Skocz do zawartości

Mario_1984

Forumowicze
  • Postów

    57
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mario_1984

  1. Dzięki za podpowiedzi :) po świętach przyjdą uszczelki wezmę się za wymianę :) Dziękówa i Wesołych raz jeszcze
  2. Panowie moto mam w "serwisie" pozimowym jeszcze :D wymieniam co się da + malowanie i mały lifting :poleruje ramę, sety itp itd. ... dlatego odnalazłem problem swiec :( tak wygląda gniazdo swiecy : http://zapodaj.net/b...9d7a60.jpg.html a taką "plame oleju napotkałem po zdjęciu Air Boxu : http://zapodaj.net/0753013d870f.jpg.html Jak już tam się "dokopałem" chciałbym to własnymi siłami (jak się da) naprawić ;) ahas w samym Airbox`ie tez jest lekko tłustawo ale tak miałem od kąd nabyłem BigZeda - brałem za normalke. a właśnie miał ktoś filtr powietrza BMC ? zakupiłem taki :) - się musiałem pochwalic przy okzaji - daje on coś ? :) dzięki za odpowiedzi panowie :flesje:
  3. Witajcie. Szukałem sporo na forum odnośnie mojego tematu, dużo się dowiedziałem ale potrzebuję opini fachowców :) Otóż postanowiłem wymienić świeczki i ku mojemu zaskoczeniu w 1 i w 3 cały gwint i elektroda masy skąpane w oleju... kabe troszkę też. Gdy odpalałem moto lekko przez chwilę kopcił jakimś takim białym dymem przez 2- 3 s - brałem to na zimno i parę wodną... silnik pracuje równo na wszystkie garki, nie falują obroty ogólnie wkreca się ok... rok temu sprawdzałem (u specjalisty) luzty zaworowe były ok sam się zdziwił bo przebieg mam bez spełna 100.000km ;) czy jest możliwe zeby źle dokręcił pokrywę zaworów "kapę" czy jak to się fachowo zwie i przez uszczelke olej lał się do świec? czy może zakupic uszczelkę http://allegro.pl/us...2234609227.html oraz uszczelkę otworu na swiecę http://allegro.pl/ir-uszczelka-otworu-na-swiece-kawasaki-zzr-1100-i2219916301.html wymienić i zobaczyć co będzie... :/ bo nie wiem czy przez nie też może się olej dostawać. Czy może zacząć od pomiaru kompresji... i szukać przyczyny głębiej??? miał kto może taki problem? :) Pozdrawiam i dzięks za pomoc WESOŁYCH ŚWIĄT LwG :D
  4. Tysiak w salonie Kawasaki Kraków za to co napisałem... gaźniki luzy itp... :) jeżeli nie będzie innych jak to powiedzieli niespodzianek przy stanie licznika 89t :) Na starych klockach nigdy nie piszczały... dopiero na "funkiel nówencjach" niby nie piszczących - taki opis na opakowaniu oczywiście w j. angielskim :) a blaszki szczerze powiem nie wiem :) nic mi nie zostało po demontażu :) :icon_eek: He he cała moja dotychczasowa wiedza ... (laika mechanicznego) pada w gruzy... mówiono mi że efekt piszczenia może zachodzić na powierzchni styku tarczy i klocka jeżeli ten drugi będzie z gorszego materiału ... :icon_eek: i dzięki tej informacji kupiłem najdroższe i najtwardsze klocki hamulcowe :) :biggrin: nie wliczając w to kwestii bezpieczeństwa oczywiście :wink:
  5. elo. Co prawda o ych zaciskach to naprawdę musiałem się napracować żeby wróciły do pozycji która by umożliwiała założenie nowych... spuściłem płyn a niektóre tłoczki dalej ciężko sie rozchodziły.. wiec rozebrałem wyczyściłem i ... założyłem nowe klocki.. przelatałem na nich z 500 może 700 km i zaczęło się piszczenie i szorowanie o tarczę stąd zainteresowałem się pompką ... przeczytałem gdzieś nie pamiętam ŚM czy jakaś stronka że to może być objaw brudnej bądź zepsutej pompki a nie zacisków ... :) Wyższa też szkoła podobno grzebanie przy niej więc zrezygnowałem :) Pozdrówka :flesje:
