JacekK
Forumowicze-
Postów
6 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez JacekK
-
Przemku,widziałem Cię wracającego w deszczu do domu i pomyślałem musi mieć facet charyzmę. Po przeczytaniu słów nieobecnego inicjatora powinieneś...jak w wojsku zwołać zbiórkę grupy,odliczyć... ,póżniej zameldować przed sobą samym kto jest dowódcą,zarządzić wyjazd grupy,czyli siebie, i udać się w nienane w celu poszukiwania finału akcji.Tak jak w wojskach specjalnych. A gdybyś dzięki swojemu doświadczeniu odnalazł miejsce fianłu,PDK,powinieneś wjechać na widownię zaakcentować swoja obecnością udział motocyklisty w tym wydarzeniu ,bo przecież...."warto zrobić wszystko dla sukcesu przedsięwzięcia". Czytając te słowa dla słów,zdania dla zdań itp.... o zbiórkach,wojsku itd nieżle się bawię. Więcej nie ma sensu pisać... Pozdrawiam
-
http://www.airshow.sp.mil.pl/pl/program-pokazow Witam, czy ktoś z Piły lub okolic wybiera się na jedyne takie Air show w Polsce? Jeżeli tak proszę o kontakt. Pozdrawiam Jacek
-
Można i tak ale pomyliłeś słowa i osoby. Frustracją byłoby dalsze uczestnictwo w tym "klubowaniu". Skoro taki miły i fajny ten "KLUB' to się zapisz. Co do ostatniego wpisu,fakt,krytyka nawet ta najbardziej budująca nie mogła mięć miejsca a jak była to była od razu ucinana. To był jeden z głównych powodów,z tematami i osobami powiązanymi, mojego odejścia z tego "KLUBU".
-
Mili Oragnizatorzy, czy alkohol mocny czy też ew. piwo będzie mozna zakupić na terenie miejsca zlotu czy też ew w pobliżu? Przy okazji podobnie zapytam o napoje i inne posiłki? Temat delikatny ale bardzo życiowy. Pozdrawiam Jacek
-
Robas, właśnie o to chodzi by czytać i zajmować stanowisko w sprawie. Pierzemy te brudy tutaj ,choć jak widzisz z mniejszym zapałem , gdyż na forum husari nie możemy bo tam cenzura tnie wszystko jak leci a dlaczego publicznie...bo wcześniej inaczej nie można tego było robić...zresztą wszystko opisane jak wyżej w temacie
-
To co ja miałem napisać napisałem.
-
Wrzucasz wszystkich do jednego wora a uogólnienia to jedne z najgorszych możliwych stwierdzeń. Jak widzisz krytyka zarządu nie jest mi obca i jak pewnie zauważysz odejście kilku osób to właśnie rodzaj sprzeciwu wobec tego czego nie robiliśmy a co też robiliśmy. Pozdrawiam
-
Emeryci na BMW
JacekK odpowiedział(a) na Zelig temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Masz rację,napisałeś połowę więc.... Przepraszam i pozdrawiam -
Emeryci na BMW
JacekK odpowiedział(a) na Zelig temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Nie mierz innych swoją miarą. Ja mam po to ten motocykl by robić tyle wówczas kiedy i jak mi się chce. Czy zrobie 1500km jednego dnia bo i tak bywało,czy 50 frajda i emocje podobne. Ja również niewiele widziałem na temat R1200GS -a dopóki go nie kupilem i sam nie dokonał oceny. -
Robas,odpowiem Ci Twoimi słowami,jak Ci temat nie pasi,olej,nie czytaj i nie odpowiadaj. Skoro prowadzimy romowę i dewagujemy na ten temat ,widocznie jest to dal nas wazny temat do dewagacji,omówienia,opisania. W ten sposób jaki narzucasz nic na tym świecie co złe,co jest błędem,gdzie jest problem nie powinno być poddane rzeczowej dyskusji.
