Skocz do zawartości

Tbar

Forumowicze
  • Postów

    35
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tbar

  1. Witam i potwierdzam j.w.! Kupiłem XJ600 99' w marcu br. a na liczniku miała 11600km i oczywiście pełną dokumentację, więc to róznie bywa (a raczej na torze nie jeździła :lol: ).
  2. cześć, skoro mowa o XJ600 to też sie dołącze... Za dużo. Tyle powinno być podczas rozgrzewania zimnego silnika na ssaniu. Po całkowitym zamknięciu ssania u mnie jest około 1000 rpm (800 - 1000 rpm). Mam Diversiona z 99 i w instrukcji napisali' date=' że obroty na biegu jałowym powinny oscylować w okolicy 1200 -1300 rpm. U mnie tak mniejwięcej jest, natomiast na pełnym ssaniu dochodzą aż do 2500rpm. Ale teraz ssania nie używam - rozgrzewam moto chwile przed jazdą i w drogę. Ssanie odkręcam jak jest chłodniej. Dla ekonomicznej jazdy - czemu nie :crossy: Ale to nie jest silnik V2 (który ciągnie od dołu)' date=' tu trzeba trochę wkręcić silnik na obroty :evil:[/quote'] W instrukcji radzą aby zmieniać biegi co każde 10km/h, czyli 6-stke włączamy przy 60 km/h (oczywiście jeśli chcemy spalić jak naj mniej paliwa). Przy takiej jeździe osiągnąłem spalanie ok 5l/100km w mieście, więc chyba nieźle.Gdy instrukcję odłożę w przysłowiowy kąt uzyskuję o 1l więcej na 100km. Zacznij od zbicia obrotów. Przy wrzucaniu jedynki stuk jest dopuszczalny' date=' ale zgrzytać nie powinno. Kiedyś miałem za wysokie obroty w MZ-cie i też były problemy z wrzucaniem jedynki. Jeśli sprzęgło Ci nie ślizga, ani nie ciągnie to raczej bym nie regulował. Hint: Podczas jazdy, przy redukcji biegów staraj się robić przegazówki (krótkie dodanie gazu przed naciśnięciem dźwigni zmiany biegów), powinno to wydłużyć żywotność skrzyni biegów.[/quote'] pierwszy bieg zawsze bardziej lub mniej stuka, więc tu bym się nie przejmował - kwestia wprawy. zgadzam się :evil: a teraz jedno pytanko: W ost łikend zrobiłem trasę W-wa - Bielsko B. - Żar - W-wa (więc byłem niedaleko Kęt!!!). Była to moja pierwsza dłuższa trasa i na dodatek z Narzeczoną na pokładzie. Jako że robiliśmy TO pierwszy raz :buttrock: rozpocząłem nieśmiało od 90km/h i tak przejechaliśmy pierwszy odcinek ok 100km. Nie był to rekord prędkości, ale od czegos trzeba zacząć. I z tą prędkośćią wiąże sie moje pytanie, ponieważ gdy zrobiliśmy sobie przerwę spostrzegłem, że moje ręce drżą przez jakies 10 min po wyłączeniu silnika,a naprawdę nic wcześniej nie piłem!!!. Na 6 biegu motor ma ok4200rpm, prędkość ok 90km/h i silnik wpada w coś na kształt rezonansu - wszystko drga i klekoce, po osiagnięciu 100 -120km/h (5000-6000 rpm) drgania zanikają. czy podobne zjawisko obserwujecie u siebie? A poza tym silnik poci się pod jedna ze śrubek na dole. Kilka kropel oleju pod motorkiem pojawiało się na postojach gdy wcześniej jechałem właśnie ok 90km/h natomiast gdy jechałem szybciej wsazystko było ok, żadnych strat w oleju, czy taki mały wyciek tez może być spowodowany tymi drganiami? bo wydaje mi się że tak! To tyle na teraz.
  3. kupiłem, ale jeszcze nie jeździłem...ciągle pada :) Komplecik wydaje sie być dość wygodny, ale jak będzie w praktyce... zobaczymy!
  4. czołem, mam pewną kwestię, mianowicie, chciałem zapytać czy ktoś jeździ lub jeździł w w/w ubranku, a jeśli tak to jakie wrażenia? Kurtkę (długą) widziałem jedynie w internecie, wygląda ok (codura itp) cena też zachęcająca w porównaniu np z Modeką, a muszę coś kupić bo w swetrze nie będę jeździł :buttrock: !!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...