Witam!
Znalazłem chwilkę czasu, więc opiszę swoje wrażenia po przeróbce przez Edka wydechu w moim SV 650. Założenie było takie, żeby moto uzyskało ładny, basowy dźwięk i nie było przy tym ekstramalnie głośne. Wstawiona została perforowana rura o średnicy 50 mm w seryjną puszkę ze stali nierdzewnej, wygłuszona kocykiem i matami do wygłuszeń tłumików.
I cóż mogę powiedzieć... Nie spodziewałem się aż tak dobrego efektu! :) Na wolnych obrotach dźwięk jest głęboki i basowy, a po otwarciu przepustnicy na maksa to istny bombowiec :) Udało się zachować kompromis pomiędzy głośnością i jakością dźwięku (za co wielki plus!). W trasie powyżej 120 km/h właściwie go nie słychać, więc nie jest zbyt uciążliwy. Prawdziwa zabawa zaczyna się przy schodzeniu z obrotów, podczas hamowania silnikiem... :) Nowe spawy w miejscu cięcia wyglądają lepiej niż fabryczne!
Inne pozytywne zmiany to wzrost momentu obrotowego w dolnych partiach obrotów (subiektywne odczucie - mniej szarpie łańcuchem i się lepiej zbiera) i zmniejszenie spalania prawie o litr/100 :) No i ten dźwięk!
Dodam że motocykl jest na gaźnikach i wszystko działa bez zarzutu. Jak na razie zrobiłem na nim ponad 1000 km i jestem mega zadowolony! Polecam Edka, bo efekt jest niesamowity! Pozdrawiam!