Skocz do zawartości

RooLeZ

Forumowicze
  • Postów

    15
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez RooLeZ

  1. RooLeZ

    Tabliczki z ksywą

    Tak to wyglada ---> Tabliczka Ja placilem 5 zl od sztuki :notworthy: Zamawialem telefonicznie, przemila pani przyjmuje i wydaje zamowienie :notworthy:
  2. RooLeZ

    Tabliczki z ksywą

    Pojedynczo to kosztuje 5 zl :P (Slownie piec zlotych) :D
  3. http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.d...NOSCI/297752973 Motocyklista?
  4. Ja jak wpadam z zaskoczenia na taka nawierzchnie to po prostu wciskam sprzeglo, zeby calkowicie uwolnic tylne kolo od silnika, 'zsiadam' calym cialem z motocykla do wewnetrznej zeby jechal maksymalnie pionowo i pokrywam sie zimnym potem :icon_biggrin:
  5. RooLeZ

    BIŁGORAJ 2008

    Jak widze na razie niewielu chetnych? Tez bym sie wybral, najchetniej wlasnie w sobote rano :)
  6. Ja tez mialem chlopczyka, Kube, na swojej Franczesce :icon_mrgreen: Nawet udalo mi sie zrobic mu zdjecie i wyslac do niego :buttrock: Teraz ma co pokazywac kolegom...i kolezankom :bigrazz:
  7. Zdjecia ze strony hospicjum ----> http://www.hospicjum.lublin.pl/index.php?s...a=galeria&id=15 Nawet moja Franka sie zalapala na jednym ze zdjec, szkoda, ze beze mnie ;) :icon_question: A tu jeszcze troche zdjec z Radawca -----> http://zlot-u-bila.ovh.org/index.php?optio...id=194&Itemid=7 Filmy: ----> http://pl.youtube.com/watch?v=OZrb7R9hU64 -----> http://pl.youtube.com/watch?v=eSrSmW_8UHs :D
  8. RooLeZ

    LUBLINerring MotoGP !!!

    Bo to o POWERIDE chodzi pewnie :D Padles ----> Powstan :)
  9. Garsc zdjec z mojego aparatu, moze ktos sie na nich odnajdzie :icon_exclaim: ----> http://zuzia.kicks-ass.net/20080621_Radawiec/ Niewiele tego, ale jakby warunki do robienia zdjec byly mierne :biggrin: :banghead:
  10. RooLeZ

    Jakie macie fury :)

