Skocz do zawartości

alukow

Forumowicze
  • Postów

    29
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez alukow

  1. Witam! Ja właśnie jestem po wycieczce w góry, nawinąłem prawie 1000 km w dwa dni, to pierwsza moja taka wyprawa na moto i z zadowoleniem stwierdzam, że 520 km dziennie wcale mnie nie zmęczyło. Średnie zużycia paliwa wyniosło 6,03 przy jeździe turystycznej, jak się dało jechałem ok 140, max 180 km/h, myślę, że to wynik przyzwoity bo mnie sprzęty zazwyczaj palą dużo. Moim fazerkiem osiągnąłem już na jednym zbiorniku średnio 8,9 l/100km, ale po mieście i ostry but spod świateł ;) Na razie zrobiłem 3500 km i nic nie zawodzi, chociaż mam jeden mankament. Zazwyczaj dzieje się to raz dziennie, a mianowicie wariuje mi obrotomierz. Na początku pracuje dobrze, a potem wskazówka na 2 sek wskakuje na 7, potem na 0 i tak kilka razy i później do końca dnia działa bez problemów. Nie jest to wina zegara, bo mam podpięty wyświetlacz biegów i jak to się dzieje, to wyświetlany jest ten bieg, na którym obrotomierz zaczął świrować. Miał ktoś z Was może taki przypadek? Pozdrawiam
  2. No i wszystko jasne! Mój anioł stróż może szybciej, Fazer nie jest zablokowany, na pewno ma tysiąc i nie nalałem ropy zamiast benzyny ;)Otóż, nie wiem z jakiej przyczyny, jedno kolanko od linki EXUPu, było wykręcona na lewo zamiast na prawo, a potem linka wygięta mocno w prawo, pękł pancerz i linka uległa przetarciu, a druga linka ustawiła zawór w pozycji zamkniętej. Motorek chodził jak TIR na hamulcu górskim, dzisiaj wywaliłem linki, ustawiłem EXUP w pozycji otwartej i ... nie ta maszyna!!! 220 km/h to chwilunia i koło cały czas podrywa do góry. W poniedziałek zaniosę linki do gościa, który je dorabia i zobaczymy jak będzie śmigać ze sprawnie działającym EXUPem, ale pewnie lepiej :) I tak już jest dobrze. Pozdrawiam.
  3. Zdławiony chyba nie jest, w "brefie" ma 107 kW. Nalejemy lepszego paliwa typu 98 ;) i polecimy na trasę, na razie pogoda lipna nawet nacieszyć się sprzętem nie można. Na niskich biegach lata dobrze, więc być może wszystko jest ok, 954 rr odjeżdżała tylko delikatnie na lubartowskiej obwodnicy. Motor 2,5 tys km wcześniej miał robiony przegląd w serwisie Yamahy, więc chyba synchro gaźników nie ma co robić, na wolnych obrotach chodzi ładnie. Pojeżdżę, to dam znać. W następnym tygodniu montujemy oryginalny pług ;), osiągów nie poprawi, ale pieszczoch zyska na wyglądzie :) Pozdrawiam wszystkich Frezerów ;)
  4. WItam! Od tygodnia jestem szczęśliwym posiadaczem Fazera 1000 z 2003 roku, sprowadzony z Niemiec z przebiegiem 22 tys. km. Z mocykla jestem super zadowolony, zrobiłem nim 500 km. Nie mam porównania do innych, ponieważ jest to mój pierwszy motorek (nie licząc MZ 251 ;) ) Zastanawiałem się na Banditem 1200 i CBF 100, ale kolega, który testuje motocykle w czasopiśmie motoryzacyjnym, poradził mi Fazera i chyba dobrze zrobił. Banditem jechałem 5 km na jeździe próbnej, więc chyba nie można robić porównań, ale też jechało się fajnie. Bandit ma niżej max. moment obr, Fazer większa moc. Nie wiem czy u Was tez tak jest, ale ja jak jadę na 6 np od 140 to rozpędza mi się do 190 i potem już nie bardzo, żeby przekroczyć 200 km/h muszę piłować do czerwonego pola na niższych biegach, na razie pojechałem 210. Może to wina moich rozmiarów i masy, mam 196 cm i w ubraniach pewnie ze 120 kg. Napiszcie jak ciągną wasze Fazery. Ogólnie takie przyspieszenia mi odpowiadają, komfortowy sprzęt, chyba nawet dla pasażera - żonie się podobało ;) Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...