:-)
Będe jedździł wolno i ostrożnie... przez pierwsze 1600 km.
Z tego względu przez najbliższe 2 m-ce odpadam z udziału w dalszych wyjazdach.
Po dotarciu moto, Konin spokojnie leży w moim zasięgu i na tą grupę jest optymalny.
Oczywiście zapraszam do ZG. Jest pare ciekawych imprez, np jarmark zwany winobraniem we wrześniu, lub zlot w Łagowie na początku lipca. Ewentualnie wcześniejszy termin z okazji przyjazdu szanownych Gości :-)
Ja na pewno będe jechał do Wawy w połowie czerwca na koncert metalliki. Wracając, mogę zahaczyć o Toruń/Bydgoszcz :-)
Dziś montowałem akumulator, przy akompaniamencie piszczącej małej czarnej. Zobaczę, może mój motocykl skomponuje jakąś operę ;-) Jeśli utwór mi sie nie spodoba, trzeba będzie wymienić wlew do baku.
Alt