Dirty Harry

Od trzech lat niemalże posiadam e32 735iA z 91 roku, czyli archaiczne, paliwożerne ale pancerne m30. To oczywiście subiektywna opinia, ale jak dla mnie prawdziwe "beemki" skończyły się na e36/38/39. Nie żebym uważał nowsze za złe auta - jak dla mnie mają już tego charakteru co wcześniejsze modele.

http://motormania.com.pl/newsy/kraj/mateusz-kret-wlewacz-nie-zyje/

Tj w temacie poszukuję nakładki na fotel pasażera do YZF 1000R Thunderace. Stan i kolor niemalże obojętny, byle nie była popękana. Kontakt przez PW lub gg 7141147. Pozdrawiam, Przemo

Głównym problemem jest to, że czuć od niej paliwem, wyraźnie przymula się przy starcie spod świateł (tylko jak jest dobrze rozgrzana) i ma problem z trzymaniem wolnych obrotów. Przy odpalaniu puszcza też czasem czarną chmurę, niewielką ale jednak. Im jest chłodniej tym lepiej pracuje, stawiam więc, że po prostu ją przylewa paliwem i ww. objawy chcę wyeliminować w pierwszej kolejności. Że one tyle palą to wiem, pytanie czy powinny? Wiadomo na pewno, że sporo palą egzemplarze z większym przebiegiem, a kwestia zużycia iglic i rurek emulsyjnych zdaje się być powszechnym problemem w tym modelu gaźników - to chyba jakieś przełożenie na zużycie paliwa ma ?. Podobne problemy z tego co wiem trapią użytkowników TDM 850 z tymi gaźnikami (palą wtedy nawet 10L/100). Nie oczekuję spalania rzędu 6/100, ale sądzę że 7-7,5 w mieście jest do osiągnięcia przy "normalnej" jeździe tym motocyklem.

Chodzi o to, ze jest to stage 1, czyli wg info producenta dedykowane do fabrycznego airboxu i wydechu, a Ty zdaje się masz na myśli już stage 3 (nad tym się nawet nie zastanawiam). Głównym problemem w tych gaźnikach są ponoć iglice i "emulsion tubes" czyli jak rozumiem dysze rozpylające, które podlegają nadmiernie szybkiemu zużyciu objawiając się nadmiernym zużyciem paliwa i związanym z tym zapachem niespalonej benzyny np podczas postoju na światłach. Doraźną pomocą jest wg informacji z forów zagranicznych, obniżenie iglic. Niemniej nie chcę się w to bawić, tylko kompletnie zregenerować i mieć z tym spokój na dłuższy czas. Wiem, że o-ringów, uszczelek etc nie ma w zestawie DJ i te rzeczy zamierzam dokupić oddzielnie.

Witam Przypuszczam, że nadszedł czas regeneracji gaźników w mojej YZF. Niestety kompletnych zestawów naprawczych do tych gaźników nie udało mi się trafić, rozważam więc zakup dedykowanego zestawu Dyno Jet (stage 1). Nie zależy mi absolutnie na podniesieniu mocy etc raczej na przywróceniu poprawnego działania i obniżeniu zużycia paliwa (obecnie około 8 do 8,5 litra w mieście). Moto ma oryginalny airbox, wydech, ogólnie bez modyfikacji. Opinie o DJ które znalazłem w sieci są skrajne od bardzo zadowolonych do równie niezadowolonych z uzyskanych efektów dlatego prosiłbym o zdanie tych, którzy mieli z tym styczność i rzeczowo uzasadnią plusy i/lub minusy takiego rozwiązania :)

Miałem podobnie po zakupie swojego szpeja. Klocków faktycznie jeszcze trochę było, ale tak jakby się rozwarstwiały / kruszyły :blink:. Po wymianie na nowe problem problem zniknął.

Do sprzedania komplet (2 sztuki) filtrów powietrza K&N model RU 3092 (http://www.knfilters.com/search/product.aspx?Prod=RU-3092) przeznaczone do Yamaha YZF 750R/SP lub FZR 1000, a być może pasują też do innych modeli. Filtry nowe, nie używane. W komplecie opaski, naklejki oraz pudełko. Cena 99,- pln. Odbiór osobisty lub wysyłka PP (circa 12 pln). Kontakt na priv; GSM 604958841; GG 7141147.

Dziś rano, skrzyżowanie Niepodległości z Wilanowską w Wwie - jakiś chopper stał już oparty na stopce na pasie między jezdniami,a kierownik oparty o słup sygnalizacji. Ma ktoś więcej informacji w jakim jest stanie ?

A może lepiej rozejrzeć się za YZF 750 / FZR 1000 ? Silniki "idiotoodporne", a w razie jak padnie to takowy można przełożyć minimalnym nakładem sił np z ThunderAce'a ;)

Wiem, że takich miejsc w W-wie i nie tylko jest na pewno sporo, ale uważajcie przy zjeździe na Wybrzeże Gdańskie z Armii Krajowej (tuż przed mostem Grota) na garb / garby ? między pasami z rozjeżdżonego pseudo asfaltu. Wczoraj wracając z plecaczkiem ok 22.30 zjeżdżając na pas do skrętu trafiłem na wspomniane wcześniej garby o mały włos nie "wyglebiając" przy prędkości około 90 kmh. Kiera odbiła mi dwa razy do ograniczników i sam nie wiem do tej pory jakim cudem się nie wy*ebaliśmy. Teraz zastanawiam się gdzie można to zgłosić żeby czym prędzej usunęli to g*wno, bo ktoś może mieć mniej szczęścia niż my wczoraj.

Miałem podobny problem i w moim przypadku była to wina stacyjki.

Najważniejsze, że nic poważnego Ci się nie stało. Resztę można kupić i naprawić. Powodzenia i jak najszybszego powrotu na :crossy:

Czy ktoś z Was nie miałby ochoty za czteropak dobrego :flesje: (i dozgonną wdzięczność) poświęcić chwili swojego czasu i pomóc mi przy ustawieniu przedniego i tylnego zawiasu w YZF :smile: Mogę dojechać w każde miejsce na terenie W-wy lub spotkać w standardowym miejscu, czyli cargo ;) To jak ? :icon_mrgreen:

Zgadza się.