
Robas
Forumowicze-
Postów
278 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Robas
-
wykasuje Ci za tą organizację...!!! :icon_biggrin: jaki śnieg VECTOR? co Ty pier... :evil: nie ma żadnego odwoływania... podobno wiosną jest więcej słońca niż w wakacje i nie ma paskudnych muszek które pojawiają się jakoś w czerwcu całymi chmarami... z tego co mi wiadomo kurs funta ma spadać, nawet do poziomu 3,9 zł w 2011 :) także warto bukować później pytanie tylko na ile wcześniej, żeby było taniej?
-
też tak chciałbym :) a kiedy dokładnie byłeś?
-
ROZI to fajny chłopak, zawsze mu wszystko pasuje :lalag: albo idzie na łatwiznę... :icon_mrgreen: jeszcze nie wiem czy nie pojadę z plecakiem bo po pijanemu obiecałem jednej lasce że pojedzie ze mną :rolleyes: może na 4 osoby i 3 sprzęty w jedną oraz 2 osoby i 1 sprzęt w drugą będzie taniej?... boję się deszczy szczególnie na zachodzie i północy Szkocji... mam nadzieję że trafimy w pogodę
-
dzisiaj, na 30 kwietnia. sprawdz na 1 maja bo raczej wtedy popłyniemy
-
rozumiem że te 28 euro to też zabukowane było? to nie samowite że w dwie strony wychodzi o połowę taniej... bardzo miło z Twojej strony, ale na satelicie to pole kukurydzy... ;) a tak poważnie to jeśli wypadnie nam nocleg w okolicy to napewno wjedziemy :) daj namiary
-
jest jeszcze lepsze połączenie z IJmuiden do Newcastle - ok. 500 km. - bilet jak dobrze looknąłem 138 GBP na łepka z motocyklem, kabina 3 os. to pasuje :) czas przejazdu 15 godzin. faktycznie można zabalować i przespać się a jazda motocyklem na około z paliwem i noclegiem wyszłaby też sporo...
-
myślę o promie pomiędzy hoek van holland a harwich a z powrotem to chyba przez tunel ale gdzieś wyczytałem, że nie ma możliwości powrotu przez tunel jeśli nie się przez niego nie wjeżdżało. orientuje się ktoś?
-
zdaję sobie z tego sprawę... i to mnie właśnie wkur... :icon_evil: tak jak w alpach napewno się odezwę :) PW zapodaj
-
zależy kto co lubi... jedni wolą dłużej obcykać jakiś klimat, innych to męczy... ja lubię pośrodeczku :) zdążymy się poznać przez te dobre 2 koła km :) daj namiar na PW kiedy wracasz spowrotem bo może razem wrócimy? :)
-
VECTOR - ROZI pewnie poleci VFR 800 bo ma trzy kufry :) tak (w ogóle to chyba się ukrywa na forum bo go nie widać). MAJKELPL- 14 dni na całą podróż. z tego co wiem to jest sporo do obejrzenia w Szkocji i nie po to jadę aby oglądać wszystko z siodłą. chcę znaleść jakiś złoty środek...
-
do tej pory wychodziło tak, że mniej więcej 1km to 1 zł :) także łatwo wyliczyć... a km myślę że będzie ok 7000. ale pamiętasz, że robimy nocleg w Amsterdamie?
-
myślę o terminie wyjazdu 29 kwietnia, po pierwsze dlatego, że dłużej nie wytrzymam :-) po drugie, że jest długi weekend i trzecie, że planuje jeszcze kolejne 2 wyjazdy. VECTOR leć z nami :-) dzięki Dyziowg, jak będę w okolicy to się napewno odezwę :-) daj namiary tel na PW Syrek, myślę że 14 dni to jest trochę czasu, także uda się zaliczyć irlandię na szybkiego choćby, więc też zapodaj tel na priv
-
urodził się nowy pomysł, t.z. myślimy z ROZIM o wyjeździe do Szkocji. naoglądałem się sporo za*eb... fotek z tego regionu i postanowiłem że muszę tam być :biggrin: zastanawiam się ile czasu potrzeba na zjechanie całej Szkocji i czy w terminie 14-tu dni zdążę zahaczyć jeszcze najlepsze miejscówki w Irlandii(pytanie do tych którzy byli). Jeden cały dzień i nocleg zamierzamy przeznaczyć na Amsterdam. Proszę o wskazówki gdzie warto pojechać
-
poprostu nie trafiłeś na pogodę, my z rozim jak byliśmy w szwajcari to z 2 dni non-stop ulewa a 3 dni słońce było
-
nie zgadzam się ze wszystkim poza cenami :) reszta jest porównywalna. a przełęcze boskie przepraszam za bezpośredniość BART_B ale Twoje fotki sugerują mi że właśnie Twoja trasa po Szwajcarii prowadziła nie tam "gdzie trzeba" i dlatego masz takie zdanie na ten temat. nie odbieraj mnie źle ale zrobiłem kilkanaście przełęczy razem z ROZIM :) w tym sezonie- prawie wszystkie najlepsze w Szwajcarii i jest to bajka widoków i winklowania :) pozdrawiam
-
jeden lubi blondynki drugi brunetki a trzeci rude ;) mnie szwajcaria bardzo przypadła do gustu :crossy: może jeździłeś nie po tych trasach co trzeba... :bigrazz:
-
razem z ROZIM w piątek lecimy do skalnego miasta w czachach i powinklować. powrót w niedzielę. chętnych zapraszam :)
-
myślę żę tą stówkę trzeba pomnożyć przez 3 a to i tak skromnie :)
-
ładnie przedstawiona relacja. mnie się nigdy nie chce tego robić. podziwiam
-
również dzięki za wyjazd Wojtku. było zajebiście :) szkoda ze nie leciałeś ze mną do holandi, amsterdam jest świetny, poza tym pogadałem sobie ;) w przyszłym roku myślę że polecimy jak tylko się cieplej zrobi a gdzie to jeszcze pomyślimy :) na pewno niebawem wpadnie coś dobrego do głowy...
-
Wojtek, ja właśnie Żywca pijam i to nie w małych ilościach ;)
-
mnie jednak nie kręci jazda w deszczu i będę tak długo przekładał wyjazd aż będzie pogoda :) poza tym ja z rozim mozemy lecieć kiedy chcemy, nie ograniczają nas urlopy :) a na razie nikt sie ze mną nie kontaktował że leci...(poza Wojtkiem). pisząc że nie masz pojęcia miałem na myśli że nie znasz kulis ostatniego mojego wypadu w alpy, tylko o to chodziło. może skusisz sie na wypad?
-
mycior - ostatnio jak mieliśmy lecieć na grossglockner , miesiąc temu, to było pełno chętnych a w końcu leciałem sam. termin tez sie przesuwał i to pare razy nie z mojej winy... głównie chodziło o pogodę, poza tym jechałem mimo deszczu- 3 dni padało. i dziękuję jechać w takich warunkach. więc po co sie wypowiadasz na temat o ktorym nie masz pojęcia... pozdrawiam
-
nic nie pływa... :icon_evil: jak tylko będzie pogoda i z kim jechac to lecę. a jeśli tylko pogoda to lecę do holandi :crossy:
-
niestety wyjazd muszę przesunąć na za tydzień, poza tym nie widzę chętnych do wyjazdu...