I stało się....a działo się dziś wiele. Zapewne jak znam Wojtka opisze wszystko na stronie głównej,tak więc chleba płynącego z jego serca nie będę mu odbierał. Jednak muszę,chcę ,DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM,każdemu z osobna za to że Przyjechałaś, Przyjechałeś. Każdy z Nas widział ile radości,a były również łzy wzruszenia, daliśmy swoją obecnością. Z tego co już wiem Niepełnosprawni i nie tylko Oni nie zapomną tego dnia do końca swojego życia. Piszę to co dziś usłyszałem. Dla mnie to był również z wielu powodów dzień wyjątkowy,spełniło się moje marzenie. Przepraszam,to Wy spełniliście marzenia Niepełnosprawnych ale i tym samym moje. Pozdrawiam Wszystkich i do zobaczenia na drodze i nie tylko.
_________________
Jacek