-
Postów
72 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez mareks
-
Grossglockner będziemy robić w piątek więc może się uda z mniejszym ruchem na drodze... ale będzie co będzie... na ten dzieńmamy do przejechania tylko 230 km na cały dzień więc w tempie spacerowym mozna objechać tę trasę nawet z dużym ruchem. mam nadzieje ,że będzie ok... co do Stelvio też chętnie bym pojechał ale pewnie w przyszłym roku... teraz mamy 5 dni więc sensownie wystarczy czasu myślę na Grossa..... w sierpniu chcę polecieć jeszcze raz na Transalpine .... bo było cudnie.
-
Dokładnie wyjeżdzamy 24 czerwic więc koniec czerwca... pierwszy nocleg i zbiórka nie daleko Cieszyna... i nastepnego dnia rano start (740 km ) autostradami do Austrii pod Kaprun.. -autostradami wiec damy radę. Rok temu lecieliśmy do Rumunii i z Iwonicza zdroju do Sibiu mieliśmy 720 po Rumuńskich drogach 13 godzin i się lightowo dojechało...a tu autostrady. Nastepnego dnia rano oblatujemy Grossglockner 250 km na cały dzień i nocleg... nastepnego dnia wyjazd do Pragi 450 km (też autostrady ) i tu zwiedzanie i nocleg.... nastepnego dnia startujemy z Pragi do Karpcza 180 km i tu nocleg...zwiedzanie ,wieczorem SPA w Gołebiewskim... i następnego dnia rano dzida do domów.... ja bede miał 520 km. Trasa przemyślana tak by jednego dnia przelecic wiecej a drugiego delektować się jazdą i widokami z małym przebiegiem. Najdłuższa traska ta dojazdowa pod Kaprun bo 740 km ale autostrady i na cały dzień spokojnie się przeleci... Koszty noclegów ( 5 noclegów ) około 400 zł. więc koszty małe. Hotele już porezerwowane. Myślę ,że koniec czerwca ...to termin dobry ... Tu link do naszych fotek z ubiegłorocznego wyjazdu do Rumunii...wypad był super 14 motocykli , 2400 km przejechane w 4 dni koszt noclegów 270 zł. http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/169453-fotki-filmiki/
-
Witam... organizuje wyjazd na Grossglockner w czerwcu . Może byłby ktoś chetny by się dołączyć? Piszę tego posta orientacyjnie czy byliby jacyś chętni. Kilka osób już jest zgłoszonych do wyjazdu z mojego timu motocyklowego...ale moze ktoś z Polski chciałby dołączyć... rok temu zorganizowałem wyjazd na Transfogarasan i Transalpinę ..4 dni ..i choć kilka osób uważało ,że wyjazd nie wypali było super...i tanio. Kilka fotek z wyjazdu w zakładce -ZDJĘCIA ,FILMIKI. . Ten wyjazd o którym w temacie postu przewidziałem na 5 dni... noclegi w Polsce 2, w Austrii 2 i w Pradze 1. Oczywiscie trasa jest przygotowana wg mnie bardzo rzetelnie ,racjonalnie i oczywiscie tanio..bo koszty tych noclegów to ok 400 zł ( +- 30 ). Paliwo i jedzonko we własnym zakresie... choć kilka noclegów obejmuje śniadania w podanej cenie. Łącznie trasa ma 2440 km -5 dni ...
