-
Postów
28 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Barthos_SD
-
Powiem Ci kolego w ten sposób... Mam 180cm wzrostu, ważę w okolicach 84-85kg... Na początku też chciałem Virago, dopóki się na nim nie przejechałem... Nie neguję, iż jest to fajny motocykl, ale nie dla faceta co ma ponad 180cm wzrostu i waży w okolicach 90kg...Jeżeli chcesz Yamahe, (tylko za 12k zł ciężko będzie coś znaleźć w tym temacie) rozważ DSa 650. Wbrew pozorom sporo większy i wygodniejszy motocykl od Virażki... Albo uderz w Hondę tu możesz po próbować z tą kasą w VT 600 (choć nie wiem czy nie lepiej było by trochę dołożyć i brać na luzie od razu VT 750)... co do Intruza 800... to jest to fajny motorek choć ma swoje mankamenty i "kwiatuszki techniczne" i jest też wbrew pozorom dość mały (duży plus dla Intruza za napęd kardanem)... Jak łańcuch Ci nie przeszkadza to przymierz się do Maraudera też... Co do Kawasaki VN 800 to nie pomogę, bo nie miałem z tym moto styczności, ale koledzy z forum, co śmigają na Vulcanach zachwalali go , sam też się nad takowym zastanawiałem...Chyba, że poczekasz do przyszłego sezonu, to będę miał do sprzedania śliczną, zadbaną i w pełni ubraną (od A do Z) VT 600 '96 :buttrock: Owocnych poszukiwań pozdrawiam :buttrock:
-
M1800R ( VZR1800R , M109R ) - temat zbiorczy
Barthos_SD odpowiedział(a) na maq temat w Cruiser/Chopper
Jak najbardziej gratuluję zacnego moto... Jedyne co, mi się nie podoba w tym moto to przednia lampa z tą dziwną owiewką... poza tym zaj...iaszczy sprzęt :buttrock: Zaś co do patroszenia wydechu, to tutaj było by to tym bardziej nie wskazane, że Intruz 1,8 jest na wtrysku co stoi tego typu zabiegom na przeszkodzie znacznie znaaaaacznie bardziej (a właściwie wyklucza je) niż przy starym poczciwym gaźniku... Może jestem konserwatystą, ale dopóki nie będę musiał to nie przesiądę się na wtrysk... -
Całkowicie poważnie mówiąc, rozważyłbym tą propozycje na Twoim miejscu... Pozdrawiam
-
Honda Shadow VT 600 czy Suzuki Intruder VS 800 ( VT600 vs. VS800 )
Barthos_SD odpowiedział(a) na gery997 temat w Cruiser/Chopper
Właściciele Intruzów będą mówić bierz Intrudera, a właściciele VT 600 żebyś brał Shadowa... Ja pomimo, iż śmigam na VT 600 postaram się dość obiektywnie wyłożyć sprawę: VT 600: na "+" Motorek świetnie się prowadzi -dużo bardzo wybacza -dość lekki przez co w mieście rewelacyjnie daje radę -dobra elastyczność silnika (Ciebie to by raczej nie dotyczyło bo ten motorek z ogłoszenia jest 98r, ale u mnie jest 4- biegowa skrzynia, która to jest ogromną zaletą- bo elastyczność i przekleństwem zarazem- bo na trasie brakuje 5- biegu :icon_razz: ) -przy dobrej regulacji minimalne spalanie ( u mnie rekordowo, 3,49l/100km- jazda solo, na trasie) -dobrze trzyma wartość (jak praktycznie każdy jeden chopper :cool: ) -prostota rozwiązań i duża niezawodność na "-" -z czasem może Ci zacząć brakować mocy (silniczek ma 40 KM i po pewnym czasie eksploatacji dochodzisz do wniosku, że to troszkę mało :buttrock: ) -łańcuch (niestety Shadowa ma łańcuch co niesie za sobą szereg pewnych niedogodności obsługowo-techniczno-estetycznych, ale mimo wszystko jest do przeżycia- jestem żywym przykładem :icon_mrgreen:) -w moim konkretnym przypadku 4-biegowa skrzynia, (od 1996 robili VT 600 już z 5-biegowymi więc luss) -jeżeli jesteś bardzo wysoki to od razu szukaj czegoś większego, nawet od Intrudera Intruz: na"+": -napęd wałem kardana -większa niż w VT 600 moc (bodajże 53KM) -dobra elastyczność silnika -umiarkowany apetyt na paliwo na "-" -duża czułość- mała tolerancja na luzy zaworowe (z tego co znajomy jeżdżący na Intruzie mówił to 0,03mm i regulacja co 6000km) -niezbyt udane rozwiązanie jeśli chodzi o gaźniki ( pierwszy z nich jest za pierwszym garem, a drugi za drugim garem. Rodzi to takie konsekwencje, że Intruz jest dość trudny w regulacji, co ma w większości warsztatów odzwierciedlenie w cenie za tę usługę dla Intrudera) - ostatnią rzeczą do jakiej się czepię to fakt, iż część zewnętrzna chromowana (chromowana) jest w niedostateczny sposób odizolowana od części wewnętrznej, przez co częste w Intruderach są nieestetyczne przebarwienia na chromowanych elementach wydechu. Poza tym, zarówno Intruz jak i Shadowa, są motocyklami, które dają wiele frajdy i dumy swoim właścicielom, dzięki pięknemu wyglądowi, rewelacyjnemu brzmieniu i "sercom" w układzie V-2 :icon_mrgreen: Mam nadzieję, że coś pomogłem. Starałem się być obiektywny, do Ciebie teraz należy wybór.... POZDRAWIAM I ŻYCZĘ SZEROKOŚCI!!! -
Zatem i ja się przywitam... Honda VT 600 96'- pełna opcja :biggrin: z Dąbrowy Górniczej Pozdrawiam i szerokości życzę...
