Skocz do zawartości

Dzidek

Forumowicze
  • Postów

    63
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Dzidek

  1. Twój pomysł nawet mi się wizualnie podoba - tylko praktycznie po co w ogóle cały ten ambaras a bagażnikiem - ja na wyjazdy kładę rolkę z bagażem po prostu na siedzeniu pasażera i zapinam gumami - efekt wizualny ten sam ale bez dodatkowej roboty z przykręcaniem i odkręcaniem bagażnika - chcesz z tymi druto płaskownikami jeździć na co dzień...? Tak czy siak daj fotę jak juz zrobisz ten bagażnik z załadowanymi bajtlami i bez - ciekaw jestem czy to wszystko będzie się trzymało pionu jak blacha będzie tak ładnie wyprofilowana...
  2. Ogólnie rzecz ujmując przed sakwami :cool: Na ich przednim boku. Poszukaj obrazków np. c800 tam często montują takie gmole. Fajny patent dla tych którzy są mali często przewracają się np. na parkingu - wtedy moto ląduje na dwóch gmolach nie przygniata nogi i w ogóle wszystko wtedy jest cacy. Nie robię sobie jaj mam znajomego jest nikczemnego wzrostu jeździ po prostu bajka ale ma ciężkiego C1800 i na parkingu przynajmniej raz w miesiącu brakuje mu 2 cm nogi :) przedni i tylny gmol dają mu komfort użytkowania i zabawa jest przednia
  3. Przypadkowo wymieniłem swoje na KN i mam jeszcze stare - jeżdzone może z 400km :) wal na prv - daj jakiś tel. pozdrawiam
  4. Witam ZMucha - pisałeś o grubszej oponie z tyłu. mam założoną 260/40 metzelera - przejechałem już jakieś 7 tyś jest OK Opona weszła beż żadnych przeróbek. Teraz myślę o 280 bo zostało jeszcze trochę luzu :biggrin: - może wejdzie bez powietrza i później się dobije - ale to będzie już eksperyment - nie wiem ... nie wiem.. 300mm to już tylko z zestawem z USA Jeździłem C mam M - różnica jest ogromna. Oczywiście na korzyść M. Chociaż oczywiście C i tak deklasuje wiele innych podobnych motocykli :biggrin: Ja mam taka ciemną szybę na swoim M. W serwisie to się jej nie kupi przynajmniej w autoryzowanym w moim mieście. Można ją kupić na allegro poszukaj albo daj znać mogę wysłać Ci tel do gościa który sprowadził ją dla mnie
  5. Z tym odzyskaniem kasy to nie taka prosta sprawa. Sprawa kierowana jest do firmy w której ubezpieczony jest zarząd drogi a ta od razu pisze że nie dostosowałeś prędkości do warunków drogowych nawet gdy dziura jest ewidentna i brak było oznakowania - dalej już tylko prawnik - masz czas i chęci to walczysz... ale prawnik kosztuje i dochodzi ryzyko przegrania oczywistej sprawy - nie jest pięknie ALE - ja też wpadłem w źle osadzoną studzienkę na zakręcie mocno pochylony w prawo. Poczułem jakbym dostał kijem w dłonie tak dobiłem przednie zawieszenie. Na szczęście się nie przewróciłem. Okazało się, że wygiąłem obie felgi na rantach wgniecenie było na głębokość ok 5mm i długości po pbwodzie 5-7 cm. Wyprostowałem felgi u Pana złota rączka i nawinąłem do dziś kolejne ponad 30 tyś km. - wszystko jest ok. Koszt operacji jakieś grosze bo nie bardzo pamiętam czy to było 200 czy 400zł
  6. Ja zacząłem nie typowo w zeszłym roku od M1800R I daje radę. Wcześniej nie miałem nic - jest dużo do nadrobienia ale czasu nie ma więc od razu na docelowego sprzęta sobie wsiadłem :icon_mrgreen:
  7. Też się nad tym zastanawiałem i troszke się tego bałem, jednak w realu nie ma tego problemu - zdecydowanie najpierw przycierasz podnóżkiem później strzał o glebe podwoziem a do rur gmola jeszcze zostaje kawałek. Sprawdziłem i przetestowałem bo jak głupi władowałem się na pełnym gwiździe w pochyleniu na torowisko - zawsze było głodko i ok - ale raz przegiąłem - było tak podnóżek ostre walnięcie podwoziem i przestawiło mnie o 30cm w bok ale pojechałem dalej. Po zatrzymaniu oglądałem skutki tego manewru i podwozie zostało ochronione przez dolna część mocowania gmola a same rury gmola nie miały kontaktu z glebą. Myślę że samo zdjęcie gmola nie oddaje faktycznego stanu w jakim moto ewentualnie w pochyleniu ma musnąć ziemię - dochodzi jeszcze praca całego zawieszenia - i tu sprawdzone okazuje się że jest bardzo ok. W normalniej eksploatacju w jeździe po Bieszczadzkich pętelkach przycierałem rególarnie podnóżkiem nigdy gmolem.
  8. Mój M1800 Na trasie przy piłowaniu na maksa tj. 180-220km/h - 10 litrów Na trasie przelotowa 120-140km/h - 6,5 litra Miasto - a nie jestem w stanie jeździć po mieście spokojnie - 6,4 litra I Uwaga na trasie autostrada ciągnąłem się za malym motocyklem 10-110 km/h spalanie - 4,5l - nie mogłem uwierzyć sprawdzałem kilka razy dystans był spory Generalnie ciężką mam rękę. Wszystkie dane bez pasażera