-
A tu kilka fotek z ubiegłorocznego wyjazdu na Transfogaraską i Transalpinę w sierpniu 2014. Wyjazd organizowany przeze mnie 4 dni. Noclegi w Sibiu, Rancy i na powrocie do Polski w Hajduszoboszlo. Wyjazd był super 14 motocykli, Całkowity koszt noclegów... pierwszy był w Iwoniczu Zdroju ( zbiórka ekipy z Polski ), drugi w Sibiu w hotelu ,trzeci w pensjonacie w Rancy na wjeździe na Transalpinę, czwarty w Hajduszoboszlo w pensjonatach... wszędzie warunki noclegowe bardzo dobre..... koszt tych noclegów 270 zł. Myślę ,że cena wyjazdu była bardzo rozsądna... oczywiscie cały wyjazd organizowałem za Bóg zapłać tylko po to by kilka dni spędzić z fajnymi ludźmi w fajnych warunkach z pięknymi widokami, W tym roku czyli 2015 zorganizowałem wyjazd na Grossglockner.... już nie długo bo w czerwcu. I tu koszty 5 noclegów (2 w Polsce.2 w Austrii ,1 w Pradze ) - 410 zł . Jeszcze kilka fotek wartych obejrzenia by zachęcić do odwiedzenia tego cudownego regionu Europy.... Transfogaraska i Transalipina -sierpień 2014
-
Spoko Jarku. Będziemy więc w kontakcie blizej wyjazdu.... napewno jeszcze się ktoś "wykruszy" i ktoś dopisze do listy. Jak to zwykle bywa. Zawsze przy planowaniu lista chetnych jest dłłłuuuuugggga a gdy przychodzi do wyjazdu....to wyjezdza 4 pewniaków. Ale mamy jeszcze trochę czasu. Napewno muszę dorezerwować jeszcze kilka noclegów.Ale damy radę. Pozdrawiam i bede pisał na priv. mój mail [email protected]/
-
Hej... dlatego tak wymyślilismy ten wyjazd by brać tylko jeden dzień wolnego.We czwartek jeszcze pracujemy dlatego ten popołudniowy czwartkowy wyjazd..... w razie czego pisz na mój priv [email protected] i tu będziemy w kontakcie. Wyjazd napewno bedzie ciekawy.
-
Fajnie ,że jest taki odzew na ten wyjazd.... stawiam ,że będzie udany. Panowie wpisałem Was na liste wyjazdową.... napewno blizej wyjazdu tak pewnie ok połowy czerwca trzeba będzie się zdeklarować na 100% ponieważ robię rezerwacje i muszę dokładnie wiedzieć kto jedzie na 100%. Listę wyjazdową z rezerwacją noclegów zamkniemy pewnie ok 15 czerwca. Bez mozliwości dopisania.... oczywiscie jak ktoś bedzie chciał jechać to będzie mógł ale noclegi na trasie juz we własnym zakresie. Plan wyjazdu dokładny jest taki....30 lipca wyjazd z Lublina w godzinach popołudniowych... lub jak kto chce w każdym razie by na wieczór dotrzeć do Iwonicza Zdrój na pierwszy nocleg - tak by na nastepny dzień skrócić trasę .Odległość Lublin -Iwonicz to ok 240 km. Nocleg w Iwoniczu i rano tj. 31 lipca wyjeżdzamy w stronę Barwinka i przez Słowację ( Kosice), Węgry (Debreczyn) docieramy do przejscia granicznego w ORADEA. Z granicy kierujemy się na Cluj, Alba Julia,Sibiu i docieramy na nocleg do Simbata de Sus. Odległość z Barwinka ok 750 km i czas jazdy wg. google ok 9,30 .Wiadomo będziemy jechać autostradami w większej części więc czas ulegnie skróceniu.Jest to dzień w którym trzeba przejechać najwiekszą ilość kilometrów. 1 sierpnia z rana wyjazd i przejazd Transfogarasanem do miejscowości Ranca ,położonej na wjeżdzie na Transalpinę . Odległosć do przejechania na cały dzień to ok 260 km. Więc light.Nocleg w Ranca. 2 sierpnia wyjazd z rana przez Transalpinę i kierujemy się na Oradea i dojazd na nocleg do Hajduszoboszlo. Odległość na ten dzień to ok 450 km.... Więc też raczej bez problemu. Nocleg w Hajduszoboszlo i w niedzielę 3 sierpnia ruszamy na Polskę. Do Lublina bedziemy mieli ok 550 km. Mam nadzieję ,że kilometry nie przerażają.... w końcu 500 dziennie do przejechania spokojnie . Część tras przebiega jak pisałem autostradami więc nie będzie żle. Jeżeli macie jakieś sugestie to śmiało pisać i może w jakiś sposób udoskonalimy nasz wyjazd. Koszty noclegów które są zarezerwowane : Iwonicz Zdrój 35 zł osoba. Simbata de Sus ok 14 euro osoba w pokoju 2 osobowym Ranca ok 13 euro w pokoju 2 osobowym i 4 osobowym Hajduszoboszlo ok 14 euro w pokoju 2 osobowym Razem koszty 41 euro i 35 złotych . Już tak na marginesie- jedziemy jeszcze na przełomie maja i czerwca w Karkonosze.... może i tu pojedziecie to sie bliżej poznamy .Temat wyjazdu w Karkonosze jest zaczęty w innym poscie.Czas wyjazdu 3 dni.Koszty ....małe.
