Skocz do zawartości

zzbig1

Forumowicze
  • Postów

    27
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O zzbig1

  • Urodziny 03/15/1970

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Warszawa

Osobiste

  • Motocykl
    HONDA VARADERO
  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia zzbig1

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

1

Reputacja

  1. A i B za pierwszym razem z tym że w 1988/9 ,ale wtedy wszystko było proste. Umiałeś jeździć to zdawałeś nie to moczyłeś d... Ci najbardziej oporni podchodzili do egz. max 3 razy i albo zdali albo uświadamiali sobie że kierownica nie dla nich stworzona
  2. Ok ok nie ma problemu . Lekarze za to co do tond zrobili nie życzyli sobie żadnego okazywania wdzięczności a tylko podsuneli karteczki rodzinie by zasilić swoimi kropelkami bank krwi.
  3. Ok dwa lata temu u mego ojca wykryto nowotwór układu pokarmowego oraz powiązane z tym problemy ze szpikiem kostnym i stawami kolanowymi. Po operacjach i chemioterapii w Centrum Onkologii Warszawa-Ursynów ojciec został wyleczony (tj. brak śladów komórek nowotworowych we krwi). Obecnie na dniach ojciec będzie poddany operacji mającej na celu przywrócenie go do normalnego stanu funkcjonowania tj. pozbycie się wężyków woreczków przepasek szelek oraz krępujących dźwięków z tym związanych. Lekarz zwrócił się do mnie by oddać krew na rzecz mojego ojca w Centrum Krwiodawstwa W-wa ul. Saska. Na osoby które mogą ją oddawać,ewentualnych chętnych i odważnych będę czekał wraz z plecaczkiem na Pl. Bankowym(parking przy Urzędzie Miasta , Zbyszek pomarańczowo srebrna varadero) od 9.40 do 10.00 ,a następnie jadę do RCKiK ul. Saska 63/75 Upuścić sobie odrobinę krwi.Będzie mi bardzo miło gdyby przybył chociaż jeden motomaniak. Pozdrawiam
  4. Od paru lat zbieram się żeby wybrać się na tą imprezkę ale nigdy mi to nie wychodziło bo omijam takie masówki ,no ale w tym roku miałem tam być. No i co ? No i już przeszła mi ochota
  5. Okolica ciekawa . To teraz może tak po ludzku . Jaki byłby koszt pobytu przy założeniu że docieram w piątek z pasażerką , na terenie parkuję moto ,rozbijam namiot a w niedzielę zwijam się i wracam ???
  6. :) I to jest ukoronowanie tej całej dyskusji o wydechach.Dodam tylko jeszcze że głośny wydech może i pomaga w byciu zauważonym , ale też odwraca uwagę uczestników ruchu przemieszczających się innymi jezdniami (efekt identyczny jak przy wypatrywaniu karetki pogotowia na gwizdkach -skąd nadjedzie- ) ,a poza tym jest to wybitnie irytujące
  7. Witam ponownie. Właśnie kupiłem sobie nowy kombinezon z zakładką ZEWNęTRZNą na suwak . W dziale ogrodniczym sklepu obi wydałem na niego szaloną kwotę 35zł Teraz mam spokój na kolejne dwa sezony .
  8. Jeszcze raz dziękuje. Co do przekaźnika pompy - Ja mam to wiadro jeszcze na gaźnikach więc wydaje mi się że w nim nie ma pompki jak we wtryskach . Choć pewności nie mam
  9. Wiadro wiadro i tylko wiadro !!!!! Robię nim ok 700km miesięcznie po mieście od marca do pierwszych porannych przymrozków.W ciepłych miesiącach dodatkowo ok 400km w plenerze. Jest to b.ciepłe moto bo pęd powietrza nie uderza bezp. w m-cyklistę. Swobodna siedząca pozycja oraz wygodma kanapa pozwalają na pokonywanie b.długich tras. Zjeździłem tym wiaderkiem kręte Bieszczady ,Słowację a także pokonałem Europę w poprzek by zwiedzić górzystą Chorwację . Po wymianie opon z fabrycznych szosówek na szos/terenowe bez problemu pokonuje nim piaszczyste,szutrowe itp . drogi ,co przy szosówkach było ekwilibrystyką .Jest to doskonaly kompromis pomiędzy ścigaczem 3,4s do setki , max 225km/h ,117KM(model 2000r) a turystykiem z posmakiem enduro. POLECAM
  10. Czasem w życiu ciężko jest,ale pozytywnie zakręconym łatwiej to znieść :-)

