mareks

Sprzedam Hondę Cbf 1000 z roku 2007 . Więcej informacji tu. http://allegro.pl/honda-cbf-1000-abs-prywatne-i5597203287.html

Dzięki Mariusz,,,, będziemy mam nadzieję w kontakcie ...i przyszły rok znów gdzieś wspólnie wyskoczymy... z Początkiem sierpnia wybieramy się z Arturem od Bmw na mazury na weekend do Gierłozy.... jak chcesz dołączyć zapraszamy. Mam nadzieję ,że organizacja ,moja praca włozona w plany i dopięcie wszystkiego była ok.....

My już po powrocie z Grossglockner... 5 dni - 2900 km - 12 osób - 11 motocykli - przejechane 3 trasy wysokoalpejskie: NOCKALMSTRASSE , MALTAHOCHALMSTRASSE, GROSSGLOCKNER. Mam nadzieję ,że dla osób ,które miały możliwość wyjazdu i były z nami ,były to nie zapomniane chwile.... i że warto było jechać. Dziękuję wszystkim za te kilka dni spędzonych wspólnie na szlakach Alp austryjackich ,w Pradze i na Dolnym Śląsku.... Relaja z fotkami z wyjazdu wkrótce..... a za rok...znów coś wymyślę . Pozdrawiam.M.

Hej.... te trzy trasy są położone obok siebie..z jednej wjeżdza się w drugą...i są po drodze do celu noclegowego. Mam nadzieje ,że przy ruszeniu na szlak rano spokojnie się objedzie. Te trzy trasy - całość na ten dzień to ok 300 km (trzy trasy ) więc wyjeżdzając ok 7 spokojnie do wieczora oblecimy...część dróg z całości kilometrów to trasy szybkiego ruchu...Damy radę. Rok temu w 4 dni zrobilismy Transfogarasan i Transalpinę... kilometrów tyle samo , drogi duzo gorsze... i najważniejsze...było zajebiscie mimo tych utrudnień.... Jak wrócimy napiszę relację z tego wyjazdu ... Jutro ruszamy do Katowic i we czwartek rano start na Ósterreich Większość trasy z Polski do Austrii i z Austrii do Polski do autostrady ,które są wiecej niż połową kilometrów do przejechania ...wiec 5 dni na 2600 km spokojnie wystarczy.... damy radę ....damy radę...

Spoko... miesjce na nocleg na Transfogaraskiej jest wszędzie...najlepiej przed tunelem jadąc od północy... choć noclegi są tanie gdzieś w hotelu czy Pensiunea i nie ryzykujesz ,że tubylcy ci w nocy odjadą z moturem... A co do Transalpiny to też uważam ,że dużo lepsza od Transfogaraskiej. Ogólnie bezpiecznie i tu i tu.

Ja z grupą dość liczną bo jak dobrze pójdzie to w 16 jezeli gorzej to w 14 osób jedziemy na Grossglockner,Nockalmstrasse Malte w dniach 25/26 .06 (w tych dniach tam będziemy ) tyle że później my wracamy do Polski.Planujemy w 5 dni zrobić 2600 km

Ważna informacja.... dwie osoby z nasze 16 tki z przyczyn rodzinnych nie moze uczestniczyć w naszym wyjeżdzie... jezeli ktoś by reflektował na wyjazd z nami jest taka możliwość wyjazdu. Koszt wyjazdu ok 440 zł 5 noclegów. Możemy zabrać jeszcze te dwie osoby zamiast osób które niestety zrezygnowały. Na informację czekam do niedzieli tj 10 .06 . 2015. Ilosć miejsc ograniczona do 2. Daro 1980 jezeli chcecie to noclegi są zarezerwowane. Warunkiem wyjazdu jest wpłata kosztów , ponieważ za noclegi płacę z własnej kieszeni... w przypadku braku chętnych w niedzielę wieczorem zwalniam rezerwację i nie poniosę zbędnych kosztów.