-
Hej..... Pierwszy nocleg w Rumunii mamy w okolicach miejscowości CARTA czyli wjazd od północnej strony na Transfogarasan, później miejscowość RANCA na wjeździe na Transalpinę i ostatni nocleg Hajduszoboszlo. Koszt noclegów nie przekroczy 200 za 3 noce.
-
No właśnie ... więc spokojnie moglibyśmy się spotkać w Lublinie. Wstępnie wpisuję Cię na listę . i będziemy w kontakcie. Gdybyś miał jakieś pytania lub propozycje... to bardzo proszę przedstawiać... ponieważ cały wyjazd jest do dogadania tak by wszyscy uczestnicy byli zadowoleni z organizacji i z samego wyjazdu. Co do mojego towarzystwa z którym planuje wyjazd to spoko ludzie i zawsze wszedzie jest bardzo dobra atmosfera. Co do samych noclegów przedstawię wszystko już blizej wyjazdu.... Jeżeli jechałbyś z nami z LUBLINA to dojdzie jeszcze nocleg w Iwoniczu na prywatnej kwaterze 35 zł za osobę za noc .Ale całość kosztów nocegu nie powinna przekroczyc 200 zł.( 4 noclegi )
-
Hej.... bardzo się cieszę,że byłbyś chętny na wyjazd.... zawsze to większa grupa . Co do noclegów to pierwszy nocleg o którym pisałem w Wolborzu jest w hotelu myślę ,że bardzo dobrej jakosci. W Chełmsku noclegi - "KWATERY AZYL" wejdź i sprawdź na google. Ja tam byłem osobiście więc znam warunki..... może nie jest to hotel *** ale na nocowanie warunki wg. mnie bardzo dobre. I cena 30 zł osoba. Co do motocyki jakimi jedziemy? Różne... cruisery mają jechać z tego co wiem Intruder 800, większość turystyki ale nie ganiamy szybko...ja jadę Burgmanem 650 albo Bandziorem nie wiem co wezmę.... Burgman wygodniejszy.
-
Hej.... podłączę się do tematu.... ja i kilku moich znajomych również jedziemy na Trasnfogarasan w drugiej połowie lipca a dokładnie przełom lipiec sierpień.... Wyjazd 4 dni. Nocelgi częściowo sprawdzone i bardzo dobre. Chcemy przejechać własnie Transfogaraską i Transalpinę w drodze powrotnej. Koszty noclegów 3 za granicami Polski to kwota ok. 200 zł ale warunki narpawdę ok.Może podłaczycie się do nas... jeżeli ten termin by Wam pasował.... 30 lipiec - 3 sierpień. Rok temu byłem w Rumunii ale autem jadąc do Bułgarii i byłem zachwycony i naprawdę polecam tą trasę........ jak kiedyś mi powiedział kolega motocyklista ,który był tam przede mną i rozpalił we mnie chęc zobaczenia tej trasy....... "WRAŻENIA NIEZAPOMNIANE". Dziś potwierdzam Jego słowa.
- 43 odpowiedzi
-
- rumunia
- morze czarne
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej cieszę się ,że już jest ktoś dodatkowo chętny... wyjazd będzie napewno udany...byłem tam rok temu z tym ,że autem...i szczerze mówiąc byłem zachwycony widokami. Co do kosztów.... wiadomo koszt paliwa,noclegi 3 poza granicami kraju ( dwa w Rumunii jeden na Węgrzech ) My jadąc z Lublina będziemy mieli jeszcze jednen nocleg przy granicy w Barwinku....lub już na Słowacji ponieważ będziemy chcieli wyjechać 30 lipca po południu.... Nie wiem skąd będziesz jechał i czy spotkamy się ewentualnie w Polsce czy np na Słowacji 31 lipca tj czwartek.... możesz dojechać do Barwinka i nocować tak jak my 30 lipca ,by rano skrócić sobie dystans do pierwszego noclegu w Rumunii i zmniejszyć sobie odległość na ten dzień jazdy. ( dla nas to bedzie 300 km bliżej - dlatego wyjazd 30 lipiec po południu i ten nocleg przy granicy).Noclegi w granicach cenowych 40-70 złotych osoba więc całość noclegowo myślę ,że nie przekroczy 200 zł za te trzy noce za granicami.Warunki oczywiscie do spania bardzo dobre w sprawdzonych częściowo pensjonatach a nie jakieś tam parkingi, czy trawniki przy stacjach paliw. Później zamieszcze pełny plan wyjazdu..... Słyszałem ,że warto pojechać najpier Transalpiną i wrócić Transfogarasanem....choć jak widziałem to rok temu , to czy z jednej czy z drugiej strony się pojedzie widoki...DOSKONAŁE. A logistycznie chyba będzie lepiej pojechać najpierw Transfogaraską i wrócić Transalpiną. Myśl co do wyjazdu ja za jakiś czas dołącze szczegółowy plan. Koszty więc - to paliwo , i nie wiecej niż 200 na noclegi . Zobaczyłem ,że jesteś z okolic Wawy więc pewnie jechałbyś z nami do Barwinka i tu z noclegiem..... i rano dalej.... spoko.