    Moje pojazdy: 1. Fiat 126p 1986 - jak najbardziej na chodzie :cool: 2. Toyota Corolla 1.6 16V Si 1992 - super smigacz :bigrazz: 3. Toyota Carina E 2.0 16V GLi 1997 - na dalsze wypady, zagazowany :(
  11. A co z ekipami z calego kraju, ktore sie wybieraja na impreze ale jutro nie beda mogly byc w Ridersie, zeby odebrac identyfikatory? Da sie jakos zaocznie odebrac je, czy obecnosc osobista jest obowiazkowa? I czy 'plecaczek' musi miec osobny identyfikator, czy nie? :)
  12. Mam dokladnie takie same doswiadczenia z tymi Bridgestone'ami :banghead: Przewiozlem sie kilka razy paskudnie po deszczu, kilka razy tez na suchym ale zimnym asfalcie uciekaly. Zero poczucia bezpieczenstwa. Nie wiem czy je dozynac do konca nawet czy spalic i kupic cos porzadnego. :P
  13. Czesto smigam kolo UMCS'u bo to najkrotsza droga miedzy firma, a domem :D Poza tym mieszkam na Czubach, wiec chcac nie chcac zeby przebic sie do miasta musze tam sie pokrecic :D Ale krece sie po calym miescie, bo lubie sobie pojezdzic wieczorem dla przyjemnosci :D :)
  14. Bez przesady :biggrin: To nie taka porazka. W koncu facet pachnacy nafta to lepsza opcja niz facet pachnacy mydelkiem Fa :P A tak serio to lancuch jest bardziej elastyczny chocby w czasie jazdy w miescie, nie 'kopie' tak jak cardan przy redukcjach. Umycie lancucha zajmuje przeciez kilka chwil, a nasmarowanie go kolejna chwilke. Minusem jest fakt, ze nie jest wieczny, ale wole widzec co napedza moje moto codziennie przy jego odpalaniu, a nie zastanawiac sie co sie dzieje w przekladniach cardana przy nieokreslonym przebiegu :D
  15. Ad.1 Tak wlasnie hamuje...uzywajac przedniego hamulca. Tylnego uzywam tylko zeby zapalil mi sie STOP z tylu i zeby jakis autobus nie zaparkowal mi w w odbytnicy :icon_exclaim: Ad.2 Z tego wynika, ze mam jakis wybrakowany egzemplarz i cos bede musial z tym zrobic dla wlasnego bezpieczenstwa :icon_evil: Tyle, ze nie widze nigdzie miejsca gdzie moglby byc zamontowany czujnik przedniego hamulca. W serwisowce tez nic nie znalazlem :/
  16. Witam :banghead: Zastanawia mnie jak wyglada sprawa w Waszych Fazerach jesli chodzi o sygnalizacje hamowania przednim hamulcem. U mnie swiatlo STOPU swieci tylko po uzyciu tylnego hamulca. Przy 'klamce' przedniego sa wyprowadzone dwa przewody, ale nie ma zadnego czujnika do ktorego moglyby byc poprowadzone. Czytajac posty na tym forum zauwazylem, ze wielu uzywa do hamowania jedynie przedniego hamulca. Technika technika, ale jak wtedy wyglada sprawa z sygnalizacja tego manewru? :buttrock: Pozdrawiam :)
  17. Witam :icon_mrgreen: To i ja sie dopisze :buttrock: Centralnie z samego Lublina, ale czesto tez bywam w Krasniku i okolicach ;)
  18. 1. Za jeszcze lat szczeniecych czyli ok. 5 klasy podstawowki paskudny szlif na motorynce. Sporo oleju na zakrecie 90', dluzsza przejazdzka na plecach po asfalcie z noga uwieziona pod motorynka, ktora ciagnac za stope nie pozwalala sie zatrzymac :wink: W efekcie do tej pory mam 'asfaltowa czarcia lape' na plecach jako pozostalosc podskorna resztek nawierzchni :D 2. Podczas powrotu z wypadu w Bieszczady natrafilismy z ekipa na objazd pod Leżajskiem spowodowany pracami drogowymi. Owczesny pojazd to CZ 350. Objazd byl niezly do momentu kiedy trafilismy na zakret, ktory przy wejsciu wygladal na dosc lagodny, ale za krzakami zaciesnial sie jeszcze przy wyjsciu. I nie byl oznakowany. Po zbyt glebokim zlozeniu sie mniej wiecej przy 120 km/h CeZetka przytarla wydechem, tylne kolo ujechalo i postawilo mnie do pionu wyrzucajac z zakretu. Przelecialem kilka metrow z motocyklem w powietrzu, wyladowalem na lace, o wlos minalem drzewo i po kilku odbiciach przygrzmialem w sciane trzymetrowego rowu prostopadlego do jezdni, dnem ktorego plynela rzeka. Kiedy ekipa mnie znalazla lezalem nieprzytomny rozplaskany na scianie rowu jak mucha w pozycji z glowa nizej niz nogi :biggrin: Straty to podtopiony motocykl, wyrwa w piszczelu, bolace do dzisiaj plecy, roztrzaskany kask (legendarna Bella :flesje: ), nieusuwalne wgniecenie w zbiorniku paliwa wykonane glowa, roszarpane ciuchy i kilka tygodni cierpienia przy korzystaniu z toalety :biggrin: Jak do tej pory spokoj :biggrin: :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...