Skocz do zawartości

marcin_białystok

Forumowicze
  • Postów

    23
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marcin_białystok

  1. pozazdrościć takiej pogody, w tym roku też się tam wybieram, liczę że uda się wjechać :)
  2. Weekend majowy na grossglockner to może być problem. Dwa lata temu pojechałem w czerwcu na boże ciało i opad śniegu był tak intensywny, że bramki były zamknięte :sad:
  3. Chyba nie ma co się zastanawiać, można jedynie negocjować cenę za parking bo cena 21 euro jest za auto, to może za motocykl policzą taniej. Nawet w tej cenie, to trzy doby z parkingiem za pokój dwu osobowy mieści się w 700 zł, uważam, że jest to do przyjęcia. Pytanie tylko kto jedzie?? Bo jakoś na forum cicho. Może by zrobić jakąś listę chętnych do wyjazdu?
  4. Mario jeśli jeden to Golf a drugi to Globus to w terminie naszego wyjazdu nie mają żadnych wolnych pokoi.
  5. Dzięki ElViajero, na pewno skorzystam. A co miałeś na myśli pisząc, że Botel Racek jest zaklepany?? Jest zajęty czy zaklepany dla nas?
  6. Termin pasuje, ale 4 rano?? Kamandir, to ja z białegostoku chyba przed 2 w nocy wyjechać muszę. A z hotelem, to trzeba znaleźć coś co nas wszystkich pomieści, wynegocjować rabat na hasło i niech każdy sam rezerwuje, tak jak w budapeszcie.
  7. dopiero czerwiec?? lipa w czerwcu jadę na dwa tygodnie w alpy myślałem, że to tradycja Grupy Uderzeniowej Wschód na rozpoczęcie sezonu bliskim wypadem w kwietniu, a czerwiec to już sezon w pełni.
  8. Gdzie jest KAMANDIR??? Z pewnością zna już terminy zjazdów ostatniego semestru!! Tomek, dawaj jakiś termin bo urlop trzeba rezerwować!!! A co z hotelem w Pradze?? Jakoś ucichł temat, a zostało raptem dwa miesiące.
  9. hej co do stoperów do uszu, to naprawdę super sprawa. Ja jeżdżę nakedem, wiadomo cały wiatr na klate i w kasku szum taki, że po paru godzinach czuje się jakbym dostał bejsbolem w łeb. Ja używam stoperów ze sklepu z odzieżą ochronną BHP, takie gumowe sprężynki, kosztują ok 1,50zł Różnica jest kolosalna, do 180 km/h daje rade bez kładzenia się na zbiornik. Ale w motocyklach typowo turystycznych z szybą wydaje mi się zbędne. pozdro
  10. . . .musimy poczekać na plan zajęć szkółki Tomka
  11. Witam Panowie Co raz więcej nas, będzie wesoło:) Ze spraw technicznych to mamy ponad 5 tyś kilometrów do zrobienia, jadąc najkrótszą drogą tylko tam i z powrotem. Jazda w alpach jak wiadomo to mała prędkość i mały przebieg dzienny, w Monako na plaży żeby wypocząć i coś zwiedzić to trzeba tam zostać przynajmniej dwa dni, podobnie w Rzymie. Jadąc dużą grupą też się trochę opóźnia, wiadomo, tankowanie, siku, papieros etc. Wydaje mi się, że będziemy musieli wydłużyć naszą wycieczkę przynajmniej do 14 dni żeby móc coś zobaczyć i nie lecieć na złamanie karku. Co sądzicie??