nie wiem czy nie za późno odpowiadam... napewno znajdziesz noclegi bez problemu

Nocleg sprawdzony w ubiegłym roku...w miejscowości RANCA Pension HAIDUCILOR. Noclegi sensownie tanie, pokoje uważam bardzo ładne, widoki cudowne... warto dojeżdzac tam jeszcze za dnia ponieważ dojazd jest juz po połoninach i warto zobaczyc to w dzień...i sporo zakrętów...jednak asfalt igła . Wjazd od miejscowosci NOVACI. Dojazd z Novaci zajmuje ok 15 minut.... Spaliśmy tam duzą grupą i było super. Jedyna moze nie do końca dobra rzecz...ale tak jest to podazd pod hotel. Z głównej drogi w Rancy pod Hotel podjeżdza się po utwardzonej drodze pod górkę... dość stromy podjazd ale długosci 30 metrów . Spokojnie można podjechać. Ja hotel rezerwowałęm przez booking.com https://www.booking.com/hotel/ro/cabana-haiducilor.pl.html?sid=c0f30b04705f098747854c739bd181b0;dcid=5 Jeżeli tu zanocujecie bedziecie zadowoleni.. dobra kuchnia w restauracji na dole.Ważne by przed wjazdem na Transalpinę zatankować się w Novaci ponieważ następna stacja za ok 150 km...i lepiej się nie ździwić ,gdy zabraknie paliwa na trasie... Asfalt extra Hotel ten polecam z całą odpowiedzialnością....

odpowiem Ci jutro ponieważ muszę posprawdzać noclegi.... raczej tak.. ponieważ ludzie powpłacali składki i noclegi już opłacone... musiałbym trochę pokombinować... ale zobaczymy...dam Ci jutro znać na priv napisz mi skad jestes... Sprawdziłem i nie ma możliwosci noclegowych w miejscach gdzie my nocujemy... wszystko porezerwowane... tak więc z przykroscią muszę powiedzieć ,że grupa którą zebrałem jest grupą ostateczną na ten wyjazd. 15 osób -12 motocykli. Im blizej terminu wyjazdowego tym więcej osób chciałoby się dopisać jednak noclegi mamy porezerwowane wszędzie razem i w tych miejscach nie ma możliwosci dorezerwowania noclegów .

xKotx moim zdaniem ... my jedziemy odwrotnie. ,ale jeżeli chcesz jechać do Włoch to śmiało wal do Filzmoos i stąd najpierw zacząć od GROSSA, dalej na Maltę i Nockalm . tu nocleg...my nocujemy w Ramingstein.... i stąd możesz sobie dojechać autostradami do Wenecji. normalnie drogą z Grazu na Wenecję... My robimy tą trasę od dołu do góry czyli w odwrotnym kierunku..... Strato_ sfera... odnośnie noclegów... my najdroższy mamy za 32 euro a najtańszy 18,50 euro. Nie licząc Polski gdzie tu noclegi mamy nawet po 60 zł. ze śniadaniem. Większość cen noclegów negocjowałem osobiście kontaktując się z noclegowniami i przy większej ilości osób negocjowałem ceny. Jadąc samemu pewnie będzie drozej..jednak za 30 euro powinieneś znaleźć bez problemu. Co warto? Myslę że trasy które my mamy w zamiarze przejechać jest to absolutne minimum które trzeba zobaczyć. Zdjecia z tych tras zamieszczone w internecie wyglądają imponująco.

Ostateczna ilość zgłoszonych osób to 16. Grupa dość liczna jednak myslę , że wyjazd będzie udany. Im więcej osób tym fajniej.

Zebrana grupa liczy 15 osób pewnych z jedną jeszcze czekamy .Ale skład przy 16 osobach zgłoszonych jest zamknięty. 16 OSÓB 13 MOTOCYKLI....będzie się działo... mam nadzieję na udany ,bezpieczny wyjazd z super towarzystwem.

Podłączyć się można..nie ma problemu jednak noclegi raczej trzeba będzie szukać juz we własnym zakresie...no chyba że ktoś się szybko zdeklaruje to został nam jeden wolny pokój 2 osobowy w każdym z noclegów ponieważ dwie osoby się wysypały z wyjazdu. Jednak warunkiem rezerwacji tych pokoi jest wpłata ponieważ pokoje mam zarezerwowane z wpłatą. Jezeli do 25 maja nie zgłosi mi sie nikt na wyjazd rezygnuje z jednego pokoju w kazdym z przewidzianych noclegów. Dobrze gdyby ewentualnie jechało 2 osoby ponieważ pokoje mamy zarezerwowane 2 osobowe. Koszt całosci noclegów jak wczesniej wspominałem 430 zł od osoby cena dotyczny nocegu ze sniadaniami - 5 nocegów. Gdyby była chętna jedna osoba na wyjazd noclegi raczej we własnym zakresie co mysle nie będzie problemem.. Ja dla grupy 10 osób musiałem rezerwować wcześniej by na miejscu nie szukać dla takiej ilosci osób noclegów. Wyjeżdzamy 24.06 ( nocleg w Katowicach -i zbiórka ) a na trasę ruszamy 25.06 z Katowic. Jakby ktos się decydował proszę o info. Trasa całość od Katowic ok 2200 km ( dla nas z dojazdami do Katowic 2500 km ) . Jak wpomniałem nas jedzie grupa 10 osób - 8 motocykli. W trakcie przejazdu -jak czasu wystarczy a liczę ze tak .... przejedziemy Nockalmstrasse http://www.nockalmstrasse.at/en/ , Maltahochalmstrasse http://www.nationalpark-hohetauern.at/de/Sehenswertes/View/563 , Grossglocknerstrasse http://www.grossglockner.at/en/ , Praga , Dolny Śląsk. Myślę ,że traska ciekawa na te kilka dni . Wszystko zorganizowane ,przemyślane i dopięte. Teraz czekamy daty i NA KOŃ.