-
Zaplanowaliśmy wyjazd w Karkonosze na 3-4 dni w terminie jak w tytule. Noclegi w miejscowości Chełmsko Śląskie . Plan wyjazdu przedstwaiam poniżej. Gdyby ktoś z forumowiczów był chętny na taką traskę to zapraszamy.... Koszty wychodzą bardzo niskie ,a atrakcji nie zabraknie. Planowana grupa wyjazdowa ok 10-15 motocykli. My wyjeżdzamy z Lublina ,ale można spotkać sie gdzieś na trasie.... ja zamieszczam plan z Lublina. Całkowita odległość Lublin -Chełmsko Śląskie 555 km wg google jadąc trasą Lublin- Radom- Tomaszów Maz - Piotrków Tryb- Wrocław. Wyjazd z Lublina 29 maj w godzinach popołudniowych i dojazd do Wolborza -tu nocleg (trasa ok 220 km) 30 maj z rana wyjazd na Chełmsko Śl. ( trasa 340 km ) ,po drodze zwiedzanie Świdnicy ( Kościół Pokoju ), dalej dojazd do Wałbrzycha i zwiedzanie Zamku Kasiąż z podziemiami. Po drodze inne atrakcje. Dojazd do Chełmska na nocleg- grilowanie i inne. . Z Książa do Chełmska jest ok 35 km - 50 min jazdy.Noclegi w Chełmsku na kwaterach AZYL ( koszt noclegu to 30 zł osoba pokoje dwu osobowe ,wyżywienie we własnycm zakresie). 31 maj czas wolny.... możliwe wyjazdy do Pragi 180 km, Karpacz 42 km, Szklarska Poręba 65 km, Sztolnie Hitlerowskie (Walim, Włodarz, Osówka,Zamek Grodno i inne.W tym dniu dzielimy się na grupy i każdy jedzie zwiedzać co chce...lub wszyscy razem..kwestia dogadania się. 1 czerwiec - powrót do domów ,w godzinach jak kto wstanie i zechce ruszać..... Tereny fajne, jest co zwiedzać i gdzie się nakręcić na serpentynach. Zainteresowanych zapraszamy.....Pozdrawiam.
-
Witam..... wyjazd na Transfogaraską do Rumunii na przełomie maja i czerwca upadł ponieważ jak pisali koledzy z forum trasa jest przejezdna z reguły od połowy czerwca.... wiec rzeczywiscie nie było sensu sie tam pchać w nieznane warunki. Powstał nowy pomysł wyjazdu na przełomie lipca i sierpnia czyli 31 lipiec do 3 sierpień ( wyjazd byłby 30 lipca w godzinach popołudniwych ).Pogoda powinna nie robić psikusów i trasa na 100% przejezdna. Plan wyjazdu jak poprzednio ustalany na maj / czerwiec czyli wyjazd z Lublina w stronę Barwina , przez Koszyce Debraczyn do Oradeii i tu kierujemy się na miejscowość Avrig gdzie będzie pierwszy nocleg przed Transfogarasanem... miejscowość leży tuż przy wjeździe na trasę. Po przejechaniu tej trasy (TRANSFOGARASKIEJ ) dojazd do Ramnicu Valcea i tu kierujemy się na Transalpinę ( miejscowości Horezu,Bumbesti Pitic ,Novaci ,Ranca - i tu nocleg. Później przejazd Transalpiną i powrót przez Węgry gdzie bedzie również nocleg w okolicach Hajduszoboszlo do Polski . Jeżeli byłby ktoś chętny na ten wyjazd bardzo proszę o informację ponieważ z mojej grupy z którą jadę jest nas chętnych ok 6 osób .Grupę planujemy ok 12 motocykli więc jezeli ktoś chętny to proszę o informację i będę podawał całkowite koszty zaplanowanych noclegów i plan dokładny wyjazdu. W każdym razie ja zapraszam na ten wyjazd ,bo zapewne będzie super. Zdjęcie zrobiłem osobiście na wyjeżdzie w ubiegłym roku - lipiec.