  6. Racja chłopaki nie taka podobno prosta sprawa... grzebanie przy pompce hamulcowej... dorwałem informację na ten temat i na serio lepiej zapłacić niż spiep... u mnie to chyba wina pompki zaciski sprawdzałem wymieniłem płyn w sezonie a nowe klocki nie odbijają od tarczy słychać jak po niej szorują, dlatego doszedłem do wniosku, że to wina pompki... :biggrin: spostrzegawczy jestem jak nic hehehe pozdro Właśnie znajomy mi mówił że coś wSączu jest wartego uwagi :) dzięki za lepsze info :) :flesje: Tak właśnie robiłem kilkukrotnie ale teraz po tym wszystkim co chłopaki napisali ... pozostawię moto do wiosny w spokoju :)
  7. Tyle opinii ile ludzi :) wielkie dzięki za rady :) o tym że przepałka szkodzi nie wiedziałem - naprawdę :) dzięki chłopaki za informację ... mogłem bardziej zaszkodzić maszynce niż pomóc :) :flesje:
  8. W sumie to i może racja ... ale spotkałem się z wieloma opiniami o przepalaniu motocykla zimą, powinno się to robić wielu tak uważa :) a co do cen to rozumiem że za 200 to się nie da, w gruncie rzeczy nawet bym takiemu mechanikowi nie dał grzebać przy motorze... ale wydaje mi się że 1000 za gaźniki i luzy to stanowczo za dużo w założeniu że nic innego nie wygrzebią co będzie wymagało natychmiastowej naprawy bądź wymiany... może się nie znam ale autoryzowane serwisy, zwłaszcza motocykli naprawdę przesadzają z niektórymi cenami za usługi. Jak się dowiadywałem żadnych rabatów zimowych nie dają, gwarancje owszem.
  9. No w sumie nie... ale lubię posłuchać jak sobie gada maszynka może to zboczone ale często w zimie ją przepalam :) a ceny... za regulację gaźników przy założeniu że już mam motocykl bez plastików powiedziano mi ze wszystkim cenę od 500 zł ... nie przesadnie za dużo? a wszystko co chciałem zrobić czyli regulacja gaźników, luzy zaworowe, wymiana świec, filtra paliwa i przy okazji rzucenie okiem na pompkę hamulcową przednią wyliczyli mi grubo ponad 1000 zł z robocizną w założeniu że filtr i świece będę miał już kupione... bo podobno dużo rozbierania jest przy kawie i takie tam. :icon_evil: Rok temu sam wymieniłem świece i takie tam i wcale takie tragiczne to nie jest, ale teraz chciałbym żeby rzucił okiem na motorek ktoś kto zna się bardziej na tym, nie chciałbym przekroczyć 90 tys i oddać silnik na złom :) a zima jest dobrym momentem na regulacje i naprawy nie prawda? :flesje:
  10. Nie odpalałem maszyny jakieś 3 tygodnie... jutro zobaczę znowu czy normalnie zagada :) dziś nie było czasu :) nie macie namiarów na jakiegoś dobrego mechanika który by podregulował i sprawdził mi sprzęta? W Kawasaki przesadzają z cenami :) Pozdro all i dzięki serdeczne za pomoc :flesje:
  11. No ten problem już przerabiałem ... to chyba nie to.. inaczej wtedy gadała :) to stukanie na zimnym silniku mnie zmartwiło a potem brak wkrętu na ssaniu nawet i zapach oleja ;) ... zamiast tej informatki i wszystkiego studiowania trzeba było iść na mechanikę :) wiedział by człowiek co stuka i puka w silniku a tak to ... czarna magia :flesje:
  12. kolego jakieś 8000 temu regulacje ... płytki zaworowe... świece jakieś 5000km temu... teraz byłem u malutkiej i normalnie pali po odpoczynku ... może trochę głośno ale biorę to an akustykę garażu albo na własne przewrażliwienie :icon_mrgreen: dzięki za uspokojenie bo normalnie już miałem dość po tym wszystkim co czytałem na temat zygzaków... to chyba hipohondria motocyklowa :eek: :bigrazz: ehhh
