-
Postów
15 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez RooLeZ
-
Tak to wyglada ---> Tabliczka Ja placilem 5 zl od sztuki :notworthy: Zamawialem telefonicznie, przemila pani przyjmuje i wydaje zamowienie :notworthy:
-
Pojedynczo to kosztuje 5 zl :P (Slownie piec zlotych) :D
-
Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek
RooLeZ odpowiedział(a) na Pawel temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.d...NOSCI/297752973 Motocyklista? -
Piasek na zakręcie ( żwir , żwirek , zakręt )
RooLeZ odpowiedział(a) na Luca temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Ja jak wpadam z zaskoczenia na taka nawierzchnie to po prostu wciskam sprzeglo, zeby calkowicie uwolnic tylne kolo od silnika, 'zsiadam' calym cialem z motocykla do wewnetrznej zeby jechal maksymalnie pionowo i pokrywam sie zimnym potem :icon_biggrin: -
Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek
RooLeZ odpowiedział(a) na Pawel temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.d...IDNIK/103454387 -
Jak widze na razie niewielu chetnych? Tez bym sie wybral, najchetniej wlasnie w sobote rano :)
-
[10.06.07] - Impreza dla dzieci z hospicjum Małego Księcia w Lublinie
RooLeZ odpowiedział(a) na EdgeCrusher temat w Lublin
Ja tez mialem chlopczyka, Kube, na swojej Franczesce :icon_mrgreen: Nawet udalo mi sie zrobic mu zdjecie i wyslac do niego :buttrock: Teraz ma co pokazywac kolegom...i kolezankom :bigrazz: -
[10.06.07] - Impreza dla dzieci z hospicjum Małego Księcia w Lublinie
RooLeZ odpowiedział(a) na EdgeCrusher temat w Lublin
Zdjecia ze strony hospicjum ----> http://www.hospicjum.lublin.pl/index.php?s...a=galeria&id=15 Nawet moja Franka sie zalapala na jednym ze zdjec, szkoda, ze beze mnie ;) :icon_question: A tu jeszcze troche zdjec z Radawca -----> http://zlot-u-bila.ovh.org/index.php?optio...id=194&Itemid=7 Filmy: ----> http://pl.youtube.com/watch?v=OZrb7R9hU64 -----> http://pl.youtube.com/watch?v=eSrSmW_8UHs :D -
Bo to o POWERIDE chodzi pewnie :D Padles ----> Powstan :)
-
[10.06.07] - Impreza dla dzieci z hospicjum Małego Księcia w Lublinie
RooLeZ odpowiedział(a) na EdgeCrusher temat w Lublin
Garsc zdjec z mojego aparatu, moze ktos sie na nich odnajdzie :icon_exclaim: ----> http://zuzia.kicks-ass.net/20080621_Radawiec/ Niewiele tego, ale jakby warunki do robienia zdjec byly mierne :biggrin: :banghead: -
Moje pojazdy: 1. Fiat 126p 1986 - jak najbardziej na chodzie :cool: 2. Toyota Corolla 1.6 16V Si 1992 - super smigacz :bigrazz: 3. Toyota Carina E 2.0 16V GLi 1997 - na dalsze wypady, zagazowany :(
-
[10.06.07] - Impreza dla dzieci z hospicjum Małego Księcia w Lublinie
RooLeZ odpowiedział(a) na EdgeCrusher temat w Lublin
A co z ekipami z calego kraju, ktore sie wybieraja na impreze ale jutro nie beda mogly byc w Ridersie, zeby odebrac identyfikatory? Da sie jakos zaocznie odebrac je, czy obecnosc osobista jest obowiazkowa? I czy 'plecaczek' musi miec osobny identyfikator, czy nie? :) -
Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek
RooLeZ odpowiedział(a) na Pawel temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
http://www.kurierlubelski.pl/module-dzial-...-pid-57000.html -
Fazer to jest to! ( FZS , FZ )
RooLeZ odpowiedział(a) na W temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Mam dokladnie takie same doswiadczenia z tymi Bridgestone'ami :banghead: Przewiozlem sie kilka razy paskudnie po deszczu, kilka razy tez na suchym ale zimnym asfalcie uciekaly. Zero poczucia bezpieczenstwa. Nie wiem czy je dozynac do konca nawet czy spalic i kupic cos porzadnego. :P -
