to ze wiekszosc przerobionych to powypadkowe to wiem, nie mowie ze zalezy mi super na tym zeby był bezwypadkowy itp, moze byc po jakims szlifie (byle nie jakims bardzo duzym, ze zostało złozony z dwoch :)) ale chodzi o to jak po tym "wypadku" zostanie naprawiony, zeby był jakos dobrze pomalowany (jak tego wymagał) itp.
Na mine nie trafie nie boj,tzn moze trafie ale nie kupie wtedy, wiem co i jak przy zakupie moto.