rosa102

panowie !!!mój post miał być tylko zapytaniem czy możliwe jest śmiganie motocyklem mając czasem na budziku 170 więcej się boję palącym od ręki na zimno i ciepło a odstawiając na serwis okazuje się że w cylindrach nie mam ciśnienia i powinienem pomyśleć nad nowym silnikiem lub ten sprawdzić ewentualnie remontować.nie miałem i nie mam zamiaru wywoływać z gówna wojny na forum

No O.K. moto stoi w serwisie MOTOROWNIA Dominika Szymańskiego

wstrzymuję się od podania nazwy serwisu z dwóch powodów po pierwsze moto tam stoi po drugie nie chcę rozpętać awantury na forum.Czy mam trochę racji?

Pisząc o podpięciu łańcuszka bo tak to chyba profesjonalnie nazwano chodziło o to że był zbyt lużny podobno to w GSXF normalne że napinacz się zawiesza i nie napina Co do ciśnieniomierza to podobno sprawdzili na innym moto i tam wykazywał O.K.wiem jedno przyjechałem do serwisu na kołach i na kołach z niego odjadę

dzisiaj nikt nie powie czy ciśnienie było badane przed czy po.Na moje oko po regulacji zaworów i podpięciu łańcuszka bo był zbyt lużnyJa nie neguję tego że może być coś nie tak tylko na zdrowy rozsądek to motocyklem już dawno nie powinienem jeżdzić tylko go pchać a tego nie pamiętam(może amnezja)

po tym wszystkim co tutaj przeczytałem nasuwa się tylko jedno aby osoba u ,której w serwisie stoi moje moto odpowiedziała na tym forum nam wszystkim o co tak na prawdę chodzi

Piotr trochę żle to ująłem on się nie ksztusił tylko ostatnio kiedy zaczęła się zmieniać pogoda to np.podczas wyprzedzania kiedy odkręcałem mocno gaz przyduszał się jakby miał za mało paliwa a dodając gaz spokojnie wchodził na obroty tylko kilka razy kichnął.W ww serwisie wyczyścili gażniki i powiedzieli że był w nich syf

to teraz zabiliście mi ćwieka sam nie wiem co robić.Sam nic nie zrobię bo i nie mam warunków i się na tym nie znam a do mieszkania go nie wprowadzę(nałożnica nie pozwoli)i dla tego postawiłem go w Poznańskim serwisie.Nie podam nazwy bo nie o to tu chodzi.Może to tylko chwilowa słabość i wszystko skończy się jak w bajce z tego co piszecie to wniosek jest taki aby odebrać moto .Zapłacić za czyszczenie gażników synchronizację ustawienie zaworów podpięcie łańcuszka wymianę oleju.Nie przejmować się tym brakiem ciśnienia tylko czekać do wiosny i śmigać

tak to prawda powiedziałem że jestem laikiem ale mam trochę oleju w głowie i na zdrowy rozsądek gdyby tak było to moto by nawet nie zaskoczyło a on czy zimny czy ciepły polił od ręki co prawda szybko nie śmigam ale czasem na budziku miałem 170.Co do tego abym oddał do jakiegoś forumowicza to właśnie u takiego jest

widzisz mam to moto od lata wcześniej jeżdziłem MZ250 ale 20 lat temu.Chciałem aby wszystko było sprawdzone przez fachowców abym nie nabroił.podobno zalewając cylindry widać jak płyn przenika przez pierścienie,a uszczelniacze cóż przy mocnym dodaniu gazu był czarny dym ale co ciekawe stan oleju się nie zmieniał bez dolewek.może błędem było sprawdzanie kompresji przy zdjętej pokrywie zaworów

I dla tego cały czas drapię się po głowie bo jeżdziłem ,do serwisu przyjechałem bez problemu co prawda ostatnio trochę się ksztusił ale to przez brudne gażniki.po wekendzie ma być zdjęta głowica aby sprawdzić uszczelniacze na zaworach oraz poerścienie.tylko że to koszta

witam brać motocyklową i zapytam jak to możliwe.Odstawiłem motocykl na serwis tj.czyszczenie,synchronizacje.łańcuszek zawory oraz ogólny przegląd.Podczas serwisu sprawdzono ciśnienie w cylindrach i okazało się że miernik nie wykazuje na żadnym cylindrze ciśnienia chyba w jednym minimalnie.Zapytam więc jak dojechałem do serwisu czy to było możliwe?Powiem tylko że to bardzo dobry serwis i wierzę w to co robią i mówią

wyrazy współczucia dla rodziny.Polscy kierowcy puszek zatrzymali się w rozwoju na latach 80 tych kiedy je.zdziły WSK-i i ETZ-ki.Dzisiaj ich reakcja na to co się dzieje na drodze pozostawia wiele do żyezenia.Kierowcy motocykli reagują bardzo szybko lecz nie zawsze zdążą

I wszystko jasne a ja kierowca z ponad 22 letnim prawem jazdy AB miałem dylemat czy moja decyzja wyprzedzania-wymijania była zgodna i przepisowa.Teraz wiem że tak

ostatnio pękła mi linka sprzęgła a pech chciał że stało się to w Czechach.Za linkę w Libercu skasowali 1270 koron na nasze 178 zł.Wymieniałem sam praktycznie na drodze a robiłem to po raz pierwszy bo moto mam od lata.większych problemów z tym nie ma poza tym że jest problem wyregulowania sprzęgła

I tu jest właśnie problem bo pas ruchu co prawda szeroki ale tylko jeden.Autem bym go nie wyprzedzał ale motocykl miał duuużo miejsca Powiem tylko że kiedy odkręcałem gaz spojrzałem na gościa widziałem jego zaskoczenie i przerażenie on po prostu się mnie tam nie spodziewał.Może teraz będzie bardziej uważał na drodze

może tak może nie jechałem wtedy przez Wolsztyn ruch był powolny a za mną sznur samochodów

Tak tylko jak to się ma jeżeli jet wyprzedzanie na tym samym pasie ruchu

witam brać motocyklową!Ostatnio miałem takie zdarzenie kierujący przede mną auto sygnalizował kierunkowskazem skręt w lewo zjechał do osi jezdni zwolnił aby przepuścić jadących z przeciwnej strony.Po prawej stronie było sporo miejsca aby spokojnie wyprzedzić rozpocząłem manewr i ku mojemu zdziwieniu kierujący autem rozmyślił się co do skrętu i kiedy się zrównaliśmy zaczął zjeżdzać w moją stronę.Odkręciłem szybko gaz i ledwo zdążyłem uciec a już się widziałem na łańcuchach ograniczających chodnik.MOJE PYTANIE CZYJA W TAKIM PRZYPADKU WINA?

dzięki za informację wszedłem jak mówiłeś.Teraz wiem duuużo więcej na ten temat.człowiek uczy się całe życie teraz jeszcze komputera.a bo zapomnę przedstawiłem się tylko czy dobrze?

o.k. dzięki za informację .Po wekędzie stawiam moto na serwis to może mi wymienią

dzięki za pouczenie ale od nie dawna posiadam komputer i uczę się obsługi a umysł nie ten 40 lat już kilka razy system wywróciłem Postaram się przywitać

a może powinieneś sprawdzić czy nie masz lużnych tarcz hamulcowych na tulejkach

witam brać motocyklową!wymieniłem właśnie kierunki ze zwykłych na LED i ku mojemu zdziwieniu nie działają poprawnie tylko świecą cały czas.co zrobić