-
Zarejestrowalem sie jako Kaczor Donald,ale Wojtek odrzucił mnie również pod tym pseudonimem.Widocznie bardzo mnie nie lubi skoro nie pozwala pisać na forum Husarii i nie pozwala mi pojechać w rajdzie. Przeboleję,widocznie jestem kiepskim graczem i politykiem.I chyba tak jest bo nie umiałem ukrywac emocji kiedy widziałem stosy głupich zachowan i decyzji w klubie na H. Tak szczerze to młody człowiek o imieniu Maciej bardzo mocno otworzył mi oczy ,póżniej wypadek Rafała, i kilka innych faktów. Zdałem sobie sprawę jak mocno Zarząd kaleczy ten klub i dziś moge sobie popisac prawdę, która czasem jest tolerowana a czasem nie w klubie na literę H. To ja już nic nie rozumiem.... zarząd sie pogubił i za mocno rozpędził. A może Cię usunęli a Ty tego nie Wiesz?
-
Nie mogąc pisac na forum husari napiszę w tym miejscu... Kilka słów na temat komunikatu ,który ukazał się na stronie -Husaria Co ciekawe o 23.45 byl wpis,że z człoknostwa zrezygnował Jacek Kwiatkowski i Maciej Wichrzyński a o 00.27 o Macieju nie było już mowy. Ciekawe czyżby Maciej dziś w nocy wycofał złożone wypowiedzenie?! A może Wojtek przemyślał,że umieści taką informację po Włoczykiju. Wojtku za duzo gry i polityki w Twoim działaniu a za mało prawdy i szczerości,takiej prostej obiektywnej analizy faktów! Macieju napiszesz coś wiecej....? Złożyłes wypowedzenie czy też nie? A odnośnie innej części...z zakladki aktualności "Ostatnie dwa tygodnie były niezwykle burzliwymi dla naszej kompanii. Dokonaliśmy rozrachunku i wyciągnęliśmy wnioski po jednym z ostatnich wyjazdów nad morze, kiedy wypadkowi uległ Rafał Bartoś. Efektem tego rachunku sumienia jest dezaprobata dla braku troski uczestników zbiorowych wycieczek wobec innych, którzy z różnych powodów mogą odłączyć się od grupy. Bezwzględnym obowiązkiem każdego motocyklisty, prócz bezpiecznej jazdy jest imperatyw kontroli nad zwartością całej wyprawy. Każdy niepokojący przypadek, a w szczególności nieobecność kogokolwiek w poruszającej się kolumnie musi zostać potraktowana, jako stan najwyższego zagrożenia. Dalsza jazda jest możliwa wyłącznie po wyjaśnieniu sytuacji oraz udzieleniu ewentualnej pomocy. Łamanie tych kardynalnych zasad spotka się z radykalnymi wystąpieniami Zarządu wobec winnych skutków niebezpiecznej beztroski. Takie wnioski zostały zaaprobowane przez pełen skład 'ciała wykonawczego' i wdrożone do stosowania w przyszłości, jako przestroga i reguła" Tak,mocno zabiegałem by zarząd zajął się tematem wypadku Rafała,który pomimo tego,że jechał z grupą kolegów,na drodze po wypadku pozostał sam!!!!! Napotkałem na opór w tym temacie,dosłownie.Ten temat pomimo kilku zebrań był mocno odłożony na bok. Wstyd,że tak dostojy klub z tak dostojnym zarzadem musiałem "naciskac" by zajął się łaskawie tym tematem. Doszło do tego,że zaczęto ustalać reguły jak mamy jezdzić jako motocykliści...choć wcześniej już to było wałkowane,opisywane,umieszczane na stronach i omawiane. Czyli taka rozmowa to kolejna sztuka dla sztuki. Chciałem skomentować te wyssane z wyobrażni powyższe słowa napisane przez Wojtka,bo z prawdą jak zawsze sie mijają i to dużym "kołem". Oczywiscie coś napisać musiał, a że nie miał co napisać, napisał tak by z tego nic nie wynikało. Dla przypomnienia dodam,że p.o.Prezesa nie chciał by sprawę tę poruszano i do niej wracano uznając ,że nie ma do czego wracać. A tu Wojtek tak pięknie pisze... Już teraz wiem jak powstawały w przeszłości "Kroniki XXI Wieku".
