GrIsHaCkH

Nie

Ale o co chodzi? Jakie białe? Ja dzisiaj na motorze w robocie byłem. Jednego gościa na sprzęcie też widziałem. Byłem dziś w prokuraturze i jak wlazłem do prokuratora z kaskiem pod pachą to facet wstał zza biurka, spojrzał na termometr za oknem (niewiem o co biega, było z 15 stopni), popatrzył na mnie i powiedział, że chyba nie będę wiarygodnym świadkiem bo mam nierówno pod sufitem :twisted: A na deski chętnie się bym z wami wybrał. Jak będzie taka pogoda to przyjadę na moto :)

...towarzyską? Ciekawe czy można wziąć na sponsora jakiś burdel :twisted:

Racja... było wtedy 5 Etek, Twoja GSa i 2 XJoty. Lajtowo się jechało. Siaśka filmy nawet pokręciła. Pewnie, że to Ruff wtedy wiwinoł salhoffa ;) ;)

No tak. Trudno... trzeba go bedzie zabierać ;) Będzie robił za 'dupochrona' :mrgreen:

Może na początku sezonu zrobimy 'ściepe' na ewentualne mandaty i będzięmy spokojnie bujać się po szosach?? Co z punktami to niewiem. ;) To jest oczywiście pomysł z serii horror sajens-fikszyn. Mam nadzieję, że nikt nie podchwyci. Ja w tym roku szczęśliwie uniknołem bliskiego spotkania z carabinieri. W ogóle nigdy nie byłem w takiej sytuacji jak Ruff z ekipą, choć było blisko.;) Pamiętasz Ruff jak goniliśmy Matka po zakopiance jadąc do Mnikowa? Tego pana policjanta, który kierował ruchem i na szczęście nie zareagował jak przelecieliśmy 150 obok niego?? :twisted: Mogliśmy po dupach dostać klapsy obaj. Nie było by problemu czy się zrzucamy. :mrgreen:

Niee no... pewnie... dupek jestem... czepiam się ;) :twisted:

Ee... kurna.... reszta to gips? :? Kozie spod ogona nie wypadlim ;)

Wpadł mi w ręce Loctite 8192. W specyfikacji tego produktu jest napisane, że jest to smar (w sprayu). Miałem jednak wątpliwości czy można nim nasmarować łańcuch. Zwróciłem się z tym pytaniem do producenta. Zacytuję całość korespondencji, może się komuś przyda ;): Witam, Mam puszkę Loctite 8192. Czy produkt ten nadaje się smarowania łańcuchów napędowych motocykli? Obecnie stosuję inny specyfik w sprayu firmy Castrol, który jest specjalnie przeznaczony do smarowania łańcuchów motocyklowych. Jest jednak różnica w konsystencji obu wyrobów - Loctite jest suchy. Chciałbym zasięgnąć Waszej rady. Czy Loctite 8129 nadaje się do smarowania łańcucha? Odpowiedź: Szanowny Panie, Produkt LT 8192 jest olejem dającym powłokę teflonową. Jego zaletą jest tzw. sucha powłoka. Niestety nie zalecałby użycia go do smarowania łańcucha motocyklowego. Zastosowałbym go raczej do paska zębatego. Do smarowania łańcucha zalecany jest LT 8010 lub 8011 Spray lub też LT 8101. ( Sam mam Yamahę 600 Tenere i tego używam). Z poważaniem Janusz Wołowicz Dyr. d/s sprzedaży Industry & Maintenance Loctite Henkel Polska S.A.