-
Mam do sprzedania naprawdę bardzo zadbany egzemplarz Suzuki Burgman 2003 rok z przebiegiem 39000km. Motocykl w kolorze srebrnym. Moto wyposażone w podstawę pod kufer Givi, i kufer Kappa Maxi mieszczący spokojnie dwa integralne kaski. Motocykla opisywać nie muszę chyba bo model znany. Mój posiada akcesoryjny wydech Leo Vince " 4 ROAD". Wszystko w motocyklu sprawne ,działające , i zadbane. W tym roku 10 marca motocykl przeszedł przeglad w Moto GP Lublin. Miał wymieniony Olej motul 5100 10w40, olej w skrzyni, sprawdzone płyny hamulcowy i chłodniczy - wszystko ok ( nowe zalane w ubiegłym sezonie ), teraz miał załozone nowe klocki cham. na przód, dwie nowe opony Dunlop . Motocykl jest w stanie naprawdę idealnym przez duże " I ". Cena jaka mnie interesuje to 8500. Jeżeli jest ktoś zainteresowany czekam na maile . Pozdrawiam. M. Na zdjęciu motocykl po myjce stąd widoczne jakieś ciemniejsze przebarwienia na plastikach... są poprostu mokre. Motocykl lakier,plastiki podzespoły posiada w IDEALNYM STANIE.
-
Hej...... już sprawdzone ,że rzeczywiscie trasa Transfogaraska otwarta jest od połowy czerwca.... wiec ten termin upadł co do wyjazdu. Jednak jest nowy termin na poczatek sierpnia czyli pierwszy weekend sierpnia od 1-4 . Jeżeli ten termin komuś odpowiada to zapraszamy. Trasa będzie przebiegać identycznie jak już opisywałem tylko mam nadzieję ,że już w pewnym słońcu i ze 100% przejezdnoscią dróg. Będzie mozliwość ewentualnie o jeden dzień wyjazd wydłużyć. Wyjazd dla ok 12-14 osób.Pozdrawiam .Co o tym myslicie.?
-
Hej... dorezerwowałem jeszcze kilka noclegów . Łącznie dla 14 osób,.... już jest zdeklarowanych 12 osób.... gdyby ktoś chciał ewentualnie dołączać to ,ze tak powiem jeszcze mozna. Koszty noclegów spadły ponieważ zmianiłęm jedną rezerwację w Rumunii..i całkowity koszt noclegów - 2 w Rumunii i 1 w Hajduszoboszlo to 36 euro na głowę. Gdyby grupa okazywała się większa... to raczej trzeba bedzie szukać noclegów juz na własną rękę... Myślę ,ze grupa 14 osób... to i tak sporo... W każdym razie mamy jeszcze 2 miejsca do pełnej 14 stki. Co do logistycznej strony lub ewentualnych pytań ...piszcie na Priv. Pozdro. M.