  12. Witaj Baco:) 12 dni urlopu to raczej nie problem, chociaż do czerwca jeszcze dużo czasu i nie wiem czy mi nie wypadnie w weekend jakieś sympozjum. I pasowało by bardziej gdyby przesunąć Twój termin o dwa dni do przodu wykorzystując bardziej długi weekend bożego ciała. Także ja jadę na 99% Można już pomału planować trasę, postoje, noclegi i ciekawe miejsca do zwiedzania. Fajna miejscówka na nocleg i wypad w alpejskie trasy to Zell am See, piękne jezioro i dookoła ośnieżone szczyty gór. Są tam domki i pola namiotowe. http://www.zellamsee-kaprun.com/summer/en/ pozdro
  13. Chętnie się przyłączę do kolegów. Też planowałem zjechać alpy. Pasuje mi tryb ekonomiczny - namiot, i średnie prędkości :crossy: Co do terminu to zdecydowanie trzeba wyjechać później, w zeszłym sezonie jechałem w boże ciało czyli w czerwcu na grossglockner i padał śnieg :( , musieliśmy zmienić plany i też było fajnie :bigrazz:
  14. Termin jeszcze odległy ale nie mogę odpuścić takiej imprezy, w Budapeszcie było super... ... no i Tomek musi postawić pępkówkę :flesje: Szuberto ale pierwszy weekend kwietnia to może być jeszcze hardcorowo na drogach, przy śniegu z deszczem i średniej temperaturze 5 stopni możemy jechać dwa dni, jak do budy. Lepiej poczekajmy na plan zajęć szkółki Tomka pozdro
  15. Co do grossglockner, to na początku czerwca może jeszcze być spory mróz, o śniegu nie wspomnę. Czytałem o kolesiach, którzy jechali w połowie czerwca to jeszcze śnieg padał. i mam pytanie co do prędkości przelotowej, bo widzę, że jadą głównie sportowe maszyny, a na moim nakedzie komfort jazdy jest do 140, później już wiatr skutecznie utrudnia jazdę.
  16. hej, też myślałem o alpach na weekend czerwcowy, tylko chciałem jechać do Szwajcarii. Z tym, że to 4,5 tyś km, trochę za dużo na 4-6 dni. Chętnie zabiorę się z Tobą, ciekawie brzmi Twój plan, szczególnie wieczorny :flesje: Mogłabyś wstępnie określić trasę? Do weekendu czerwcowego jeszcze ponad miesiąc, nie wiem jak będzie z urlopem i finansami ale jestem dobrej myśli. a swoją drogą, skąd tyle wiesz o kempingach po drodze, robiłaś już tą trasę??
  17. parę fotek: http://picasaweb.google.pl/117605286681928.../Budapeszt2010# i jeszcze troszkę: http://picasaweb.google.pl/117605286681928...Budapeszt20102#
  18. Witam Wszystkich, Po zaparkowaniu maszyny w garażu na zegarze 1850km, :crossy: wypad super, niech żałują ci co nie byli. Piękne drogi, gładkie winkle, zapierające dech w piersi widoki i przepiękny Budapeszt, szczególnie nocą, a to wszystko w doborowym towarzystwie. :flesje: Dziękuję Wszystkim za wspólny wypad i doskonałą atmosferę :clap: Szczególne podziękowania dla Kamandira i Kasi za schronienie przed mrozem i pyszne śniadanie :notworthy: pzdr
  19. 1. Belgu (1x pok 2os w BB + 1x pok 2os w BP) - poki co mam po 1 miejscu wolnym, w pokojach. 2.Drzewulec ( 1x 2os w BP)- Mam wolne miejsce w pokoju. Wspólna Kolacja na TAK 3. Igor - rezerwacje w hotelach BB i BP zrobione, bez żarcia (wymyśli się coś na miejscu) 4. Adu (1 x 2 os. w BP) + wspólna kolacja na TAK 5. oscar (1 x 2 os. w BP) - kogos do pokoju mam nadzieje ze znajde 6. Sadek (+toliveistodie) (BB i BP zaklepane, piszemy się na wspólną kolację) 7. toliveistodie (+Sadek) (BB i BP zaklepane, piszemy się na wspólną kolację) 8. Kubuś + Emilia (BB i BP, chętni na wspólną kolację) 9. mario33 - w BB coś się znajdzie, w BP (1x1os - bo