Nie wytrzymałem, pojechałem na przejażdżkę i to bandit-em 1200. Zimno nie dokuczało ale poślizg tylnego koła ciągle. Jest strasznie dużo syfu na drodze, zresztą jak to w zimie. Wszystko pięknie, ładnie, teraz trzeba umyć motocykl...
Zużycie oleju nie ma nic wspólnego ze sprzedażą tamtego GSF-A.
Czy klasa środka smarnego ma jakiś decydujący wpływ?
Masz rację rebel, na dobry początek powinienem się przywitać. Własnie to uczyniłem
Widzę ,że "znawca" szybko zareagował. Nie znam nikogo kto by tak pospiesznie wydal ocene, nie widzac moto. Uwazasz ze nie oceniles motocykla podwazajac jego autentyczny przebieg? Ja sadze inaczej. Szkoda zasmiecac ogloszenia o ładnej FJ 1200. Przed kazda nastepna ocena jakiegokolwiek pojazdu zrob tak...wyluzuj...
Popieram właściciela motocykla!!! Motocykl wygląda super jak na swoje lata. Nie jeden 5-6letni jest bardziej wysłużony i sfatygowany. Myślę,że uwagi typu: "cofnięty licznik, "pogryziona stacyjka" są nie fachowe i nie na miejscu. Pewnie wyrażają je ludzie którzy tak naprawdę nawet nie mają zamiaru zainteresować się tym sprzętem. Nudzą się tacy "znawcy" zimą i dziwne pomysły przychodzą do głowy. "Znawca" który podważył wiarygodność licznika nie oglądając motocykla przyczynił się do spadku zainteresowania. Won z takimi komentarzami!!! Macie pytania, to najpierw grzecznie pytać. Życzę sprzedającemu cierpliwości.
Witam wszystkich. Do sprzedania mam motcykl Suzuki GSF 1200 S z 2005 roku. Motocykl jest jak nowy z salonu. posiada książkę serwisową. Nie posiada nawet jednej ryski. Obecnie zamontowany jest wydech BOS, i szyba MRA (posiadam także oryginalne części). Dodtakowo posiada akcesoryjne siedzenie (przepiękne) i przewody hamulcowe w stalowym oplocie. Kolor motocykla: granatowy. Całkowicie bezwypadkowy, całkowicie oryginalny lakier. Interesuje mnie tylko sprzedaż. Pytania proszę kierować na ten numer telefonu: 668027263.
Jest to poważna oferta sprzedaży. Pozdrawiam