Otóż to. W lipcu wracałem z 2 kumplami ze zlotu ze Słowacji. Ja jechałem pierwszy. Był bardzo brzydki zakręt w prawo, generalnie łagodny, ale paskudny, bo spad jezdni był na zewnątrz i wypadało sie z zakrętu na przeciwny pas. Ostatni z nas (najmniej doświadczony) wystraszył się, nacisnoł hamulec i wyleciał z drogi do rowu. Nic mu się nie stało, w sprzęcie też straty niewielkie. Ważne jest to, że zaraz za nim jechał niebieski ciankol i widząc jak się gość na moto wywala (myśmy nie widzieli - byliśmy już za następnym zakrętem, gdzie czekaliśmy) nawet nie zwolnił, poprostu sobie pojechał. Ogarneło nas ogólne wku***enie. Szkoda słów. 3majcie się

Pavka, nie wszyscy 4umowicze wiedzią, że kuśtykasz z nogą w gipsie. Mówiąc, że nawinołeś parę kilometrów na kule wzbudziłeś swojego rodzaju sensację. :mrgreen: ;)

Też pryknołem sobie dziś traske. Było bardzo zajebiście, chciaż minimalnie ciało mi umarzło. Akumulatora jeszcze nie odpiołęm, liczę że jeszcze pośmigam ;) ;)

Eeee... bejbe się chce wymigać, albo mnie spławić? :twisted: W ogóle to jaki ciężar.... gdyby Pudzianowski ze mną jechał to może były by jakieś minimalne kłopoty. :P Jeździłem już z różnymi pasażerami i nawet z tymi niewyszkolonymi nie było kłopotów. Co dopiero z Tobą, wprawiona w bojach :P :buttrock:

Nooo... Taka duża dziewczynka a się nie domyśliła :P Szansę na zabranie Cię na przejażdżkę na tylnym siedzeniu motocykla of korz. :mrgreen: :buttrock:

Kurka... moje marzenie chce się spełnić :P a tu kicha... nie mogę jutro wziąć wolnego :buttrock: Dasz mi kiedyś jeszcze szansę?? :P

Oj wiało wiało i to naprawdę porządnie :P ale te widoki :P warte były huraganowych podmuchów. Pozdrowienia dla reszty kompanów ... :P No cóż Ruff. Trzeba było ruszyć ass i przyjechać. Następnej razy już może nie być w tym sezonie.

Cisza przed burzą :twisted:

Przepysznie umówiłem się z Ruffem w sobotę na telefon o 9 rano i zobaczymy co się zrobi. Wstępny plan jest taki, że przylecimy do Cracka z Asterte, objedziemy okolicę z ekipą KRK, po czym udamy się do Gliwic na "Powtórkę z Rybnika". Tamci się spotykają o 15 w Gleiwitz pod radiostacją. Wieczorem popędzimy do domu. Kto chce oczywiście, bo "powtórka z Rybnika" zostaje na noc w Pławniowicach nad zalewem.

W muzeum to mają parę zabytków i filcowe kapcie

Jak fotki zeskanuję zapodam Wam linka do ftpa. W ten łykend udało mi się nawinąć 1000km. :P Mam nadzieję, że uda nam się razem gdzieś wybrać jeszcze w tym roku. W przyszłym to jestem pewien, że razem pojeździmy. :buttrock:

Dziś też było zajefajnie :buttrock: Jurajskie zamki oblukane. Zdjęć znacznie więcej niż wczoraj. ETZetki rządzą :twisted: Dzięki ekipa za wyjazd. PS. Fugazi zapodawaj foty na FTPa

E no wujek... my dotarliśmy do Myślenic też o 10:05 i staliśmy tam do 10:30 bodaj.

No... dziś było piknie. Parę razy ekipa has lost in ekszyn :P Ci co robili fotki na trasie i pod kościółkiem proszę o PW, chciałbym je na maila dostać. :P :buttrock: Jakiego ripleja może jutro zrobimy? :P

Nooo..... Myśleliście, że pojedziecie bezemnie???? NIGDY!!! Choćby skały s*ały!!! Astarte: do zobaczenia w Bielsku DrFugazi: do zobaczenia w Kętach Reszta: do zobaczenia w Myślenicach :buttrock: ;) :)