chrapię ) (wspólna kolacja TAK) 10. Szuberto BB Ziad, BP gdzie indziej, wspólna kolacja TAK, 11. Yamahala BB Ziad, BP gdzie indziej, wspólna kolacja TAK, 12 Marina - zarezerwowane 13. Arturo vel ElViajero - BB ZIAD, BP gdzie indziej, wspólne kolacyja jak najbardziej smile.gif 14. grucha_75 - BB ZIAD, BP Montechristo (oba zaklepane). Wspolna kolacja - TAK (byle nie watrobka icon_evil.gif ) 15. brat gruchy_75 (niezrzeszony) - BB ZIAD, BP Montechristo (oba zaklepane). Wspolna kolacja - TAK (byle nie watrobka icon_evil.gif ) 16. Kamandir 17. Kamandirowa, czyli moja żona Zofia icon_biggrin.gif 18. Majek 19. Majkowa, czyli prawdziwa policjantka z WRD 20. ajriszkofi 21. Kiler - jako że pokoje są 2 osobowe poszukuje kogoś kto ma wolne miejsce 22. Yuby, wierzę że ktoś mnie przygarnie. 23. zibixx do przygarniecia (nie chrapię) -dużo gadam 24. marcin_białystok - BB i BP zarezerwowane dwójki więc mam po jednym miejscu wolnym + wspólna kolacja na TAK
  20. Ja jeżdżę nakedem z 2004 roku, bez żadnej owiewki i V-max to 220, oczywiście leżąc na zbiorniku. Ale wiatr zrywa konkretnie, także komfort podróżowania jest przy 120. Koniecznie spróbuj raz jeszcze, kobiety zawsze mile widziane :biggrin: Problem może sprawiać wpisanie kodu z obrazka, ja próbowałem chyba trzy dni :banghead:
  21. Witam, jak pozwolicie to też się z Wami zabiorę. Do kwietnia jeszcze doinwestuję rumaka i będę gotów:) 100-140 km/h: 1. Kamandir - delikatny jestem, więc pod dachem 2. Kamandirowa - tfardzielka, ale zagonię pod dach. 3. Grzesiek78 - dach, ale namiot tez da rade 4. -lisio- - nocleg - pod dachem (ale dostosuję się) 5. Igor - wykwintność na styku z luksusem, z widokiem na morze 6. Artik523 - nocleg-pod dachem 7. Kojot-Dach,ale się dostosuję 8. Arturo vel ElViajero - hotel (ale jak wyżej) 9. Sadek - pod dachem 10. Sadkowy Plecak j.w. 11. cezsek - nocleg - pod dachem (ale dostosuję się) 12. Tango - nocleg pod dachem 13. Asia j.w. 14. Marina - pod dachem 15. ajrisz - pod dachem. Jadę niezależnie od terminu, bo urlopy mnie nie obowiązują 16. Jabbar – chętnie pod dachem ale w razie czego dam radę pod gwiazdami 17. drzewulec - dach ale się dostosuję 18. Gladius - dach, ale namiotem też nie pogardze 19. Maro78 - pod dachem 20. Ania - tak jak Maro78 21. Endrju - pod dachem 22. G_onzo - pod dachem 23. Topolevsky - pod gołym niebem przy płomieniach ogniska, ewentualnie wigwam 24. Pierwoszów 25. Marcysiek 26. Horoś - z propozycją utworzenia grupy 120-160 27. Gosia jw. 28. Belgu (pod dachem) 29. mario33 - dach - (mogę zamykać w tej gdzie Spławik prowadzi - złoty piętnaście średnio ) 30. Niunia - nocleg pod dachem (ale jak wyżej....) i od razu piszemy się na wypad do Opery... 31. mla j.w. 32. DrSpławik - hotel *** + gym fitness and spa, nie dostosuje się do nikogo tylko wszyscy do mnie 33. Nofik - pod dachem 34. Sarar - pod dachem 35. Alicja - pod dachem (na jednym moto z Sarar) 36. Marcin_białystok - nocleg pod dachem 140-180 km/h: 1. Klaudio - nocleg - hotel (ale jak wyżej) 2. Oscar - dach raczej, ale jak nie bedzie wyjscia to i namiot sie postawi 3. Yuby - człowiek renesansu. Mam nadzieje że będziemy powoli jechać, i mi żona pozwoli. (Dach) 4. Jbpsp (Jaro) - hotel (ale dostosuję się do innych ) 5. Kiler jak narazie tu jest mniej ludzi więc wolę ta ale jak znam życie do czasu wyjazdu będzie jeszcze 10000000000 przetasowań
×
×
  • Dodaj nową pozycję...