Skocz do zawartości

Alt

Forumowicze
  • Postów

    57
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Alt

  1. fotki ze wspólnego śmigania z Shininganim i jego zieloną Kawą po Wawie. http://img691.imageshack.us/i/spa0136.jpg/ http://img820.imageshack.us/i/spa0138.jpg/ http://img401.imageshack.us/i/spa0139j.jpg/
  2. Witam. Jak Kawa ? Co było przyczyną wskazywania przekłamanego poziomu płynu ? Pozdrawiam Alt PS Przegląd po 6k km - 310 zł, olej motul 7100, + przygotowanie do zimowania z okazji osobistego końca sezonu. Koleś stwierdził, że piłka nożna jest OK, pod warunkiem OGLĄDANIA meczu i kufla... albo kilku, oczywiście bezalkoholowego napoju. Przynajmniej palce są bezpieczne ;)
  3. Witam wszystkich. slusar_o2, mógłbyś wytłumaczyć laikowi, dlaczego takie trzymanie na wysokich obrotach i najwyższym biegu nie jest zdrowe ? Pozdraiam Alt
  4. Niniejszym, dziękuję Shininganiemu, za wspólne zwiedzanie Wawy, w szczególności cargo. 1 raz widziałem tyle wypasionych bryk w jednym miejscu. Szkoda, że policja dbała o nasze bezpieczeństwo, bo mogło byc jeszcze bardziej widowiskowo. Jazda po Wawie jest nie do podrobienia. W ZG 100km/h jest na obwodnicy, w stolicy 120 i ponad na każdej dwupasmówce. A i jazda między autami i mijanie ich lusterkami o mm... :-) Jak tylko uda mi się zgrać foty z komórki, wrzucę je na forum, bo 2 ćwiartki kawy obok siebie :-) to rzadko spotykany widok Ubrania i kask to bardzo indywidualna sprawa. Testów i porad możesz poszukać na tym forum, scigacz.pl, motogen.pl oraz pl.rec.motocykle, ale na końcu i tak musisz przymierzyć, bo najważniejsze, żeby dobrze na Tobie leżało. Pozdrawiam Alt PS gratuluję motora :-)
  5. OK, może być ten Statoil na rogu Połczyńskiej i Powstańców Śląskich. W czwartek o 18:00 :-) najlepsze rozwiązanie :-) An_o - proszę, zrób nam tę przyjemność i pozwól siebie podwieźć, żebyśmy mogli wspólnie pośmigać. pozdrawiam Alt
  6. Pytanie gdzie jeździmy, miało być następne, niemniej fajnie że już jest jako taki plan. Chętnie poznam co ciekawsze winkle :) Gdzie dokładnie na Powstańców Śląskich mogła by być zbiórka ? Pozdrawiam Alt
  7. OK, może być. Ja tam ostatnio byłem, kiedy dinozaury pływały w Wiśle, więc mogę się mylić. Zna ktoś odpowiednie miejsce, pobliżu tego rogu ? Pozdrawiam Alt
  8. Witam. Ponieważ jest już niemal pewne, że jadę do Wawy, pozwolę sobie zapodać termin i miejsce zlotu ćwiartek: czwartek 17.06.2010 17:00. Z tego co kojarzę, na rogu Szeligowskiej i Połczyńskiej w Warszawie jest stacja benzynowa. Może tam ? Przepraszam, że tak narzucam miejscówkę na obrzeżach, ale nie znam Stolicy, a w pobliżu mam bazę wypadową. Co do godziny jestem elastyczny, w końcu będę na urlopie :) Czekam na odzew chętnych do wspólnego śmigania :) Pozdrawiam Alt
  9. Jeśli kasa nie jest problemem, to zawsze można kupić turystyczną (znaczy nie ścigacza) 600tkę i zdławić na jakiś czas. Będzie o wiele wygodniejsza dla plecaczka. Wadą, poza ceną, jest większy ciężar moto i trudniejsze manewrowanie przy małych prędkościach. Alt
  10. Nie wiem czy dokładnie o to Ci chodzi, ale bardzo łopatologicznie pokazane jest, jak robi się podstawowe rzeczy przy naszym moto. Wersja amerykańska, może się różnić Alt
  11. Witam. Wygląda na to, że w przyszły piątek 18.06.2010 będe jechać z Wawy w strone Zielonej Góry. W związku z tym, mam pytanie, czy aby na pewno wspólne latanie po Bydzi/Toruniu jest aktualne. Pytam teraz, bo chciałbym odpowiednio wcześnie zmolestować rodzinke w Pile, w sprawie noclegu. Może z Wawy byli by chętni na mini zlocik ćwiartek, to można bliżej stolicy sie spotkać. PS Jadę, jeżeli nie będzie lać. Na razie prognoza jest po mojej myśli PS2 Witaj an_o
  12. Jak wiadomo, czerń lepiej pochłania światło, więc bardziej wciąga czasoprzestrzeń przed sobą, stąd czarna jest szybsza ;-) ;-) Mnie sie podobają w obu kolorach , na obydwu tak samo fajnie sie jeździ Alt
  13. Witam. Ta kawa, jak wiadomo, to sport. Na sporcie pozycja jest... specyficzna. Lekko pochylona, co powoduje obciążenie barków i kręgosłupa. Moto daje mi dużo radości, ale ćwiczę codziennie (no, prawie ;-) ), aby móc jeździć bez bólu. Moc jest idealna na początek, zwłaszcza jeśli dotarcie wymusza stopniowe dawkowanie obrotów. Crash pady, nie dość że niepotrzebne do AC, to jeszcze podnoszą wartość moto i składkę... Alt
  14. http://faq.ninja250.org/wiki/J_Tires niektóre są w europie Alt
