No to mamy konkrety! proponuje:
- godzina 7.00 - po 8 sa starty pierwszych klas, a mimo wszystko fajnie byłoby cos zobaczyc
- bielany, stacja BP- faktycznie trzeba sie zaprawic jeszcze.
a co do tempa, to preferuje takie umiarkowane, godzinka, do połtorej do nysy- nie wiadomo jakie beda warunki. a zroznicowanie grupy, to nie problem, sporty moga na miejscu "chwilke" zaczekac i obczaic dobry punkt widokowy :) a w Nysie kolega proponuje spotkanie na SHELU na wjezdzie.
no to jak, pasuje?
pozdro!