-
Z pewnością jest tak jak piszesz,zresztą potwierdzają to Ci ,którzy brali udzial w przeszłości.
-
Maciej,przecież nawet gdybym bardzo chciał w świetle ostatnucj wydarzeń....nie wypada
-
Emeryci na BMW
JacekK odpowiedział(a) na Zelig temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Witam jako Nowicjusz majacy BMW ale nie mający bardzo małego. HD i panowie jeżdżący ta marką -nazywam ich laweciarzami. Ładne,wypucowane, i dumnie podnoszące lanserów do góry. Szanuję Motocyklistów ,ale niestety bufoniada nie podniesie ręki jak jadą. Może dlatego,że jak podniosa to już nie chwycą kierownicy z powodu przeniesienia stuków,puków i wibracji. Ostatnio miałem okazję pojeżdżić Fazerem 800 w różnych wersjach i Tenerą 1200. Fazer silnik bajka, Tenera bardzo wygodna,wysoka ale....niestety dziś wiem dlaczego mój dobry kolega polecil mi BMW R 1200 GS. Szukam dzis motocykla na zmianę i niestety nie ma co wybrać....moze BMW K1200R. Posiadających motocykle wszystkich marek ...pozdrawiam. -
Włóczykij jak widać bije rekordy popoularności u Husarzy,frekwencja 100%. A ja tam wypuszczę tyłek do Złocieńca.
-
Imprezę,szkolenie,spotkanie uważam za naprawdę warte poświęcenia czasu. Wiele ciekawych osób,w tym też znanych, Agnieszka Szulim Badziak,Przemek Saleta,Krzysztof Hołowczyc,Adam Badziak itd... Dobry klimat imprezy i oczywiście jazda po torze za free. Mój sprzęt nie jest wprawdzie motocyklem na tor ale to nie przeszkadzało podszkolić swoje umiejętności w zakrętach. Yamaha i Orlen spisali się na 5! Do tego można było przetestowac jazdę poza torem na wybranym motocyklu Yamaha. Więc przetestowałem Fazera 800 w dwóch wersjach i Yamahę Tenera 1200. Nie piszę o wszystkich szczegółach,bylo tego wiele i naprawdę warto było tam być. Na temat zapisów i doboru marek motocykli...jestem dowodem,że nie były to tylko Yamahy. Co do terminu ,kto i jak i kiedy...nie chce spekulować.Chodż w przyszlosci mam swój system na uczestnictwo na tego rodzaju imprezach,dodam sprawdzony. Jeżeli zaś chodzi Mirku o szkolenia...to chcę Ci napisać ,że dzien wcześniej ,w niedzielę,wziąłem rownież udzial w prywatnym szkoleniu na lotnisku w Pile,podziękowanie dla Roberta. Pokonanie slalomu pozornie wydaje się łatwe ,ale jak się okazuje można. Było hamowanie kontrolowane,było również omijanie przeszkody,i zamykanie tylnej opony na 1 przy prędkości około 15-20km h. I to wszystko można zrobić we własnym zakresie,trzeba tylko poznac pasjonatów a nie lanserów. Pozdrawiam
-
Nie wypada mi powtarzać powielać takich zdań i słów. Może autor kiedyś je tu umieści.
-
Mirku,spokojnie. Emocje są tu niewskazane. Wystarczy,że ma je "ws" wręczając czerwone ostrzeżenia i blokując forum do wpisów. Kto Wojtka nie zna,moze go pozna a jak nie pozna,będzie znal takiego jakim zna go świat polityki pilskiej...czyli mówić wiele i bez ładu. A czy ktoś z Was zastanawiał się kiedyś po co jest i czemu służy Włoczykij. Ja nie ale kiedyś jeden z moich kolegów otworzyl mi oczy i przyznam ...ma to sens!? Ciekawe kiedy inni to dostrzegą.