  15. Nindże mieli takie krążki z ostrzami, do rzucania. Ta zębatka by sie nadała w sam raz ;-) Dzieki za wykład o przełożeniach. Alt
  16. Odgrzewam temat, bo mnie interesuje Rozumiem że zmieniłeś z 14 zębów ? W teorii moto powinno mieć większą v max. Jak jest w praktyce ? Alt
  17. 1636 km 160km/h znaczy się można już gdzieś dalej wybyć :-) Alt
  18. Wczoraj rano jechałem do roboty. Za wiaduktem są światła. Dotychczas było tak, że wszyscy stali na czerwonym, ja ich wymijałem z prawej strony, ustawiając sie na Pole Position. Wczoraj zapaliło sie zielone, zanim zdążyłem to zrobić. Na wprost wysepka. Wbiłem sie na chama przed auto, nie dając kierunku, cud że gość przyhamował. Chwile później, patrze z lewej wolne, to zmieniłem pas, okazało sie ze koles właśnie przyspieszał. Cały ranek roztrzęsiony, doszedłem do wniosku ze wbijanie sie na pierwszego miedzy auta jest ok, pod warunkiem, że się ma pewność, że sie zdąży. Zmieniam pasy też jakby z większą rezerwą. Najważniejsze wyciągać wnioski i nie robic 2 razy tych samych błędów... co jest trudne, jak sie już jedzie a decyzje trzeba podejmować szybciej niż idąc chodnikiem ;-) A dziś miałem wycieczkę po lokalnych obiektach sakralnych. Drewnianych. Sie okazuje, że są w okolicy ludzie, którzy prostują i podnoszą kościoły coby wymienić posadzkę jak i tacy, którzy mają wszystkich głęboko, bo w środku są ciekawe obrazki i ludki tak i tak przyjdą. Alt
  19. Troche odległa przyszłość, ale planuje byc 16 czerwca w Wawie. Nie wiem jeszcze w jaki dzień dokładnie będę wracać, ale mogę zahaczyć o Toruń. Fajnie było by razem pośmigać. Alt
  20. Forma jest ważna, ale dla mnie ważniejsza jest użyteczność. Zresztą to co zaproponował jeszua wydaje się być optymalne na ten motór. pewnie że tak, ale traci się część klimatu imprezy (myślę o Woodstoku, Openerze itp) Alt
  21. ja wiem, że można pojechać na 2 tygodnie ze szczoteczką do zębów, ale do pełnego komfortu potrzebna mi jeszcze pasta ;-) jak najbardziej poważnie sie pytam jak taki kufer zamocować ? Alt
  22. Ja dodam mniejsze obciążenia i z tego wynikające mniejsze koszty serwisu. A propo... 180 zł za pierwszy przegląd "dla stałego klienta". Zalany olejem Yamalube 10W40. Co do wycieczek... Jak macie rozwiązaną kwestię bagażu ? Tak żeby mały namiot + śpiwór + troche czegoś jeszcze sie zmieściło ? Alt
  23. Moja wycieczka warta opisania: Plan: Zielona Góra - Chobienice i z powrotem- około 130km Realizacja: jadąc w kierunku Sulechowa, drogą S3, zobaczyłem na poboczu gościa, a przy nim skuter. Skończyło sie paliwo. Podwiozłem do najbliższej stacji. Gość tfardziel - jeździł w kasku bez szybki. Miał szczeście, że jestem na etapie dotarcia ;-) Jadąc dalej, oczom moim ukazało się city Kępskiem zwane, a w nim drewniany Kościół. Niby niepozorny, ale w środku miało byc skrzyżowanie stylu z katedry Notre Dame i bazyliki Św. Piotra. Nie dane mi było o tym się przekonać, bo jegomość mający klucze do przybytku wybył. Zostawiłem kartke z prośbą o kontakt i obietnicą gotówki na 4 wykwintne napoje. W Chobienicach jest opuszczony pałacyk. Jakby co, mnie tam nie było ;-), ale w środku jest całkiem całkiem. Wracając przez Kargowę... OSA... dostała się do wnętrza kasku. Siedziała mi przy ustach. Zatrzmałem się i wypuściłem. Myśle, że dotała się przez szczelinę obok brody. Ktoś wie jak uniknąć podobnych niespodzianek ? Kask Shoei raid 2. Za mostem przez Odrę, obok S3, grupka ludzi urządziła piknik. Po głębszym przemyśleniu doszedłem do wniosku, że ma to sens: w kilka godzin idzie się naumiec rozróżniać markę auta i rocznik po dźwięku silnika. Alt
  24. Cisza oznacza, że nikt nie ma czasu, bo każdy jeździ :-) Mojej małej czarnej stukneło 600 km, zaliczyła też pare km w lekkim deszczu. Kierownik też przezył ;-) Alt
  25. Ja polece Berlin, a w nim sklepy Louis i Polo (w tej kolejności i na tej samej ulicy). W hein gericke nie byłem, podobno też dobry. Ogromny wybór. Kupiłem tam m in. buty o rozmiarze 39, gdzie w Polsce mam czasami problem z dostaniem normalnego obuwia tej wielkości. Do wyboru były 2 pary. Może jest to daleko, ale wraz z taniejącym euro, wyprawa staje sie bardziej opłacalna. Szczególnie w styczniu/lutym można wyhaczyć niezłe produkty w dobrych cenach. Dzięki wszystkim dyskutującym za patenty nt bezpieczeństwa. Alt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...