Skocz do zawartości

krasnal

VROC
  • Postów

    1730
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez krasnal

  1. napisz jak sprawował się MS w tak dalekiej trasie? ile Ci to zajęło? pojechałeś sam?

    Troszkę na temat wyjazdu jest pod adresem http://forum.motocyklistow.pl/Maroko-706-2...008-t99002.html

     

    Co do MS to sprawował się super, spalanie nawet na autostradach niemieckich (przy przelotowej 140) wyszło poniżej 6L. Oleju co prawda troszkę wziął, ale 400ml na prawie 6800km to chyba do przyjęcia? :cool:

    Jedyne na co mogę narzekać to pozycja za kierownicą, nie jestem wysoki i nie mam rąk koszykarza więc siedzenie po parę godzin pochylonym do przodu dawało o sobie znać bólem barków - no cóż MS nie jest stworzony do turystyki :icon_biggrin: Na przyszły rok planuję zmienić mocowanie tak by pozycja była bardziej wyprostowana :buttrock:

    W moto mam siedzenie akcesoryjne (takie już kupiłem) i jeśli chodzi o komfort d*** to jest w porządku, plecaczek ma też lepiej - siedzi na dość sporym "placku" bo standardowy "trójkącik" to masakra :banghead:

  2. Polecam ten zlot :flesje: super miejsce, w miarę tanio, i z tymi "tunami sexu" wcale nie przesada :smile:

     

     

     

    PS. Jedna uwaga - kasę, telefon i dokumenty należy nosić przy sobie ;) niestety, zdarzały się przypadki znikania takich rzeczy z namiotów (teren nieogrodzony).

  3. Ash - łobuzie :icon_razz: trzeba było z nami jechać :buttrock:

     

     

    Około 3-4 tygodni. Lipiec lub sierpień do uzgodnienia.
    Powiem krótko: zapomnij o wyjeździe w tym terminie :buttrock:

    Tydzień temu w Marakeszu termometr zainstalowany na ulicy o godzinie 18 pokazał +51 stopni, o północy było +32 :banghead: W lipcu/sierpniu dojdzie pewnie jeszcze troszkę wyżej :biggrin:

    Jazda w ciągu dnia przypomina siedzenie w saunie przy dwóch farelkach dmuchających prosto w twarz z odległości 20cm :icon_mrgreen: Plusem jest to że się nie pocisz - po prostu od razu jesteś suchy :eek:

     

    Zresztą wpadaj na zlot do Łagowa teraz na łikend (4-6 czerwca) to przy piwku dowiesz się co i jak :buttrock:

  4. Na Słowenii znam tylko jedno miejsce ciekawe zobaczenia (ale naprawdę warto), jest to "Postojnska Jama" koło miejscowości.... Postojna :buttrock:

    troszkę więcej na np. http://www.chorwacja.vdm.pl/post_jama.php3 (lub google)

     

    I przy okazji jakieś 10km obok jest fajny zamek wbudowany w skałę - "Predjamski grad"

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Predjamski_Grad

     

     

    Co do kempingów:

    - Austrię lepiej przejechać na jeden raz a ew. nocleg zrobić sobie po stronie słowackiej (taniej wyjdzie)

    - w Słowenii to w sumie chyba najlepiej na wybrzeżu (Słowenia ma raptem 46km) - polecam miejscowości Piran lub Izola.

     

    Jeśli będziesz przejeżdżał Austrię autostradami (najszybciej i najprościej) - wykup winietę na moto, najtańsza na 10dni to jakieś max.5 EUR

  5. Zdarzyło mi się parę razy omijać stojące w korku auta poboczem, ale odkąd złapałem kapcia przestałem stosować tą metodę.

    Na poboczu leży wiele różnych nieciekawych rzeczy jak, np. kawałki blach, śrubki, gwoździe itp. :biggrin:

    Przy ruchu wahadłowym lepiej chwilkę odczekać i gdy pusto z przeciwka spokojnym tempem przesuwać się do przodu.

  6. No i nie spotkaliśmy się...

    Nie tylko Wy, naród taki był jakby za darmo mieli coś rozdawać :icon_eek: W tym tłumie spotkaliśmy tylko Cyców i dangela z dziewczyną, a podobno Pierwoszow też gdzieś był...

    Poza tym upatrzone sakwy sprzątnął mi sprzed nosa jakiś gość :flesje: szczęście że sprzedający zanotował adres i jak nie zapomni to wyśle mi pocztą :P

     

    Stojąc w korku na Karmelkowej zazdrościłem tym co na moto przyjechali, ale teraz jak wiem jakie ceny były to w sumie lepiej było autem dotrzeć...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...