-
Ja myślę ,że na te 4 dni.... 2 dni że tak powiem ostrej jazdy... przynajmniej dojazd z Barwinka do Avrig te 740 km.... choć to jak od nas z Lublina do Cisnej i z powrotem....a takie wyjazdy robimy w weekendy .... myślę ,że nie będzie żle. Dalsze przebiegi 280 km na cały dzień? Transfogarasan ma 150 km więc te nawet liczyc 6 godzin na objechanie wystarczy...rok temu byłem samochodem i spokojnie 4 godziny się wyrobiłem z postojami na Vidaru i na szczycie . A nastepne 130 km to już normalnymi drogami więc dla motongów to 2 -3 godziny. Cały dzień jazdy od rana na 280 km? myślę ,że spoko wystarczy. Transalpina ma też ok 120 km wiec wyjeżdzając rano spokojnie przeleci się te 120 km i dalej już bardzo dobre drogi do granicy i Hajduszoboszlo. ( robiłem tą trasę rok temu autem ).Na ten dzień jest przewidziane 440 km z czego ok 120 transalpina i 310 autostrady i naprawde dobre drogi.... mamy na to cały dzień. I ostatni dzień powrót z Hajduszoboszlo.......no wiadaomo ,500 z groszem... ale Węgry i Słowacja drogi bardzo dobre tylko od Barwinka do nas 260 jako takimi.... Napewno wyjazd nie bedzie taki by sobie posiedzieć podumać pooddychać ..... bo na to nie będzie czasu....mamy 4 dni wolnego od prac,od kobiet (naszych ) więc jest trochę wolności i dlatego chcemy skorzystać. W ŻYCOIU PIĘKNE SĄ TYLKO CHWILE - jak spięwał Rysio Riedel. Co do przejezdnosci trasy ...... ??? Nie powiem ,że o tym nie myślę..... śniegu w tym roku w całej Europie jest mało tej zimy ...wiec mam nadzieje ,że i tam rozpłynie się to szybko.... rok temu w czerwcu śnieg - bardzo mikre ilosci były tylko na szczycie i na poboczach...ale dosłownie to bardzo mało. było tego . Mam nadzieję ,że będzie ok. Będę monitorował trasę na kamerach on line .Wiecej bedzie wiadomo ok początku maja. Noclegi mam zarezerwowane przez Booking więc mozna zrezygnować bez większych problemów i ewentualnie w ostatniech chwili zmienic troche plany. Mam nadzieje ze bedzie ok. Gdybyście znali ewentualnie jakięs jeszcze kamerki on line z Rumunii to podrzućcie mi..... narazie dziekujębardzo MIXOLOWI za podrzuconą stronkę. Ogladając kamery które znalazłem już teraz , ... w miastach Sebes ,Sibiu, Ramnicu Valcea zero śniegu (a to miasta oddzielone trasą transfogarasan ) ... w górach troche leży ale.... widać ze to wszystko płynie... No nic bedzie co będzie....mam nadzieje ,że pogoda bedzie jak należy .W kazdym razie wyjazd jest organizowany .No chyba ,że naprawdę zasypie po pachy lub do połowy kół. Jeżeli ktoś jest zainteresowany dołączeniem go naszej grupy proszę śledźcie tego posta i zawsze możecie dołaczyc a nam bedzie napewno miło. Pozdrawiam i biorę się za jakąś doczesną robotę bo dziś sobota i żona goni mnie do robót domowych. hihi
-
Hej... jutro wszystko napisze.... dziś już późno . Jutro napiszę więcej odnośnie noclegów i samej trasy. Wyjazd organizuję ja... to znaczy wszystko starałem się poukładać by zagrało i rezerwowałęm noclegi. Jutro wszystko tu wrzucę do poczytania. Pozdro. Hej... więc co do samego wyjazdu... plan jest taki. My wyjeżdzamy z LUBLINA we czwartek 29 maja ok godziny 18 i dojeżdzamy do Barwinka i tu mamy zarezerwowany nocleg ( od nas to 270 km ) - następnego dnia rano czyli 30 maj ok godziny 7 planowany wyjazd na Rumunię przez Słowację(Kośice), Węgry (Miscolc,Debrecen ) ,przejscie graniczne w Oradea i tu na Cluj- Napoca, Sebes ,Sibiu i pod miejscowością Avrig mamy zarezerwowany nocleg dla 10 osób .Od Barwinka do AVRIG jest 740 km myślę ze ok 12 godzin jazdy tak lightowo wystarczy - więc ok 19 bedziemy na miejscu )- trasa przez Słowacje ,Węgry ,Rumunię jest bardzo dobra i szybka .