-
Spodziewałem się takiego głosu. Tę wojnę rozwodową niestety rozpoczęła druga strona(ws!)Jakies dziwne ostrzeżenia na forum,blokada forum,brak wyjaśnienia ... i tylko zwykłe,bezczelne,proste ...kasowanie każdego możliwego wpisu. Oczywiście każdy może mieć różne zdanie,ma do tego prawo...więc ja w świetle dziecięcego zachowania ws z bólem ale zniżam się do poziomu mojego byłego kolego z klubu.
-
Dokąd zmierza Husaria z Wojciechem S. to chyba widać na jego prywatnym forum,jak miał to rzadko okazję nazywać. W dniu wczorajszym umieściłem kilka słów na temat rezygnacji na www.husaria.pila.pl Po raz trzeci usunął mój wpis i zablokował możliwość umieszczania przeze mnie wpisów. Naprawdę udowadnia tym jak bardzo prywatne jest to jego forum,on sam,wyłącznie tym co robi. Poszła o to wojna w przeszłości.Pamiętasz jak pisał te swoje "pierdy"....a potem pousuwał wszystko,wyczyścił,wybielił przed zarządem i wszystkimi,którzy mogli obiektywnie ocenić stan jego "zaangażowania", zbyt wielkiego w wiele różnych spraw. Później przeprosił Cię na forum,do tego na zebraniu walnym a na końcu...wstyd pisać...pozostawię to na razie dla siebie. Jak widać emocje Panu Wojtkowi dokuczają,stres wpuszcza go w las...Jak tak będzie każdego niepokornego usuwał i blokował na forum...może dostrzeże to P.Prezydent i zatrudni go u siebie w biurze jako niszczarkę. Nic nie wówczas nei wyjdzie z Pałacu.... Chciałem normalności,bo za to uważam umieszczenie mojej rezygnacji na forum. Usuwa i blokuje,wiec ja również bede toczył wymianę wiedzy na forum....nie tylko tu. Merytorycznie do celu. Pozdrawiam
-
Mirek szkoda nerwów i emocji. Nie ma co pisać jak było ,drapać tych brudów. Za chwilę powiedzą,że płaczemy i żale wylewamy.Masz rację w tym co piszesz i wiemy o tym nie tylko my. Z tego co wiem to nie beziemy jedynymi ,którzy odeszli w obecnym okresie. Są tacy,którzy odejdą bez tłumaczenia,pisania wyjaśnień. Przerost ambicji nad tresćią i formą przerósł Wojtka. To on dopuścił do sytuacji na forum ,do paradoksu,w którym "goście" pisali co chcieli o Husarii i ponoć było to zgodne z etyką. Gówno prawda. Ale tak sobie myślę,skoro wowczas mogli robić to obcy i posać prawdę to w sumie my teraz również możemy sobie popisac trochę prawdy....tylko po co. A propos zarządu,to na tym zebraniu ostatnim w czwartek,powiedziałem,że mógłbym zebrać większość i poddać pod głosowanie obecne poczynania zarzadu,usłyszałem z ust członka zarzadu,że za chwilę to zarząd przegłosuje wykluczenie mnie z klubu. Nie poddaje tego komentarzowi! Jak wiec zauważysz o dobry,zewnętrzny wizerunek klubu na forum dosłownie wewnętrzną walkę toczyliśmy wyłącznie ...Ty i ja. Nie poruszliśmy jeszcze jednego istotnego tematu. Jak mocno Husaria zbliżyla sie do polityki w Pile. Co impreza to ktoś ważny.Nawet motocykl prezesa użyczony został P. Prezydentowi. Po odejściu spotkałem się z wieloma dobrymi,szczerymi głosami. Dzis przekonany jestem o dobrej decyzji ,w odpowiednim czasie. Dlaczego w odpowiednim,bo zrobiłem wszystko co mogłem ,wiecej już się nie dało ku lepszemu. Dziwnym trafem napotykałem na mur nie do przebicia. Pozdrawiam i do ....spotkania na drodze lub też na chodniku.
