Wydaje mi się że zawór mam non stop otwarty na full ( przekręciłem go manualnie) A odnośnie dziury czy to też typowe że dzięki tej dziurze na 5 biegu motor dojdzie do 7 tys i bez redukcji nie pojedzie więcej? Musze zredukować dać w palnik i uruchomić 5 bieg dopiero kiedy na obrotomierzu będzie ok 8 tys wtedy idzie dalej. Tak więc moje pytanie czy tej dziury idzie sie pozbyć?
Z ostatniej chwili:D
obróciłem ten "czujnik" w silniczku exup o 180 stopni w skutek czego ta najwieksza zębatka na której były zddarte zęby odpowiedzialne za start obrócona została także o 180 stopni ( następnie musiałem te kółko na którym mocuje sie linki tez obrócić) I co się okazuje? Ze zawór sie zamyka i otwiera. Sprawdzałem do ok 4,5 tys obr ( motor stoi w domu bo na dworze lód a po przegazówie śmierdzi) i chodziło to, oczywiście nie wiem jak na trasie bo nigdzie nie jechałem. Ale chyba i tak trzeba by zregenerować te częśći które są w tłumiku odpowiedzialne za zawór? I co z tą dziurą w obrotach?