Hej... będzie 2 lub 3 pary na motocyklach...reszta solówki. Predkość przelotowa 100-130 bez szaleństwa. Towarzystwo spokojne więc nie lubimy zapierdzielać. Rok temu Rumunię zrobilismy tym samym składem i było super.

Hej.. co do przejazdu w jeden dzień .... W sierpniu 2014 rano ok 7,30 ruszyliśmy z Sibiu z hotelu i w Carta wjechaliśmy na Transfogarasan.... przejechaliśmy całą do Curtea i stąd ruszyliśmy do Novaci i nocleg mieliśmy w RANCA. Ranca to miejscowość za Novaci już na wjeździe na Transalpinę. Przejazd tych dwóch tras w jeden dzień to bezsens i raczej nie do zrobienia. Jak jechać na te trasy to tak by coś zobaczyć . Transfogaraską przelecieliśmy z krótkimi postojami.- na szczycie, i na Vidarze póżniej jeszcze dwu godzinny marsz towarzystwa na zamek POIENARI (na trasie przejazdu ) ,gdzieś tankowanie w Curtea i po drodze do Novaci obiad ok godziny i do Novaci dotarlismy juz późnym wieczorem. Stad do Rancy (na marginesie super połozona miejscowość i warto tam przejechać w dzień ( my rano wracalismy do Novaci zatankować motocykle ponieważ dalej na całęj trasie nie ma stacji paliw i w dzień przejazd z Rancy do Novaci po tych połoninach ( ok 10 km był cudny ) -uwaga na krowy na drodze. Warto zatankować sie w NOVACI bo później nie ma naprawde co liczyc na drapane i jakąś stacje. Stacja w Novaci jest mała więc też bierzcie na to poprawkę... my tankując kilknaście motocykli - wypilismy wszystko paliwo --- zabrakło dla dwóch motocykli i musieli wyjeżdzać z Novaci szukać gdzieś stacji - gdzieś nie daleko jest jeszcze jakaś jedna . Polecam te dwie trasy na dwa dni. Transalpina piekna dniem...późnym wieczorem zimno i niebezpiecznie na winklach. Rozłóżcie te dwie trasy na dwa dni. My jednego dnia przelecielismy Transfogarasan , drugiego Transalpinę i polecieliśmy jeszcze tego samego dnia do Hajduszoboszlo.

Mam nadzieję ,że będzie super... noclegi porezerwowane, towarzystwa 11 osób wiec musi być super.

Ja w 2014 roku jechałem z grupą przyjaciół od Transalpiny w sierpniu przez Alba i Cluj i było ok. W okolicach Alba Juli troche remontów ale przepustowość bardzo dobra. Myślę ,że od 2011 roku dużo się zmieniło na lepsze. Ta druga trasa o której piszesz.... myślę ,że jest gorsza. Tędy do Oradea leciało się super...UWAGA NA POLICMAJSTRÓW bo chowają się przed Cluj po rowach swoimi Daciami.... i walą mandaty... u nas jeden wyłapaliśmy - nie było rozmowy... Polaków kasują ostro. A dalej od Oradea...przez Węgry do Polski na jadnego strzała sie przelatuje bez problemu. Drogi b. dobre w H i SK.

Fajnie...my niestety nie możemy sobie pozwolić na taki wypad.... zaraz wakacje i trzeba troche dzieciakom poswięcić czasu.... Dzięki za podpowiedź... zmianilismy trasę i lecimy najpierw na Nockalmstrasse ,jak czasu wystarczy na Malte a jak nie to od południa wjeżdzamy na Grossa. Jeszcze raz dzięki za podpowiedź co do tej trasy

Dzięki za informację... tak też zrobię... zmienie rezerwacje... a czy ktoświe którędy lepiej wjeżdzać na Grossglockner? Czy od południa również jest ciekawie tak jak od północy? Szpaku lub osoby ,które były na Grossglockner ...czy Waszym zdaniem wjazd od południa od miejscowości Winklern jest równie atrakcyjny jak wjazd od Kaprun? Bardzo proszę o odpowiedź. Z góry dzięki.