  11. JUż MAM SPRAWNE MOTO dzięki waszym podpowiedzią. Przyczyną było utlenienie się punktu masowania ramy z regulatorem. Niby banalne,ale nie dla laika w te klocki. Po oczyszczeniu tego punktu i poskładaniu wszystkich klocków wykonałem jazdę próbną na wysokich/niskich obrotach ,na i bez oświetlenia i wszystko cyka jak powinno. Podejrzewam że dzięki waszym podpowiedzią zostało mi w kieszeni ładne parę groszy Jestem winny browarek, na razie wirtualny choć może przydarzy się okazja napojenia spragnionych w realu. POZDRAWIAM
  12. Ostatnio widziałem taki zestawik o którym pisałem w dziale ogrodniczym sklepu - OBI Jabłonna k/Legionowa . Będę musiał do niego podjechać i kupić sobie następny bo po dwóch sezonach użytkowania gumowa powłoka ortalionu wytarła się w kroku tych portek ,i jesienią każdy deszcz moczył mi klejnoty . Kosztował chyba 28zł-a przy takiej kwocie to można sobie pozwolić na coroczny zakup nowego . To się bardzo mocno mylisz . Dość często miałem tą wątpliwą przyjemność jazdy w deszczu bo jak mam gdzieś startować w plener na moto to nie patrze czy gdzieś w okolicy chmurka deszczowa nie wisi tylko po prostu startuję. Nie miałem problemu z przesiąkającym suwakiem,może dlatego że w varadero jest dość wysoka przednia szyba.
  13. Panowie i panie od kilku lat w sklepach wędkarskich ,ogrodniczych itp dostępne są dwuczęściowe kombinezony przeciwdeszczowe wykonane z ortalionu powleczonego od wewnątrz gumą. Kolorystycznie to jest to przeważnie panterka w odcieniach zieleni lub szarości. Po złożeniu w załączonej kopercie zajmuje b mało m-ca tj. ok. 25-20-2cm. Ja od dwóch sezonów korzystam z tego wdzianka i zawsze wożę je ze sobą. Gdy w trasie zaskakiwał mnie deszcz to w ciągu dwóch min.miałem go na sobie założony na moto-ciuchy. Następne dwie min. to wiązanie ściągaczy (rękawy,kołnierzyk,pas kurtki,pas spodni i nogawki na dole) Po przejechaniu w deszczu trasy Zabrze-Warszawa mokre miałem tylko buty rękawice oraz lekko wilgotne rękawy na dole oraz okolice kołnierzyka . Koszt tego mego niezbędnika to obecnie ok. 20-30zł !!!!!! Koszt śmieszny a komfort psychiczny wielki . POLECAM
  14. Regulator standardowy dla tego modelu był założony ,zmasowany w m-cu mocowania do ramy. Gdy go odkręciłem to okazało się że to m-ce jest dość mocno skorodowane (pewnie ze względu na dużą ilość km. przejechanych w deszczu) Zanim to odkryłem to odpaliłem moto na niezmasowanym starym reglerze(wymieniony bo podawał niski prąd ładowania) który też padł po pół minuty. Gdy podpiąłem ten stary regler to prąd wrócił ,wyświetlacze i kontrolki świeciły normalną mocą bez objawów jakiegokolwiek zwarcia ,a po ok 5ciu min odpaliłem moto i padło wszystko.Moto zgasł po przepaleniu bezp. głównego. Chyba stawiam na brak masy jako przyczynę tej zabawy.
  15. No to ja chyba popełniłem ten kardynalny błąd, odpalił bez problemu ale na zwisającym niezmasowanym *reglu* ,no i tak sobie cykał przez ok 30s a potem padł. Dziękuje za odpowiedź.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...