ale tak nam prawdopodobnie wszystkim uda sie zgrać).Więc jeżeli byłby ktoś chętny na dołączenie do nas to oczywiście zapraszam.Przewidywany czas wyjazdu to 5 dni.Większość z nas jedzie crouserami więc przelotowa nie bedzie wysoka. W każdym razie..gdyby był ktoś chętny na sierpień potowarzyszyć nam to serdecznie zapraszamy.My wyjeżdzamy z Lublina na Rzeszów i Barwinek więc dołączyc można gdzieś w tych rejonach. Czas odległy ale można już coś planować.Pozdro.

Hej... bliżej wiosny dam znać co i jak... i napiszę wszystko jak bym to planował.. i oczywiście Wasze propozycje si poczyta.. może coś wspólnie fajnego się wymyśli na te dni wiosenne. Pozdro.

Dziekuję za życzenia i pozdrawiam.

Hej.Temat wyjazdu wiosennego wciąż aktualny.I mam nadzieję,że znajdziemy czas i chęci. Co do czasu wyjazdu czyli ilości dni czyyy 1 czy 2 to kwestia przedyskutowania- mamy jeszcze czas.Uważałem ,że przy okazji pobytu w Tychach w ciągu 2 dni można zobaczyć więcej ciekawych rzeczy i nie trzeba będzie gonić...poprostu taki lightowy wypad. Mam nadzieję ,że wszystko się uda i zgraną paczką ruszymy na Tychy. A kwiecień tuż- tuż. Wesołych Świąt Bożego Narodzenia dla Wszystkich Forumowiczów.

Zamienię SUZUKI GSX750F w stanie IDEALNYM na inny nowszy najchętniej również turystyk( gsf,fazer ) lub cruiser z dopłatą z mojej strony. Interesują mnie wyłącznie motocykle w 100% bezwypadkowe i ze swojej strony gwarantuję również to samo co do mojego Suzuki. Tel do mnie to 600 803 744 .Pozdrawiam.

Sprzedam moje piekne Suzi GSX750F.Motocykl z roku 1999 jednak wygląda jak nowe.Kolor granatowy metalic.Przebieg 30 000 km.Motocykl na bieżąco serwisowany i w stanie wizualnym jak i technicznym IDEALNYM. Moto wyposażone dodatkowo w kufer Givi i stelaż Givi. Więcej na temat motocykla pod numerem 600 803 744.Moto do obejrzenia w Lublinie. Cena jaka mnie interesuje za motocykl to 7500 PLN , istnieje możliwość sprzedania w niższej cenie ale bez kufra i stelaża (CENA 7200)

Nie wiem ilu nas jest....ludzi kochających muzykę Dzemu i całą twórczośc Ryszarda Riedla. Planowałem wyjazd w tym 2011 roku by zapalić symboliczną lampkę na pomniku Rysia - nie wyszło. Przede wszystkim z braku kompanów do wspólnego wyjazdu... może więc przyszły rok na wiosne? Jezeli ktokolwiek będzie chetny by pewnie w kwietniu udac sie na dwudniowy wyjazd w rejony Katowic i odwiedzić grób człowieka ,który zmienił Polskiego Rocka i nigdy nie będzie nikogo tak wielkiego jak on to proszę o zgłoszenie chęci wyjazdu. Planuje wyjazd w kwietniu 2012 jak zrobi się troszkę cieplej.... Czekam ewentualnych propozycji wyjazdowcyh...... W końcu "W życiu piękne są tylko chwile"

Gdybyś wiedział coś bliżej to proszę daj znac ...a może juz jakieś bliższe plany co gdzie i jak.Ja osobiście wiem ze ydzien to krótko ...ale nastawiam sie na codzienną zapierdzielankę by tam gdzieś posiedzieć 2-3 dni i powrót...Wy jeżeli na dłuzej to polecicie dalej.... W każdym razie możecie śmiało liczyc mnie do grupy.Węgry zawaliłem (bo zdrowie dzieciaka to priorytet...) ale tego wyjazdu nie ominę. Czekam wiec na jakiś znak. Pozdrawiam.Marek

Cześć Wszystkim.Naprawdę aż miło popatrzeć na te fotki i czytać Wasze opisy.Szczerze zazdroszczę tego wyjazdu i z odrobiną wiary i nadzieji czekam na jakiś inny Wasz wyjazd ,na który mam nadzieje pojadę w Waszym sympatycznym gronie osób. Co do moich planów ..zaraz po komunii mojego syna tj 19 czerwiec...czyli okolice 20-tego chciałbym zaplanować spontaniczny wyjazd na tydzień do Austrii lub Chorwacja.. Może ktoś z Was pisałby sie na taki wyjazd.Wszystko do dogrania...z pogodą nie powinno RACZEJ być problemów w tym okresie-śnieżyce i chłody wykluczone. Proszę przemyślcie taką obcję i ....w drogę. Ewentualnie w bliższym czasie może Wy planujecie jakieś wyjazdy na które chętnie zabiorę się z Wami to czekam na znak. Pozdrawiam Wszystkich uczestników wyjazdu serdecznie.Marek z Lublina

Panowie mam cichą nadzieje ,że się Wam wyjazd udaje...mnie niestety z przyczyn logistyczno domowych (ospa wietrzna u dzieciaka)nie dane było pojechaćjednak myśle ,ze choć Wam podróżsie udaje .No i że pogoda nie straszy.Jak już wrócicie proszę byście opowiedzieli krótko lub długo ten wyjazd i na następną jakąkolwiek traskę piszę się z Wami. Pozdrawiam Was wszystkich... Mareks