Szpaku dzięki bardzo za podpowiedź...zaraz dokładnie obejrze Twoje sugestie... fajnie , że ktoś coś mądrego podpowie... tamten kierunek jadę pierwszy raz więc chętnie skorzystam i wrzucę to do planu drogi. Sprawdziłęm może na te dWie trasy nie będzie czasu..ale Malta będzie przejechana... zrobimy Grossglockner od dołu... czy moze jechałeś tak od dołu? jak bardziej warto wjechać na Grossglockner od dołu czy od strony Kaprun? Gdybyśmy robili Malte jeszcze to z Filzmoos pojedziemy na południe objedziemy Malta i pojedziemy na zachód i północ na Grossglockner aż pod Zell am See bo tam mamy noclegi . Pisałeś ,że trasa Lienz do Kitzbuhel jest mniej ciekawa...czy Twoim zdaniem lepiej właśnie pojechać tak jak teraz napisałem i objechać malte i grosa? zamiast trasy na Kitzbuhel? ..

Zazdroszczę podróży, opis wyjazdu fajny... ekipa taka ,z którą można samemu śmiało pakować się w jakieś motocyklowe przygody. Pozdrawiam Was serdecznie i motocyklowo. Mareks

Hej... Termin 24 czerwiec jest już pewny ponieważ dla osób które juz sie zgłosiły... z którymi jeżdzę co roku gdzieś juz zarezerwowałem hotele i opłaciłem. Stąd znam koszty nolegów ... 430 pln za 5 noclegów . Co do trasy tej na Grossa 250 km... to ruszamy z pierwszego noclegu w Austrii z okolic miejscowosci Filzmoos i ruszamy na Bischofshofen, Kaprun i tu zjeżdzamy na GROSSA -droga 107 ,póżniej na dół do Lienz i tu na drogę 108 do góry do Kitzbuhel i w okolicach Fieberbrunn mamy noclegi. Cała trasa na ten dzień to okolice 250 km. Wiec będzie czas na odpoczynek, pojeżdzenie,pooglądanie widoków,czas na obiad itd. Trasę planowałem tak by jednego dnia pojeździć wiecej a drugiego dnia przebieg mniejszy o dużo by tyłki nie poodpadały. Nauczony organizacją wyjazdów staram się organizować takie wyjazdy mocno przemyślane i by wydatek był na kieszeń każdegoa noclegi godziwe... nie pod namiot ..a wygodne łóżeczko w pokojach dwuosobowych.Zajmując się organizacją takich wyjazdów robię to wyłącznie nie komercyjnie...wyłącznie w celu spędzenia fajnych chwil w super motocyklowym towarzystwie. Pozdrawiam Wszystkich forumowiczów ,którzy przeczytali moje wypociny.

Obydwie trasy zrobiliśmy w ubiegłym roku w sierpniu... Transfogarasan zaczelismy od miejscowości Carta po noclegu w Sibiu.... fajny wjazd w góry od strony Carty.... i całą trasa piękna... póżniej po przejechaniu tej trasy na wieczór spokojnie z obiadem ,fotografowaniem i postojami dotarlismy do wjazdu na Transalpine na nocleg w miejscowosci RANCA.. super... tylko podjazd nocny do tej miejscowosci...trzeba ostrożnie, choć droga ,asfalt super ale zakrety i to co za nimi w razie "W" to ....lepiej nie myśleć. Większość Transalpiny to asfalt extra... choć są odcinki bez asfaltu ...ale do przejechania. Moim zdaniem Transalpina lepsza od Transfogaraskiej.... widoki,przestrzenie.... nie zapomniane wrażenia. Cały nasz wypad zajął 4 dni (4 noclegi ) i było super. Uwaga na POLICE w Rumunii bo się czają za krzaczorami.... my płaciliśmy...w przeliczeniu na złotówki 200 za wyprzedzanie na ciagłej na pięknej długiej prostej i za krzaczorami siedział mundurowy.... nie było gadania. Ogólnie polecam wjechać od północy Transfogaraską zjechać od południa Transalpiną w kierunku północnym na Węgry.

Tak też zamierzamy ... zaraz po otwarciu bramek dzida na trasę... wyjazd będzie super... i winkle i widoki i towarzystwo... i motocykle.