-
Czy Ktoś z Was wziął udział w losowaniu i wybiera się do Poznania? Będę tam jechał z kolegą Robertem z Piły więc jak coś proszę o szybki wpis. Rok temu wziąłem odpłatny udział w szkoleniu i nie żałuję. W tym roku...imprezę sposnoruje Yamaha więc bedzie zabawa... http://www.yamaha-motor.pl/pl/news/index.aspx?id=454577&title=Platinum+Yamaha+Street+Experience+-+13-14+czerwca+2011 http://www.yamaha-motor.pl/pl/
-
Chyba się juz nie zastanawiam gdzie pojadę. Kusil mnie Polanów ,byłem tam dwukrotnie ,ale mając taką imprezę w tak wyjatkowym miejscu....nie ma co sie zastanawiać. A tak patrząc na to zdjęcie...to były dobre czasy. Pamiętam Blues nad Piławą. Z kolegą jako już prawie dorośli...pierwsze dobre wina W...to byly czasy... Powiem Ci ,Wam ..RIDE TO LIVE...potraficie zakoczyć!
-
Mirek kluby ,stowarzyszenia itp nie wniosą niczego jeżeli nie znajdą się chętni z zapałem i wyobraźnią. Jak na razie mam dosyć zarządów i innych struktur w "pełni" ułożonych. W ostatnim okresie nasłuchałem się, naoglądałem i wiele wniosków wyciągnąłem z zarządzania przez zarząd.... klasyczny przykład od początku walnego zebrania do wypadku Rafała i rozliczenia. Nie zamierzam sra* w miejsce gdzie jest wielu wartościowych ludzi ale przykro jest kiedy za prawdziwe emocje próbowało się pokątnie mnie wykluczyć itd.itp. Mirku....mamy motocykle,jeździjmy, cieszmy się tym,uczestniczmy w miejscach gdzie warto być . Mamy prawo wyboru miejsc i imprez. Niech hobby będzie zabawą a nie politykowaniem i wprowadzaniem za wszelką cenę komuny w 2011 r Jestem jednocześnie podirytowany i robawiony. Umieściłem dziś dwukrotnie informację o rezygnacji z członkostwa w klubie Husaria na forum Husarii.Administrator,Wojtek, jest tak przejety pilnowaniem dobrego imienia klubu,że kasuje wszystko i równo jak leci. Wykasował moją informację dwukrotnie.Po analizie sytuacji dochodzę do wniosku,że w pewnej części problem w tym klubie powstał przez kasowanie postów przez Wojtka,póżniej doszło do nieszczerych przeprosin,a w ostatnim okresie ....król cenzury nie wytrzymuje i kasuje wszystko jak leci. Uwierzcie,że kiedy wszystko jest kasowane,dosłownie wszystko,no oprócz informacji o sprzedaży butów,to wniosek nasuwa się jeden...oczywisty. Nie zamierzałem budować negatywnego PR-u klubowi,Wojtkowi ale niestety tym co robił,co robi i będzie zapewne robić przede wszystkim na forum....zniechęca nie tylko mnie. Wojtku,nie bój się ,zarząd nie zabierze Ci forum i z pewnościa jak tak dalej bedziesz pilnie strzegł zakładek forum to może nawet ktoś Cię pochwali. A poważnie,zdaj sobie sprawę ,że nikt tam nikogo nie obraża,nikt nie pisze niczego co może byc uznane za niepoprawne wiec ...chociaż odpuśc sobie WOLNĄ TRYBUNĘ i pozostaw ją bez swojej ingerencji. A tak swoja drogą jako ostatnie dziś pytanie zadane sobie samemu ....ciekawe kto wpisał wpis,całkowitą prawdę w księdze gosci na temat klubu Husaria a jeszcze bardziej ciekawe dlaczego Wojtek tak mocno bronił by wpis ten nie zostal wykasowany??? W końcu sprawa istotna,przecież Mirek postawił na szali swoje członkostwo,a wpis jest do dziś....i jest jeszcze bardziej rzeczowy niż wczesniej. Pozdrawiam Czytających