  9. Ta opinia mechanika ASO - mocno mnie dziwi. A w ogóle to ile oni takich sprzetów w Polsce serwisują... jakie to było ASO? Czytam fora niemieckie - a tam tych sprzętów jeździ na setki - różne problemy techniczne zgłaszaja ludzie ale nie co do skrzyni biegów. Przejechałem juz 37 tyś i żadnych problemów ze skrzynią... Znam kolesi od 6-ciu innych eM-ek i też spoko. po prostu nie wierzę że ta skrzynia jest słaba - ja zasuwam swoim sprzętem na prawde ostro od pierwszych dni - skrzynia jest na prawde ok przy tak ostrym katowaniu - jeśli miałbym mieć jakiekolwiek uwagi to do sprzęgła - trzeba bardzo uważać i kontrolować rególarnie naciąg linki sprzęgła bo o spalenie tarcz bardzo łatwo właśnie z tytułu mocy tego sprzęta. Pytając o zmiane biegów bez sprzęgła nie miałem na myśli jakości skrzyni - ta jest moim zdaniem bez zarzutu - bardziej chodzi mi o to czy jest tu jakiś mechanik który mógłby mi wyjaśnić czy ze wzgledu na konstrukcję skrzyni taka jej eksploatacja nie skróci jej życia... Ciekaw jestem opinii tego kolegi co naprawia skrzynię na gwarancji - co sie stało? gdzie mam Go szukać? Nie ogarniam jeszcze tego forum...
  10. Nie - te mają piękny dźwięk. Są bardzo głośne jak na fabryczne - chyba żaden fabryczny wydech w cruiserze nie ma tak pięknego dźwięku (to oczywiście subiektywne, a opinia dotyczy wydechów spełniających normę Euro3) Poza tym planuje pojechać jeszcze kilka razy w Alpy i nie chcę mieć problemu z Policją a co ważniejsze robienie tam jeszcze większego hałasu to po prostu wiocha. Chyba że myślisz o wymianie na nie głośniejszy ale np. bardziej basowy a to co innego chociaż...: Ten pomruk który mam w zupełności mi wystarcza. Do tego rury są pięknie poprowadzone - można powiedzieć, że w kolanku od tylnego gara jestem zakochany :icon_twisted: I dodatkowe wysłony też są są super funkcjonalne a przy przeróbkach często ludziska przypalają sobie np. deszczaki... No dobra to ja mam takie pytanie> Czy ktoś z was ma doświadczenie w jeździe tym sprzętem zmianiając biegi bez sprzęgła? Pytam się bo różne są opinie w zasadzie we wszystkich serwisach mówią, że spoko nie ma sprawy ale już 2 znajomych mechaników mówiło, żebym się z tym ograniczał bo mogę kuku maszynie zrobić. Póki co wszystko chodzi ok, dwójka to nawet bez klamki lepiej wskakuje niż przy wysprzęglaniu. Mi taki styl jazdy sprawia ogromną frajdę bo motocykl przyspiesza jakby dodatkowego kopniaka dostawał - tylko małe ale - nie chcę mu zrobić krzywdy... To samo tyczy się redukcji bez sprzęgła - jest dużo fajniej niż majdrować cały czas przy klamce.
  11. I ja I ja też mam tego potwora. To najlepszy motocykl na świecie ;) Jeżdżę nim od kwietnia 2007 nawinąłem już 37 tyś - ciekawe czy ktoś ma więcej :icon_eek: Byłem na Litwie, Słowacja, Czechy, Austria, Włochy - więc do turystyki się nadaje i po winklach daje zajefajnie - na górskich drogach oczywiście nie pójdzie tak jak przecinak - bo to inna bajka ale frajda ze szlifowania podnóżków jest nieziemska. Uwielbiam wprost startować ze świateł w mieście razem ze ścigaczami kurcze to moto to albo mistrz prostej albo samych cieniasów do tej pory spotkałem - pierwsze 100m zawsze moje :) (taka mała prowokacja - ale poparta rzeczywistością) I uwaga dlaczego uważam że to najlepsze moto świata - bo to mój pierwszy motocykl :) - bez jaj naprawdę wszystkiego co wiem o jeździe motocyklem nauczyłem się na tym sprzęcie. Teraz próbuję innych jak tylko jest okazja i żaden cruiser nie ma do niego porównania. Jest problem nie ma na co go wymienić chyba, że zmiana stylu... ale ja nie mogę szybciej jeździć bo za bardzo mnie to rajcuje... Wydaje mi się że o użytkowych cechach tego moto wiem bardzo dużo jest to super sprzęt - zaznaczam o użytkowych nie jestem mechanikiem. Co do mojego egzemplarza: - mam gmole cobry - wyglądaja zajefajnie - kumpel miał gmole Motoroni - w ogóle się nie sprawdziły. Widziałem przewrotke m1800 ze 120km/h bez gmoli i straty były nie większe niż jak po wywrotce z gmolami przy ok 60km/h (oczywiście czysty ślizg po asfalcie bez walenia w przeszkodę.) - szyba a raczej owiewka z USA czarna ta wyższa fotki na maile - i jakieś tak chromy na kardan i wahacz... - power commander już jest ale jeszcze nie założony :) Mogę o tym cacku gadać i zanudzić wszystkich, więc na razie tyle...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...