(Czas przejazdu jest teoretyczny na ten odcinek 12 godzin... bo pewnie zrobimy to szybciej jednak uważam ,że trzeba być elastycznym dla wszystkich i dostosowywać prędkości do tych ,że tak powiem najwolniejszych, by jechać w grupie a nie jak każdy chce ile fabryka dała. Jedziemy grupą i grupą wracamy.) Następny dzień czyli 31 maja wyjazd (o przyzwoitej porze bez ciśnienia ) na Transfogarasan dojazd do Ramnicu Valcea i tu kierujemy się na Transalpinę ( miejscowości Horezu,Bumbesti Pitic ,Novaci ,Ranca - i tu nocleg zarezerwowany nocleg dla 10 osób. Następney dzień tj. 1 czerwiec -przejazd Transalpiną w kierunku na Sebes i dalej do granicy w Oradea ..i na Węgry gdzie mamy nocleg w Hajduszoboszlo zarezerwowany na 10 osób. Następny dzień czyli 2 czerwiec powrót z Hajduszoboszlo do Polski. Kilometry w trasie : 1 dzień 29.05. Lublin - Barwinek 270km 2 dzień 30.05 Barwinek - Avrig 740 km 3 dzień 31.05.Avrig- Raca 280 km 4 dzień 1.06 Raca - Hajduszoboszlo 445 km 5 dzień 2.06 Hajduszoboszlo - Lublin 570 km Trasa jest wyliczona od Lublina bo stąd wyjeżdzamy my. Stąd też dla nas jest przewidziane 5 dni bo wolimy wyjechac we czwartek 29-ego wieczorem by nie gonić w piątek te 1000 km tylko rozłożyć w ten sposób. Zresztą przez Polskę są drogi napewno gorsze niż te przez któe bedziemy jechac od Barwinka. Jeżeli ktoś by reflektował możemy się spotkać gdzieś na trasie w piątek 30 maja w Barwinku czy już gdzieś na Słowacji. Koszty noclegów : w Polsce 1 nocleg koszt 35 zł osoba, nocleg Avrig 17,5 euro warunki extra sprawdziłęm osobiscie w ostatnie wakacje , nocleg Raca 17,5 euro warunki bardzo dobre (widok na góry , przyjemny pensjonat ) , nocleg Hajduszoboszlo 14,80euro Hotel spa z basenem i inne atrakcje . Ogólny koszt noclegów dla nas wyjeżdzających z Lublina ( z noclegiem przez Barwinkiem ) wyniesie ok 240 zł - za wszystkie noclegi. Jak ktoś reflektuje to może piszcie na priv ponieważ trzeba by uzgodnić wszystko jeszcze z potencjalnymi chętnymi. Miejsc zarezerwowane jest dla 10 osób a już chętnych prawie pewniaków jest 7 osób wiec jezeli chciałoby jechac wiecej osób trzeba domówić noclegi .Ale to kwestia logistyczna. Trasa przedstawiona i czekam na wasze opinie. Co o tym myślicie.Pozdro. Mareks
-
Ja byłem na transfogaraskiej w biegłym roku 29 czerwca samochodem.. śnieg był na poboczach i w wysokich partiach... drogi przejezdne bez problemu. I tamta zima była dużo ostrzejsza od obecnej... w tym roku mam nadzieję ,że śniegu tyle tam nie będzie ile w roku ubiegłym.... ale nie wiem czy byliśie już w tamtych rejonach.... ja po przejechaniu transfogaraskiej samochodem.... koniecznie polecam tę trase na motocyklu.Widoki dech zapierają. Liczę na to że śnieg i tam w tym roku dopisał słabiej. zresztą to bedzie już czerwiec. MIXOL jak będziesz reflektował to śmiało zapraszamy... jedziemy na różnych motocyklach więc przelotowa nie bedzie Bóg wie jaka.... myślę że 100-130.Może na autostradach wiecej... zreszta napewno nikt nie bedzie się ścigał bo jedzie poważny zespół i spoko ludzie. Gdyby ktoś ewentualnie znał jakąś stronę z kamerkami on line z Rumunii z tej trasy to poproszę o adres stronki by monitorować ewentualnie sytuację.
-
Witam Wszystkich Forumowiczów. Wybieramy się z moimi przyjaciółmi motocyklowymi ( jest nas 4 osoby ) do Rumunii w dniach od 30 maj do 2 czerwiec. W planie przejechanie trasy Transfogaraskiej i powrót Transalpiną - całość ok 2250 km( my wyjeżdzamy z Lublina). Trasa zaplanowana dla 6 osób -( na tyle jest zarezerwowanych noclegów na trasie). Jeżeli ktoś miałby ochotę dołączyć to zapraszamy - do naszego kompletu brakuje nam 2 osób. A kto więcej to trzeba by domawiać noclegi po drodze . Po krótce o trasie : My wyjeżdzamy z Lublina we czwartek i turlamy się do Barwinka - tu nocleg pierwszy , piątek rano wyjazd i trasa 740 km do miejscowości CARTA w Rumunii tu nocleg ,sobota przejazd Transfogarasanem i dojazd do Transalpiny i na jej początku nocleg ok 280 km całość (na cały dzień ),niedziela przejazd Transalpiną do Hajduszoboszlo i tu nocleg - trasa 440 km ,poniedziałek powrót do domów ok 530 do nas do Lublina. Mam nadzieję ,że trasa do spokojnego przejechania. Gdyby ktoś reflektował na wspólny wyjazd to dajcie znać. Koszt noclegów (dla nas 4 noclegi ) 240 zł za całość w różnych miejscach.... Hotele po częsci sprawdzone -warunki myślę ,że BARDZO DOBRE. W związku z tym,że już dostałem informację ,że doszło 2 osoby więcej pewniaków jest już 6 osób. Noclegów dorezerwowałem 4. Więc całą grupa 10 osób może jechać (dla tylu osób są noclegi - zgłoszeń mam 6 osób... w razie czego domówimy jeszcze noclegi.