  13. Siemka :) Ja z zapytaniem.. nie znacie jakiegoś porządnego mechanika (sprawdzonego) który w Krakowie albo okolicach Brzesko Tarnów N Sącz.. potrafi dobrze się zająć ZZr i nie ściągnie za wielkiej $$? :biggrin: trzeba chyba oddać maszynkę na gruntowny przegląd bo zaczyna mnie niepokoić... zmieniałem olej już jakiś czas temu, dziś odpalam maszynkę a ona nie chce załapać... gdy już to zrobiła w ogóle nie chciała się na obroty wkręcić coś słychać było stuki z okolic hmm tak jakby wlewu oleju.. i z kominów zaczęła strzelać i kopcić jak opentana... :eek: zostawiłem ja i po jakimś czasie się uspokoiła :icon_eek: ale coś mi się to zachowanie nie podoba... co to może być... silnik się kończy?.. podchodzę co prawda pod 90t. ale dbam jak mogę... czy to może byc wina gaźników... zaworów.. nie mam zielonego pojęcia :) mże ktoś coś wie o tym ... pozdro all
  14. ja zakupiłem 10 w 40 :) już drugi w tym sezonie...no ale jak na razie to chyba nie koniec wydatków... ;) Włacha chłopaki mam pytanko nie ma ktoś na części zygzaka? chodzi mi szczególnie o jedną małą pierdółkę... mianowicie pod klamką przedniego jest switch od załączania stopu.. uwaliło mi się to cholerstwo... rozebrałem poskładałem i nic.. koleś jeden chciał to opchnąć z całą klamką.. ale ten element kawki pracuje bez zarzutu ;) może ktoś w garażu ma takie ustrojstwo... jak coś mogę wysłać zdjęcie :) Pozdrawiam P.S mnie już kolego Sqter nic nie zaskoczy... nawet 18 letni typ na R6 w przelocie przez drogę z ogranicznikiem do 50 ("Rynek") z wyciśniętym na zegarku 210 km/h :) potem chwalenie się.. ze tak bez prawka i moto bez prawa do rejestracji... blacha z allegro :) ja to się wcale nie dziwię że się robi wesoło w mediach :) heh a odbije się to na normalnych motórzystach :icon_evil:
  15. Dziwne pomysły kolego moja specjalność... ;) heheh :flesje: jakby tylko finanse pozwalały garaż byłby dużo większy ;)
  16. ... w sumie to racja... przeszukałem troszkę w necie i o Vmaxie można powiedzieć maszynka do odkręcania... trzeba się będzie zastanowić... ;) w sumie moim zygzakiem też nie odkręcam do końca a zapas mocy zawsze zostawiam ;) będę musiał się chyba "na żywca" przekonać o sposobie prowadzenia Max`ia ;) Jazdy w teren jak kolego zasugerowałeś, nigdy nie próbowałem a może by było warto ?! ;) Normalnie mam dylematy... hehe ;)
  17. dzięks.. poszukam :flesje: zastanowił mnie tylko artykuł w jednej z gazet... że Vmax ta wcześniejsza wersja przed 2000 rokiem to motor bardzo trudny w prowadzeniu i wymagający... nie wiem czy zgodzić się z tym czy na jakiś sposób próbować ten mit obalić ;) niestety nie miałem okazji na własnej skórze się o tym przekonać.. dlatego szukam użytkowników takiej maszynki :) :icon_biggrin: pozdrawiam :flesje: kolego jeździsz takim? jak jest z użytkowaniem na "co dzień"....? :) mnie ciągnie w stronę większego brata 1,8 ale finanse nie pozwolą raczej.. a myślę, że za ok 15 tyś chwycę dobrą maszynkę 1400 :) siedzi we mnie właśnie coś co pcha w stronę dobrego kultowego motorku :) pozdrawiam i dzięki wielkie za odpowiedź :flesje:
  18. Siema wszystkim... od dłuższego czasu noszę się z dziwnym zamiarem zakupienia drugiego moto... szukałem na forum opinii i jakoś nie mogę dotrzeć do tych poszukiwanych odpowiedzi... :icon_rolleyes: Jeżdżę ZZR 1.1 ale bierze mnie na jakiegoś Chopper`a... może DRAG`A... :icon_biggrin: nie mam zamiaru rezygnować z Kawki ale w niedzielne wolne dni fajnie by było troszkę polatać jak ja to nazywam wolniej i z tą inną "klasą" ... :icon_mrgreen: otóż moje pytanko... dużo czytałem o V-maxie tym starszym... nie chodzi tu o moc lecz o jego wygląd ma coś w sobie... znacie jakieś opinie na jego temat? :smile: jeździł ktoś nim może?... za 15tyś chwyce jakiś dobry egzemplarz? ... bardzo interesujący wydaje się też Intruder 1.4 bo o 1.8 nawet nie zaczynam marzyć... cena potrafi zabijać marzenia :wink: no i tu pytanie co bardziej będzie cieszyło... Vmax czy 1.4 w Intruderze... ? :rolleyes: myślę w zimie coś zakupić na następny sezon... prosił bym o jakieś dobre rady... :flesje: P.S sorrka jeżeli zdublowałem jakiś temat :flesje: pozdrawiam i szerokości koledzy :)
