Gilotyna

Ja z Radkiem chetnie;)Tylko jakby co,to musimy ustalic wersje wydarzen,bo nie znamy sie z forum;)

Ze najlepszy to wiem,bo moj.Dobrze,ze nie jestem motorem :icon_razz:

Jak chcesz to mamy w garazu stara 250tke z 82,ale musialbys trzy dni przed nami wyjechac zeby zdazyc :D :P

Nie wiem jak cala reszta znajomych,ale mnie to wszystko jedno kiedy wyjedziemy.Najgorsze jest to,ze w niedziele z rana musimy sie zrywac,bo mamy samolot o 20 do Polski,a kilka dni pozniej slub :icon_rolleyes: wiec spoznic sie nie mozemy

A na Bulldog Bash(7-10 sierpnia) ktos sie wybiera?

Kurde,Stary,wspolczuje :D A Gilotyny facet ma egzamin w tym czasie(ze tez kurna nie mial kiedy,nie?),wiec teraz odpadamy,ale dzieki za zaproszenie.Chyba ze sama sie wyrwe ;) Na nastepny wypad juz sie wpraszam;)

Wiesz,generalnie to wyglada tak,ze medycyna naturalna wspomaga leczenia nowotworow.Jesli chcesz wyszperam skads adres bardzo dobrego kolesia z Kielc. Zycze powodzenia..!

:D super;)

U nas te filmy puszczane sa przed kazdym seansem w kinie,a w tv ich nie widzialam.W Polsce jakos tez o tym nie slychac a szkoda,bo moim zdaniem angielscy kierowcy maja wieksza kulture jazdy niz w PL.

Nie,no cos Ty! Jakby cos,to przeciez do mnie do sklepu strasznie duzo fajnych ludzi przychodzi;)

Bosssko!Dzieki jak nie wiem. Spadam,bo jak mnie R.tu wyhaczy bedzie zle. No to na :bigrazz: i Watford dzis zaliczamy. Pozdrawiam;)

Cos Ty,Wilczysko wie,ze takiej zaj* zonci nigdzie nie znajdzie;) Poza tym,mimo wczesniejszych uprzedzen tez zaczynam sie wkrecac,i to konkretnie,wiec wiesz... :bigrazz:

Uff...znalazlam! Pytanko: macie namiary na kogos w okolicach Londka kto odmalowalby nasza zasluzona wirazke na jakis cywilizowany kolor?Nie mozemy nikogo znalezc,ze o wymianie siodelka nie wspomne... :bigrazz:

Strasz mnie dalej......... :bigrazz: A gdzie w UK mieszkasz?

:bigrazz: :banghead: jak milo :banghead: :lapad: Sytuacje typu'nie'przy oltarzu nie sa zaplanowane w scenariuszu(mam nadzieje) :icon_twisted:

A myslicie ze dlaczego pisze na tym forum prawie pod stolem? :) MUSI sie udac i MUSZE utrzymac to w tajemnicy do chwili,kiedy Was (mam nadzieje)zobaczy......

Wow,az z Sosnowca?Super! :crossy:

Dobry pomysl!Wymadrzanie sie mile widziane,jako ze czegos takiego nigdy nie organizowalam :biggrin: Przyszly Szwagier tez bedzie wirazka jechal,wiec jemu chyba to na glowe spadnie.Pomyslimy jeszcze. Zadnej selekcji w planie nie mam-im wiecej tym lepiej(ha,pobijmy rekord!) No chyba,ze ktos na hulajnodze przyjedzie to ekhm...:biggrin:

:bigrazz: You've just made my day :wink: Fakt,do sierpnia jeszcze troche(dzis studniowka do slubu,he he),ale ja taki niecierpliwiec jestem ze MUSIALAM temat zalozyc juz teraz;) Start pewnie okolo godziny 13.30 a dokladny adres i cala reszte uzgodnimy na pw za czas jakis. Kurcze,balam sie ze nikt sie nie odezwie... Pozdrawiam baaardzo cieplutko;)

Zapraszam;) Chodzi o to,ze R.ma fjiola na punkcie chopperow.Mysle jednak,ze bedzie zadowolony ze szlifierki :banghead:

Dlatego wlasnie pomysl na niespodziewajke...;)Wiem,ze Radek marzy o takim slubie!

Tia...ja w kiecce z halka na trzech kolach......... chyba nie przejdzie obawiam sie,chociaz plany byly;(

Ozloce Was!!!!!!!!!!! Dzieki :wink: :biggrin:

Bondziorno! Przepraszam,ze zakladam temat tutaj,a nie na ogolnym,ale wlasnie o choppery/cruisery mi chodzi. Bierzemy slub 16 sierpnia w Pinczowie(swietokrzyskie) i wlasnie z tej okazji chcialam zrobic mojemu narzeczonemu niespodzianke w postaci parady(eskorty z domu do kosciola,potem do sali weselnej,w sumie jakies 50km)Sami mamy Virago(ale w Londku)i wiem,ze Radek bylby przeszczesliwy..... Dlatego wlasnie bardzo Was prosze o pomoc :icon_biggrin: Jezeli mielibyscie ochote,bede bardzo,bardzo,bardzo wdzieczna.Prosze o pojawienie sie z plecakami,jako ze z pustymi rekami od nas NIE wyjedziecie;) Z utesknieniem czekam na wiadomosci :icon_razz: Pozdrawiam k