-
Hej .Ostatnio coś mnie naszło na odnawianie starszych jednośladów i w ramach tej akcji zakupiłem sobie oczywiście jeżdzącego,ubezpieczonego KOMARA z 1963 roku.Motorower -historia polskiej motoryzacji.I ten wiek sprzętu,który chyba przede wszystkim nakłonił mnie do zakupu sprzętu ...prawie 50 lat.Jest kawał czasu a sprzęt mimo ,że lakier już nie wyblaknięty ale na chodzie . Dodam jutro kilka fotek mojego nabytku.Nie wiem co robić może coś doradzicie.... zastanbawiam się czy go odmalowywać czyy tylko odnowić chromy,śruby i nakrętki nowe.... lakier to też historia sprzętu i nie chciałbym by starcił swój urok.Zobaczycie i moze coś podpowiecie.... co by można przy nim zrobić.Nie chciałbym go tą odnową zepsuć -czyli na siłę zrobić ze staruszka nowy sprzęt.Pozdro.
-
Myślę ,że przyszedł czas na realizację planów -w najbliższy weekend ma byc piękna pogoda. Jak pisałem kiedyś ,że planuje wiosenno-latenią traskę weekednową do Tych na cmentarz na Wartogłowcu by zapalic świecę Ryśkowi Riedlowi-a w drodze powrotnej mozna zwiedzic Muzem w Oświęcimiu czy Wadowice i beskidy. Wszystko do domówienia. Jeżeli byłby ktoś chętny na taki wyjzd to zapraszam,ja lecę z Lublina,nocleg gdzieś po drodze w Hotelu,Motelu,Zajeżdzie.Wyjazd w sobotę rano ,odległośc w jedną stronę ok 350 km i to doskonałą trasą Lublin-Rzeszów-Kraków-Tychy....więc pewnie ok 5 -6 godzin lightowej jazdy.Jak będzie czas można zjechac i zanocowac na Słowacji i powrót przez Słowacje (granica w Barwinku)i na Lublin. Myslę ,że trasa nie jest jakaś trudna więc zapraszam może ktoś będzie chętny.Gdyby ktoś chciał to piszcie na priv .Pozdrawiam Wszystkich forumowiczów.mareks
-
Jechałbym sam.. choc po drodze pewnie spotkalibysmy ludzi z Wrocka i Poznania. Moi znajomi jeszcze lecą w sobotę lub piątek wieczorem na Słowację i również tutaj mnie kuszą na wyjazd juz nie samotny ale wspólny od nas z Lublina.. 4- 5 motocykli cruisery ,ludzie spoko... przelotowa jak zawsze jeżdzimy to ok 100 km/h. Co do Słowacji noclegi pod samiuteńkimi Tatrami 7 euro doba.. warunki sprawdzone. Co do Plitvic wszystko bede wiedział jutro pewnie wieczorem....nie wiem czy mi dadzą wolny poniedziałek...jeżeli wyjazd na Plitvice by wyszedł to koszty oczywiscie +- paliwo ok 450-500 ,autostrady mysle ze ok 100 zł (nie sprawdzałem ale mysle ze nie wiecej),nocleg na Chorwacji 10 do 15 euro za dobę,nocleg ewentualnie nad Balatonem ok 15 euro za dobę i ewentualny nocleg na Słowacji 7 euro . Noclegi po drodze wyjdą jak sie uda ... Przemyśl ewentualnie wyjazd na Słowacje gdyby nie wyszedł ten na Chorwacje.... no chyba ze bedziesz miałwiecej czasu. Pisz do mnie na priv gdybyś miał pytania.Pozdrawiam.Marek.