-
Już piszę jak to ugryźć :evil: Cała kanapa składa się tak jakby z dwóch części (kierowcy i pasażera)... przytwierdzona jest na dwóch śrubach, które to znajdują się pomiędzy częścią pasażera, a częścią kierowcy, są po obu stronach, nieco schowane pod siedzenia. Jak znajdziesz te śruby, to teraz wystarczy je odkręcić, uważając przy tym by nie po wpadały pod siedzenie (bo potrafią niekiedy wpaść w takie zakamarki, że ich wyciągnięcie graniczy z cudem- coś o tym wiem ;) ). Teraz kiedy już nie ma śrub przesuń nieco do tyłu całą kanapę i podnieś ją... I oto siedzenie zdjęte... Prawdziwą rozrywką jest jego ponowna instalacja :wink: ... Samo włożenie siedzenia na swoje miejsce to jest "pikuś" , balety zaczynają się kiedy chcesz przykręcić wcześniej wspomniane śrubki, na których to siedzenie jest przytwierdzone do motocykla :icon_mrgreen: . Aby to zrobić potrzebne będą: 1) Pewne (nie trzęsące się) ręce 2) Tu jako narzędzie polecam śrubokręt krzyżakowy z magnesem (choć ja używam zwykłego, dość szerokiego, który to nieco przy szlifowałem w ten sposób, że śrubka trzyma się na nim naprawdę mocno co jest niezbędne jak próbuje się nią trafić w miejsce gdzie powinna znaleźć) 3) CIERPLIWOŚĆ To by było tak z grubsza wszystko potrzebne do zdjęcia siedzenia w VT 600, owocnej pracy życzę i stalowych nerwów...Pozdrawiam
-
No cóż, gratuluję szczerze zacnego sprzętu!!! VT 750 Spirit to piękna i solidna maszyna... Na razie od roku ujeżdżam Shadowa VT 600... Nie ukrywam, że VT 750 jest jak najbardziej poważnie brane pod uwagę jako następca mojego "cienia"... Poza tym zapraszam serdecznie do klubu właścicieli Hondy Shadow oto adres: http://www.shadow.org.pl/ a tu podaję adres forum klubu: http://www.shadow.org.pl/forum/index.php Pozdrawiam serdecznie!!!
-
Kawasaki VN 800 - Vulcan 800 (temat zbiorczy)
Barthos_SD odpowiedział(a) na Szafir temat w Cruiser/Chopper
Tak jak w temacie, chciałbym się dowiedzieć jak najwięcej o tym konkretnym moto, zatem interesują mnie OBIEKTYWNE opinie o Kawasaki VN 800, koszty eksploatacji, części, robocizna, rozwiązania techniczne, wszelkiego rodzaju bolączki tego modelu, jego zalety, wady itp... Po prostu brutalnie (choć nie koniecznie :) ) ale przede wszystkim do bólu szczerze! Zapodałem ten temat, bo miałbym możliwość zamiany na korzystnych warunkach mojego moto właśnie na VN-kę i chciałbym się jak najwięcej dowiedzieć czy to ma sens (pominę różnicę mocy w porównaniu do mojej aktualnej maszyny)... Z góry dziękuję wszystkim za posty i wyrażone opinie, oraz pozdrawiam... -
Witam serdecznie, Od zeszłego roku jestem szczęśliwym posiadaczem VT 600 96' skrzynia niestety 4- biegowa, ale co do moich odczuć dotyczących tego motocykla, to stwierdzam, iż są one jak najbardziej pozytywne. Pominę kilka wcześniej wspomnianych "kwiatuszków technicznych" jak kanapa, czy umiejscowienie akumulatora, bo też to już przerabiałem :D Ale każda maszyna ma takie swoje "małe odchyły" (a te w VT 600 są w sumie bardzo delikatne :notworthy: )... Wracając do wątku głównego mojego posta, to przy moim 179cm wzrostu i około 86kg wagi, motorek daje sobie rade ze mną solo na pokładzie naprawdę dzielnie... Pozycja kierowcy jest dość wygodna, ale trzeba troszkę pomóc by była wygodniejsza, co sprowadza się do tego, że praktycznie cały czas jeżdżę z nogami na spacerówkach. co do jazdy z plecaczkiem, to jest ciężej i czuć trochę brak mocy... W ostatnią niedzielę zrobiłem 280 km (z wcześniej już wspomnianym plecaczkiem :bigrazz: ). Na trasie jechaliśmy z równą prędkością około 90-100 km/h (dodam jeszcze, że motorek jest tydzień po wymianie świec, oleju i filtrów oraz po regulacji i czyszczeniu gaźników) . Po wyliczeniu spalania dość ciężko mi było uwierzyć w wynik, który wyniósł ok 3,65 l/ 100km :biggrin: ale przyjąłem go ze sporą dawką zadowolenia. Jeśli zaś chodzi o miasto, to sporadycznie wychodzę powyżej 4l/100km. Zatem spalanie nie należy do moich bolączek (na szczęście). Ponadto, jednoznacznie i z czystym sumieniem mogę VT 600 polecić wszystkim co zaczynają swoją przygodę z chopperami... Pozdrawiam