Zginął śmiercią każdej puszki... zgnieciony lub spalony na stosie :mrgreen: Dobrze że nie widziałem jak miejsce spotkania wyglądało po dżampie ale sądząc po minie córki właściciela to chyba został tam niezły hardkor. Kto przyniósł tam to 15 metrowe drzewo :?: :twisted:
Delfi a jak staliśmy na poboczu bo się krasnalowi linka gazu zerwała toś się nawet nie zatrzymał coby pomóc (nie ładnie) - musiałeś być jeszcze nieźle nawiany :twisted: Nasza ekipa się dowlec do tego Wrocka nie mogła ale jakoś się udało. Jest 07:11 jestem od 5 dni "niewyspany" :mrgreen:
Po obejrzeniu zdjęć stwierdzam że już nie pije.... :mrgreen: A w drodze powrotnej jak krasnalowi sie zerwała linka (nie film) to zdążtliśmy z cotletem nakręcić pornusa na poboczu :twisted:
Tak :!: Quad kazał wszystkich pozdrowić bo sam leży obłożnie zakatarzony - dzwoniłem dzisiaj do niego. Trza bedzie wypić Jego zdrowie. Dzisaj zmiana planów do gr. Wrocław nie dołączamy się przy zjezdzie na Nysę ttylko na Orleniku o 12:30. Dzisiaj dalszy ciąg pacyfikacji Wrocka :!: ;) :flesje: A JUTRO ZNÓW IDZIEMY NA CAŁOŚĆ :!: ;) :P :P :) :buttrock: :buttrock: :buttrock: :buttrock: :buttrock: :buttrock: :buttrock:
hmmm... no ja się tam na pizdzikach nie znam ale wiele z nich ma podświtlenie tablic... W końcu Polska to nie pępek świata i gdzie indziej mogą być inne przepisy
Volks rolka od łańcucha Ci się roz.... Wymień ją i po sprawie. Jak jechałem z Pipcykiem na jego XTZcie do najdalej wysuniętej na wschód wioski w Polsce po totalnym terenie i przy ostrym targaniu to w pewnym momencie zaczęło coś zdrowo napieprzać i okazało się że to rolka. Spróbuj ją obadać powinno pomóc. Pzdr
Nawet jak stracił to zrobił go za małą kasę a jezdzi jak mowi nitomen. Jesli nie uzywa go wyczynowo no to ma troche slabsza fure ale i tak lata... trzeba sobie jakos radzic. Takie czasy....