Skocz do zawartości

MarcinR

Forumowicze
  • Postów

    38
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MarcinR

  1. Cześć. Mamy na sprzedaż Honde Shadow ACE 750 C2 - w naszym posiadaniu jest około 2 lata - i możecie wierzyć lub nie , przejechała u nas około 1000 km - ojciec nie ma czasu na jazdę, a chęć zachowania motocykla w perfekcyjnym stanie, wymagała garażowania go - 30 km od miejsca zamieszkania :) To tak , po każdym 'sezonie' wymieniany olej, sprawdzane wszystkie eksploatacyjne 'sprawy' - motocykl który stoi teraz w komisie na Bema 65 (Warszawa) został tam też kupiony, ściągnięty z USA. Cena - proszę dzwonić do komisu, nie jestem zorientowany, ale oczywiście jest możliwość dogadania się między nami ;) Pierwszy z brzegu - http://www.bema65.com.pl/honda_shadow-vt750.htm. Więcej zdjęć HQ na email.
  2. Ty to nazywasz hardkorem :eek: Ja jeździłem w niedzielę po zamrożonych koleinach, pokrytych lodem i śniegiem - powiem Ci, że dało się jechać powoli na każdym biegu, bo na luzie można było go wkręcić na max obroty nawet ruszając lekko manetką :) Gleba jedna zaliczona, poszła rączka hamulca i troszkę nożny się pogiął - odgiąłem , wyregulowałem i działa :) Trzeba będzie wytargać następnym razem sprzęta na kostkach i uprawiać snow drift , bo jednak na SM trochę strach (tak - jeżdżę po lasach, piaskach, śniegach na kołach SM :D)
  3. EOT Marian, teraz 90 procent nastolatków przynajmniej 'spróbowało' narkotyków ;) No cóż, mnie niestety sprawa dotyczy, bo jestem z końca roku , ale podobno mają to wprowadzić za równo rok, nie od 1 stycznia, więc ... jest jeszcze nadzieja. Szalejący młodzianie - powiedzmy sobie szczerze, takich jest mało - większość boi się pałować maszynę, bo wiedzą, że mogą nie ogarnąć - a tacy starzy wyjadacze, co myślą, że pojeżdżą 5 lat na Rjeden Rsześć czy cebeeer i już są drugim Valentino, są gorsi - uważają, że są przewidzieć wszystko (przecież nie mają 18 lat, nie są dzieciakami), mogą wszystko opanować (ja silny chłop nie dam rady !?) :) I tyle. A jest kupa motorów które są fajne, a mają 50 koni - DRZ to mój faworyt.
  4. Pamiętajcie też, że wielu kierowców puszek to też motocykliści, dlatego wam ustępują :)
  5. MarcinR

    Moja Gilerka.

    A nie będę się rozpisywał. Skuter z 2003 roku, własnymi rękami doprowadzałem go do obecnego, według mnie i innych użytkowników tego modelu - dobrego stanu. Osiągi bardzo dobre (jak na 50'tke oczywiście), bez proszenia poleci 90 km/h. Po chwili kulania można osiągnąć 105 km/h (tylko, żeby nie było - GPS'owe :) ). Co do jazdy po naszym zakorkowanym mieście, trzymam się raczej ścigawek - w takich warunkach wcale nie jadą odemnie szybciej. Puszeczki na każdych światłach są zmasakrowane. No cóż, macie zdjątka i do zobaczenia na ulicy . Szerokości. http://yfrog.com/0ddscf6221uj http://yfrog.com/jvrunnerczarnekoa4j Ps. W garażu mam jeszcze Honde Shadow Ace c2 z hameryki (wiecie, wydeszki Vince&Hines, kupa chromu) , ale ciężkie bydle, i jeszcze prawka nie ma :) Narazie papa na nim lata. http://yfrog.com/mvdscn5345j
×
×
  • Dodaj nową pozycję...