  19. ... no w sumie dziś miałem mały "zeskok", do pokonania krawężnik i poczułem to na kole... trzeba będzie dobić do 2,9 :) ... mówię wam koledzy ale mnie dziś koleś R6 z "plecaczkiem" wyrobił... plecaczek w mini (jeden pozytyw tej sytuacji) :biggrin: o reszcie szkoda gadać :lapad: :P ... mają ludzie poprzestawiane pod kaskami... potem się dziwić że media lecą na jakieś "warzywa"... :icon_evil: :wink: heh jak dokładnie kolego to zrobiłeś? :D ciekawi mnie to :) Pozdrawiam
  20. dzięks kolego... ja nawaliłem 2.5 na tył i 2.2 na przód. :D zobaczymy prowadzi się nawet nawet.. a olej ... hmmm nie wymieniłem jeszcze, ale zamówiłem nowy... :smile: ten po pierwszym uruchomieniu zczerniał momentalnie... kurcze nie będę oszczędzał na sprzęcie... :) :flesje: pozdro i szerokości :)
  21. Siemka koledzy... jak to jest ze spuszczaniem oleju w naszych zygzakach... możliwe żeby nie zeszedł cały np z chłodnicy? dziś walczyliśmy z moją kawką i po zalaniu nowym olejem... jakieś 3,7... może 3,8 przekroczył poziom max... odlaliśmy więc troch... i dopiero poziom się ustabilizował... ;/ problem jest w tym że nowy olej zrobił się czarny! jak stary.. możliwe żeby nie zszedł cały stary i oba się zmieszały... ? heh i jestem 160 zł w plecy ;/ jutro nowy olej tylko jak zrobić żeby wyczyścić dokładnie silnik i spuścić ALL..? :) Właśnie koledzy ile pakujecie ciśnienia w gumy żeby moto dobrze się prowadziło.. bez bagażu i plecaczka? :) Pozdrawiam... :icon_mrgreen:
  22. w Polsce ma nakręcone jakieś 60.000... pewne bo to mój dobry kolega tyle natrzaskał :) nie była maszyna katowana raz na koło postawiona w całym swoim żywocie w Polsce.. .no i gumę ze dwa razy palił... (ja nawet o tym nie myślę ) -szacuneczek mam do Zeda :) na takie popisy myślę nabyć inny sprzęt :) Moto było z Niemiec, chyba nie jestem pewien ale z tego co kolega sprzedający mi mówił był skręcony do 100kucyków ale go oddławił w kraju... nie zmieniając papierów, ale nie w tym rzecz.. u kolegów niemieckich nakręcone miała maszyna ok 30 stu tysiaków :) reszta w Kraju :) Stan oceniam jako bardzo dobry, no może poza faktem że planuje zmianę kolorku.. był niestety wymuszony przez kierowcę samochodziku szlif... a silnik hmmm regularnie pilnowany.. tyle że teraz troszkę głośniej pracuje, i zdarzy się zejść mu z obrotów... ostatnimi czasy :( :flesje: pozdrawiam
  23. Mi moja maszynka zrobiła kilka już niespodzianek po zimie... ale mam nadzieje, że to tylko drobne usterki... jutro będę starał się wyleczyć jej dolegliwości ;) pozdrawiam
  24. słyszałem o 100tyś... bezawaryjnej jazdy... :biggrin: ciekawe czy nawinę tyle... :flesje:
  25. Siema kolego... :flesje: mi maszyna tez nie zagadała od razu po zimie ale obeszło się bez pchania :icon_biggrin: hmmmm aku inaczej nie wyciągniesz niestety (z tego co się orientowałem) bak trzeba zdjąć.. jedno z genialnych rozwiązań technicznych.. drugie to wymiana świec ;/ ale się namęczyłem hehe ;/ Polowałem na ten artykuł masz jednego chętnego podeślij skany :icon_mrgreen: [email protected] Pozdro i szerokości :flesje: Właśnie :biggrin: koledzy posiadacze zygzaka... nurtuje mnie pytanie czy 87tysięcy km. na liczniku to bardzo dużo dla takiego 1.1 z 94 roku?... niby moto regularnie serwisowany oleje itp. no ale obawa pozostaje.. kumple mówią żebym sprzedał póki pali ale jakoś ma się sentyment to Kawki... może ktoś nawinął takim sprzętem więcej... :) :flesje: pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...