Czesto smigam kolo UMCS'u bo to najkrotsza droga miedzy firma, a domem :D Poza tym mieszkam na Czubach, wiec chcac nie chcac zeby przebic sie do miasta musze tam sie pokrecic :D Ale krece sie po calym miescie, bo lubie sobie pojezdzic wieczorem dla przyjemnosci :D :)
-
Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek
RooLeZ odpowiedział(a) na Pawel temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.d...LNOSCI/82157772 -
Bez przesady :biggrin: To nie taka porazka. W koncu facet pachnacy nafta to lepsza opcja niz facet pachnacy mydelkiem Fa :P A tak serio to lancuch jest bardziej elastyczny chocby w czasie jazdy w miescie, nie 'kopie' tak jak cardan przy redukcjach. Umycie lancucha zajmuje przeciez kilka chwil, a nasmarowanie go kolejna chwilke. Minusem jest fakt, ze nie jest wieczny, ale wole widzec co napedza moje moto codziennie przy jego odpalaniu, a nie zastanawiac sie co sie dzieje w przekladniach cardana przy nieokreslonym przebiegu :D
-
Fazer to jest to! ( FZS , FZ )
RooLeZ odpowiedział(a) na W temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ad.1 Tak wlasnie hamuje...uzywajac przedniego hamulca. Tylnego uzywam tylko zeby zapalil mi sie STOP z tylu i zeby jakis autobus nie zaparkowal mi w w odbytnicy :icon_exclaim: Ad.2 Z tego wynika, ze mam jakis wybrakowany egzemplarz i cos bede musial z tym zrobic dla wlasnego bezpieczenstwa :icon_evil: Tyle, ze nie widze nigdzie miejsca gdzie moglby byc zamontowany czujnik przedniego hamulca. W serwisowce tez nic nie znalazlem :/ -
Fazer to jest to! ( FZS , FZ )
RooLeZ odpowiedział(a) na W temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Witam :banghead: Zastanawia mnie jak wyglada sprawa w Waszych Fazerach jesli chodzi o sygnalizacje hamowania przednim hamulcem. U mnie swiatlo STOPU swieci tylko po uzyciu tylnego hamulca. Przy 'klamce' przedniego sa wyprowadzone dwa przewody, ale nie ma zadnego czujnika do ktorego moglyby byc poprowadzone. Czytajac posty na tym forum zauwazylem, ze wielu uzywa do hamowania jedynie przedniego hamulca. Technika technika, ale jak wtedy wyglada sprawa z sygnalizacja tego manewru? :buttrock: Pozdrawiam :) -
Witam :icon_mrgreen: To i ja sie dopisze :buttrock: Centralnie z samego Lublina, ale czesto tez bywam w Krasniku i okolicach ;)
-
1. Za jeszcze lat szczeniecych czyli ok. 5 klasy podstawowki paskudny szlif na motorynce. Sporo oleju na zakrecie 90', dluzsza przejazdzka na plecach po asfalcie z noga uwieziona pod motorynka, ktora ciagnac za stope nie pozwalala sie zatrzymac :wink: W efekcie do tej pory mam 'asfaltowa czarcia lape' na plecach jako pozostalosc podskorna resztek nawierzchni :D 2. Podczas powrotu z wypadu w Bieszczady natrafilismy z ekipa na objazd pod Leżajskiem spowodowany pracami drogowymi. Owczesny pojazd to CZ 350. Objazd byl niezly do momentu kiedy trafilismy na zakret, ktory przy wejsciu wygladal na dosc lagodny, ale za krzakami zaciesnial sie jeszcze przy wyjsciu. I nie byl oznakowany. Po zbyt glebokim zlozeniu sie mniej wiecej przy 120 km/h CeZetka przytarla wydechem, tylne kolo ujechalo i postawilo mnie do pionu wyrzucajac z zakretu. Przelecialem kilka metrow z motocyklem w powietrzu, wyladowalem na lace, o wlos minalem drzewo i po kilku odbiciach przygrzmialem w sciane trzymetrowego rowu prostopadlego do jezdni, dnem ktorego plynela rzeka. Kiedy ekipa mnie znalazla lezalem nieprzytomny rozplaskany na scianie rowu jak mucha w pozycji z glowa nizej niz nogi :biggrin: Straty to podtopiony motocykl, wyrwa w piszczelu, bolace do dzisiaj plecy, roztrzaskany kask (legendarna Bella :flesje: ), nieusuwalne wgniecenie w zbiorniku paliwa wykonane glowa, roszarpane ciuchy i kilka tygodni cierpienia przy korzystaniu z toalety :biggrin: Jak do tej pory spokoj :biggrin: :)