Dźwiedziu

Kręciłbym nosem przy zastosowaniach większych niż 50ccm. Byle kamyk w miejscu upadku i *puf* - nie ma poduszki. Ale chętnie założyłbym jako dodatek do stroju i kasku.

Jedna uwaga: w dodawaniu POI brakuje możliwości wpisania adresu.

Nie oblewam (wtedy), bo moje aktualne medykamenty nie mieszają się ze "środkami do oblewania" :P Poza tym jeszcze przyjdzie mi trochę poczekać na rejestrację. więc pełnia radości raczej na wiosnę.

Poszukuję wszelakich manuali do Hondy Shadow 750 Aero 2008.

Dźbry. Się już przyłączę, bo już mam 52% Szadoły na własność (reszta w piątek przy dobrych wiatrach) :P

Pisałem tylko o fejsie :P

Link do Fejsa nie działa i sercz też nic nie znajduje.

Youre doing it wrong. EDIT: v2 You're doing it wrong.

Wiesz, na razie jest tak jak pisałem, ING BŚ FTW, z racji bycia stałym klientem, a za nimi Alior z tych samych powodów :P

Dzięki, ale w wypadku dwuletniego motoru kredyt jest nieco za duży by operować nim bez ubezpieczenia. A tego w Polbanku nie mam.

Czarna Honda Shadow Aero 2008, niecałe 700 mil przebiegu. Chwalę się wstępnie, bo jeszcze musi przejść wymianę lagi, dostarczenie kierunkowskazów i czyszczenie detali (tak, leżało na boku, tak, jeździ prosto :P), więc do 22 jeszcze nie jestem właścicielem.

Wiesz, leci to od szczytu: ING, Polbank, Allianz i Alior. Problem w tym, że to ranking robiony pod moją osobę, więc m.in. to, że w ING i Aliorze mam status stałego klienta. Więc radzę zajrzeć na wszelakie kalkulatory (trzy pierwsze posiadają kalkulatory na swoich stronach, możesz jeszcze dorzucić Getin, mBank (choć w tym momencie nie cierpię dziadów) i Lukas jeśli szukasz stricte motoryzacyjnego), albo pomęczyć oddziały (Alior się ładnie daje mailowo torturować :P).

I jak znalazłem inny, droższy motocykl to mój ranking kredytów wywrócił się do góry nogami :] Wniosek: Chcesz kredyt? Sprawdzaj wszystko sam, nawet po setki razy. Przestawisz jeden parametr, a ranking kosztów kredytu może przetasować się niemiłosiernie.

...i tak właśnie robię :P Wszyscy co obstawiali, że kredyt u pośrednika będzie droższy niż bezpośrednio w banku mogą sobie teraz wypić piwo i pogratulować :P Przez grzeczność (a nie powinienem był, bo gość się spóźnił 20 minut...) powiedziałem, że kiepsko u mnie z czasem to się odezwę i napiszę [kiedyś].

Szybciej chyba będzie samemu coś zmalować :P [EDIT] Tylko, że ten człowiek ma sklep i wygląda na to, że regularnie wystawia. Może by poszerzył asortyment?

U mnie takiej nie widać, ale pewnie wyjdzie zaraz w praniu i zostanie błaganie pań księgowych o jedno nadużycie, specjalnie dla mnie ;P Tylko, że warunki kredytu hipotecznego mogą się nijak przełożyć na gotówkowy. Bo KB odpada na starcie. Lepsze warunki mam z marszu w Lukasie, jako człowiek z zewnątrz.

Zacząłem przez chwilę zastanawiać się nad VN900 Special Edition. Różni się on czymś od klasycznej wersji oprócz wyglądu?

To jeden doradca jest "w trakcie zaliczania". Na razie dostałem do wypełnienia zaświadczenia do Alliantz i... Alior :D Tylko boję się żebym nie przegiął z tym Aliorem. Po trzech zapytaniach do BIK będę miał miesiąc bez możliwości składania wniosków.

Ja niestety odpadłem... Za to możecie trzymać kciuki, bo z rana jadę obejrzeć maszynę, którą mam nadzieję dojeżdżać przez kolejne sezony :]

Ja z kolei wracam z imprezy firmowej, znad morza, więc zobaczę w jakim będę stanie.

Czyli tak źle i tak nie dobrze :] Zobaczę więc co mi powiedzą pośrednicy, a jak mi się nie spodoba to najwyżej rzucę monetą :P

Na razie sprawdziłem ING, Getin i Lucas, stąd tytuł posta. Ale to w takim razie sprawdzę BeZet wraz z mBankiem, który, jak właśnie się kapnąłem, pominąłem. Choć widzę już, że w BZ stały klient ma oprocentowanie nominalne takie same jak zewnętrzny w Lucasie.

Trochę głupie pytanie, ale szukam opinii i doświadczeń. Zaplanowałem sobie gotówkowy kredyt na motocykl i zostały mi dwa banki: Polbank i Alior. Pierwszy ma całkowite koszty kredytu niższe o ~600 PLN, a Aliorze jestem stałym klientem i mam nieco większe zaufanie. Ktoś może coś powiedzieć o doświadczeniach z braniem kredytu w tych bankach? Ewentualnie zaproponować coś innego?

Mogą być używane. 120-125cm w pasie. Najlepiej Büse, ale nie koniecznie.

Absolutnie się zgadzam, ale zrobiłem sobie takie założenia, że najlepiej mi kupić "stary, ale jary" sprzęt, a w kolejnym sezonie wziąć głęboki oddech, ocenić swoje wymagania i zdolności, i kupić nowszy na spokojnie. Tu się nie zgodzę. Lepiej przyczepić się do każdego wgniecenia, w ramach rozsądku i wiedzy (ostatniej mi brakuje i się wolę dopytać, co do pierwszego można mieć wątpliwości :P) i mieć pewność, że sprzęt nie zaprzyjaźnił się za bardzo z glebą (innym użytkownikiem drogi, garażem, etc, etc, ad mortem defecatum), niż odkryć, że odwinięto go z słupa po zakupie. Tu rozwiązanie jak uspakaja mnie piter 1600 może być banalne: wgniecenie od podstawki. Założę się, że wystarczy podstawkę złożyć i zobaczyć czy "wchodzi" we wgniecenie i mamy jedną "pierdołę" z głowy.