Skocz do zawartości

matwis

Forumowicze
  • Postów

    40
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez matwis

  1. 150 to chyba jednak mało. Myślę ciepło o 251 :banghead: P.S. Też uważam, że w korkach się nie stoi :P :P :P
  2. Panowie, jestem pod wrażeniem! nie wiedziałem, że moim skromnym zapytaniem wywołam taaką dyskuję. :banghead: Bardzo dziękuję, za wszystkie wyważone i merytoryczne za i przeciw. Pozwoliłem sobie nawet zadać na mailu część pytań Kuskusa odnośnie ETZki na Allegro. Konsultowałem się również z kolegami "motorzystami" i przy moim wzroście 174 w kapeluszu chyba na wysokiego crossa jestem za niski :cry: Mieszkam pod Warszawą więc las by się znalazł. Raz na jakiś czas chciałbym również legalnie bujnąć się MZtą z moją Ukochaną po drodze, ale bardzo lightowo na przykład zbaczając gdzieś na romantyczny piknik udowadniając przy tym, że mój nowy nabytek to niemal skuter, którym można wozić jeszcze pieseczka, koteczka i inne takie tam :P , a jak Kochanie wyjedzie do domu (a wiadomo czego oczy nie widzą...) to total hardcore! latanie po łąkach polach gałęziach i błotaaaach..... :twisted: :twisted: :twisted: Ale wracając do wątku głównego. Rzeczywiście d... ze mnie a nie mechanik (punkt Madrider) i wszelkie naprawy dokonywać będzie albo serwisant albo znajomy więc zależy mi na raczej nieskomplikowanym sprzęcie. Domieniek napisał o elektrycznym zapłonie. Popieram ze wszechmiar!! Strasznie ubawiło mnie sformułowanie "wiejski kaskader" :P Jestem jak to mówią (poza Wawą) z "Warszafki" i przyzwyczaiłem się do niemającego wiele wspólnego z rzeczywistością zarzutu o lansowanie się. Poprostu nie mogę się doczekać wjazdu na MZecie pod kolumnę Zygmunta w kasku MO :P :D :) Jeszcze raz dzięki CZ Cross, Enduroguy i Kornelowi za opinię za CZtką. Bardzo zaciekawiła mnie propozycja terenowej Yamaszki za 1400. Jeżleli można prosić proszę o link lub nr. aukcji. Mam nadzieję, że nikogo nie pominąłem a jak to sorki! Życzę Panom miłego wieczoru i do zobaczenia na drodze lub..... w lesie :)
  3. Bardzo Ci dziękuję za fachową i wyczerpującą odpowiedź! Naprawdę 251 jest mniejsza od 250? Muszę to sprawdzić. Na oko wydaje mi się na odwrót. Szkoda, że jesteś z Bieszczad bo byśmy razem polatali!!!! Jak kupię sprzęta puszczę fotkę na forum! Jeszcze raz thx i pozdro
  4. A na co zwracać uwagę (pytać przy zakupie). W sensie co jest najważniejsze w tego typu motocyklach?
  5. Cały czas trzyma mnie ochota na nabycie MZtki ETZ 250 v 251. Na codzień śmigam Yam. YZF Thundercat lecz w powietrzu czuję, że czegoś mi brakuje! :twisted: Potrzeba mi właśnie takiego niezniszczalnego sprzęta do powygłupiania się, postawienia na koło bez zobowiązań, wpadnięciu w błoto i wywijaniu zawijasów na piachu. Pewnie wielu z Was poleci mi jakieś enduro, ale to drogie motorki i jakoś mi nie leżą. ETZ urzeka mnie swoim designem i mimo, że stanowi technologiczną zemstę DDRu z zza grobu ;-) bardzo mi się podoba!!! Problemem jest to że jest to "brudny motor" tj. albo się pod nim leży albo się nim śmierdzi lub jedno i drugie ;) Nie mam zacięcia mechanika i wiem, że jakby coś się zepsuło nie naprawię tego sam. Mimo wszystko jestem strasznie jak to się mówi "zajarany" a motorki chodzą po 900-2000 PLN. Kiedyś dwa lata jeździłem dużym fiatem i wiem co to znaczy rzęch, ale te motorki mają po kilkanaście tyś. przebiegu więc niektóre mogą być w całkiem niezłym stanie. Czy ktoś mógłby przedstawić MZtkę właśnie w takim crashowo-offroadowym wydaniu? Czy ten motor zupełnie się do tego nie nadaje!?? pzodrawiam serdecznie Mateusz
  6. Gratulacje! Super sprzet! Ostatnio bylem z moja ukochana (tym razem mowa o Dziewczynie) w Naleczowie i spotkalem grupke na motorkach wsrod, ktorych byla Twoja Suzi. Pogadalismy milo i uwazam, ze bardzo fajny sprzet! Niech Ci sluzy i do zobaczenia na drodze!!! :twisted:
  7. Ja na pierwsze moto kupiłem sobie 600tkę bo zawsze chciałem mieć sportowy motocykl i .... nie chciałem tracić $$$ na zmianach maszyn. Zgadyam sie z przedmowcami, ze o ile jezdzi sie z glowa mozna smigac na wszystkim! Jeszcze jedno. trudny sprzet to wyzej podniesiona poprzeczka i wiecej nauki na poczatku. Na poczatek jezdzij jednak sam i nie bierz pasazerow! Do zobaczenia na drodze :twisted:
  8. Tak a teraz jeszcze poszła mi linka prędkościomierza więc w ogóle jestem w 7 niebie :D))))) Już odkryłem o co chodzi w iskrzącej nóżce. Brakuje jednej śrubki, ale zawsze tak jest że nic nie działa bo brakuje jakiejś p.... śrubki lub innego dupersznyta! pozdro! m.
  9. Seb, Dzięki postaram się zaaplikować wódę ... 40 oczywiście :) Długo śmigasz na Kawie?
  10. Ostanio przez pomyłkę odkryłem, że mój YZF Thundercat rusza z miejsca mimo postawionej nóżki. Dziwne bo ma blokadę!!!??? Już się mentalnie przyzwyczaiłem żeby o niej nie pamiętać i zasypałem kumpla iskrami! ;-) O co może chodzić? pozdro M.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...