
Swistak
Forumowicze-
Postów
21 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Swistak
-
Hallo! W moim motocyklu są 2 oddzielne siodła i z pasażerem nie mam kontaktu cielesnego ;-) , bo do trzymania ma pałąk przed sobą. Czasem spoglądam na cień i jeśli widzę 2 sylwetki to OK , a jak jedną - to muszę wracać ;-) (żartowałem!) :lol: A tak poważnie to poczytaj J.R.Davisa http://www.riders.pl/node.php?id=250 Wg mnie najważniejsze jest , żeby plecaczek nie "pomagał" w prowadzeniu moto. Pozdrawiam!
-
Piaseczno?! :buttrock: Było od tego zacząć... A oprócz sprawnych rąk czasami przydaje się garaż. Powiedz jeszcze , skąd pomysł , że rusek to jest to ?
-
Napisz skąd jesteś - to może poznasz jakiegoś rusofila-internautę ze swoich okolic. A co do psucia to ...hmm , rusek potrafi zadziwić ! Podstaw mechaniki nauczysz się szybko (o ile nie masz lewych obu rąk). Prawie wszystko naprawia się we własnym zakresie z braku serwisów i sklepów z częściami.
-
Cześć! 1. Psują się i to często (i to jest ich urok :crossy: ) 2. Można jechać - ostatnio 800km (bez żadnych napraw po drodze - nuuuda! :buttrock: ) 3. Nie patrz na rocznik - zasadniczo im starszy tym lepszy. Najważniejsze są dokumenty. Raczej nie kupuj sam , weź kogoś kumatego w ruskiej mechanice i nie napalaj się na okazje. Za te pieniądze powinieneś znaleźć coś przyzwoitego. Pozdrawiam!
-
Cześć! Zdawałem w Radomiu - nie było problemu z egzaminem, teoria + praktyka tego samego dnia. Strój niewyszukany : kurtka skórzana , rękawice , buty skórzane za kostkę sznurowane , dzinsy i własny kask. Z tym ostatnim były jaja , bo egzaminator powiedział , że owszem , ale tylko po placu. Na miasto musi być z interkomem! Próbowali wbić mi ten nieszczęsny garnek na głowę , ale zaparł się na uszach i ni centymetra dalej :lol: (mój jest XXL). W efekcie pojechałem w swoim , ale pod warunkiem , że jak pomylę trasę lub zgubię egzaminatora to oblewam automatycznie. Nie pomyliłem się i zdałem za I razem :-) Pozdrawiam!
-
Dzięki Paweł! Już nieaktualne , bo wczoraj oddałem garnki do innego polecanego zakładu i na jutro będą gotowe :-) Pozdrawiam!
-
Możesz kupić na każdym motobazarze zestaw remontowy do swojego typu gaźnika (jakie masz?) lub nowe ruskie gaźniki. Ja mam K68 i jestem zadowolony. Inna opcja to czeskie Jikovy (od Jawy), ale wymagają patentu przy mocowaniu i cierpliwości przy dobieraniu dysz.
-
Powypalane zawory przerabiałem rok temu. Do tego doszły wyrobione prowadnice zaworów i okazało się , że najrozsądniej (o ile można tego słowa używać w kontaktach z ruską myślą techniczną) jest kupić nowe głowice. Niespodzianką okazały się inne klawiatury w głowicach starego i nowego typu :!: A szlif garnków dopadł mnie dopiero w zeszłym tygodniu , bo zatarła się tulejka na korbowodzie i wyłamał jeden pierścień , robiąc ogólną masakrę :crossy: Ale tego chyba nie byłem w stanie przewidzieć. Nie łam się! Głowice to wydatek rzędu 440 - 500 zł (uzbrojone). Pozdrawiam!
-
Michał , ale z Ciebie optymista ! :crossy: Do Urala wg danych fabrycznych luz powinien być w przedziale 0.08 - 0.10 . Robię na 0.08 , a później będę cierpliwie i delikatnie docierał. Zrobiłem wywiad cenowy i nigdzie w okolicach W-wy nie schodzą poniżej 50 zł za szlif jednego garnka . Za to w górę się zdarza... 8O Po zmierzeniu wychodzi na to , że lewy cylinder trzyma wymiar nominalny , a prawy ledwo wyda I szlif :crossy: Pozdrawiam!
-
Jeszcze jedno pytanie - gdzie najtaniej tłoki na I szlif do Urala?
-
Cześć! Dopadła mnie potrzeba wykonania szybkiego remontu :crossy: W związku z tym potrzebuję namiarów na dobrego fachowca w W-wie lub okolicach , który zrobi szlif cylindrów i dopasuje tłoki w Uralu. Dzięki! Pozdrawiam!
-
Zgoda, ale za silnik do Dniepra. Nowego uralowskiego 750 ccm z rozrusznikiem nie kupisz za tę kwotę.
-
To której wersji się trzymamy?
-
A zwróciłeś uwagę ile kosztuje nowy (eksportowy) silnik w fabryce w Irbicie?
-
No to masz problem :D Sprzedałeś dobry silnik z super kompresją ??? 8O Jest taki program - "Nie do wiary". Może w nim wystąpisz? :lol:
-
Cześć! Jak nowy i z osprzętem, to może tu : http://www.imz-ural.com/upgrades/ Tylko nie wiem jakim budżetem dysponujesz... ;) Rozmawiałem kiedyś z handlarzami - twierdzą , że za 4000 PLN przywiozą taki nowiuteńki. A co z Twoim silnikiem ? Może trzeba go zreperować ? :smile2: Wyjdzie zdecydowanie taniej! :D A do tego będziesz wiedział co w środku piszczy... Pozdrawiam!
-
Z czystej ciekawości zapytam - ile kosztują? ;) Widziałeś może w sprzedaży KEIHIN L 22 AA ? Takie teraz są montowane do Urali. Pozdrawiam!
-
I tego się trzymaj ! :D Zobaczysz jak piękna może być jazda po tarce! (oczywiście nie na samym amortyzolu) ;)
-
Cześć! Najnowsze Urale są wyposażane w gaźniki KEIHIN L 22 AA . Nie mam na razie info czy są dostępne w Polsce (i za ile?!). Założyłem w zaszłym sezonie K-68U (z walcowatymi przepustnicami) i jestem z nich zadowolony, chociaż jakoś nie było okazji , żeby je precyzyjnie wyregulować. :oops: Pozdrawiam!
-
Cześć! Co prawda nie naoglądałem się za dużo (limit transferu) , ale wtrące swoje 3 grosze. Podpisy pod fotkami w galerii nie za bardzo odpowiadają rzeczywistości. Nie skomentuje wszystkich , ale "najnowsza ruska konstrukcja" (chyba 3 fotka) to Emka z silnikiem Urala , a w następnym M-67 poza farbą jest zmieniony zbiornik (chyba od Kaśki). Postaraj się pisać tylko to czego jesteś pewien na 100% . Pozdrawiam! I powodzenia w modernizacji stronki! ;) (może na innym serwerze byłoby jej lepiej?)
-
Cześć! Amortyzol jest za rzadki , ale po zmieszaniu 1:1 z olejem silnikowym daje wystarczające tłumienie. Możesz poeksperymentować z proporcjami i dobrać optymalną twardość dla siebie. ;) BTW hipol to olej przekładniowy, a nie do amortyzatorów :D Pozdrawiam!