witaj. ja sam jezdze Afryka wiec jestem sklonny do hondy, czyli Varadero, po prostu honda jest hondą :banghead:, ale musisz pomyslec o tym ze tak naprawde to daleko im do maszyn smigajacych po lasach, no juz najblizej gs-owi. Pozatym ma kardan, co moim zdaniem jest baaaardzo wygodne (sam bym chcial mieć afryke na kardan:)) w zasadzie wszystkie te motocykle radza sobie doskonale z pasazerem czy tez bez. co do tych polnych drog, mysle ze najlepiej poradzi sobie Bmw. suzuki to szosówka jak dla mnie choc jezdzilem tylko 650. o ktm, choc jest zajebisty tu nie wspominam bo nie bierzesz go pod uwage- i Tobie i pasazerce zadek zdretwieje bardzo szybko:). wybieraj miedzy Varadero a BMW. oba sprzety sa super. obejrzyj, usiadz, przejedz sie i wybierz. takie moje zdanie.