przemandero

Ja kierunków nie musiałem włączać. Luz tak jak Ci instruktor mówi. Czemu tak wątpisz w jego umiejętności?

Ładnie chłopaki latacie. Bardzo fajnie się Was ogląda. Większość filmików gości co dostali plasticzki od tatusiów nie dorasta waszemu do pięt. Na tamtych cały czas tylko palenie gumy, podrywanie przodu, palenie gumy... żygać się chce. Na Waszym filmiku się ani trochę nie nudziłem, nie ma żadnej monotonii. Naprawdę świetny filmik. Ale fakt faktem, że chociaż najtańsze tigery moglibyście sobie kupić. Bańki trzeba szanować.

Witam, gdzie można zakupić nowe lagi do motocykli? Szukałem po necie i nie mogę znaleźć. Jeśli mam skrzywione same rury, bez goleni, to czy mogę kupić gdzieś same rury i użyć starych goleni? (+wymiana oleju, uszczelniaczy etc) Czy raczej takich akcji się nie robi? Interesowała by mnie jeszcze cena nowej przedniej felgi. Motocykl er5 '06r

Piotrze Dudek, niby taki jesteś doświadczony a takie dyrdymały pleciesz. Bilbordów nie ma ze względu na bezpieczeństwo. Żeby nie odwracały uwagi kierowców. Jeśli to do ciebie nie przemawia "specjalisto" to powiedz mi poco stawiają znaki drogowe przy autostradach? A co do pilotów. Weź idź człowieku i się ich zapytaj że oni też się patrzą na teren dookoła. W tym przypadku g**no ma do tematu sprawa chwilowego postrzegania. Co Ty myślisz, że oni ślepo lecą przed siebie? Paranoja. Ludzie po to mają oczy żeby patrzeć, obserwować, KONTROLOWAĆ SYTUACJE! Jest nawet fragment na ten temat w "Motocykliście doskonałym". Jeśli Ty nie masz takiego nawyku żeby rozglądać się cały czas aby wiedzieć co się dzieje na drodze to gratuluje umiejętności.

No i jak tam kolego idzie jazda? Aklimatyzujesz się powoli?

Oliwa z oliwek. Przed wyjazdem ciut na ścierkę i pucujesz szybkę/lampę. Później na stacji benzynowej czy gdzieś b. łatwo schodzą. Dodam że stosowałem to do lampy a nie do owiewki, ale sprawdzało sie świetnie. EDIT: doczytałem że chodzi o szybkę w kasku, w takim razie nie polecał bym tego sposobu.

Dobrym sposobem też, jest wyjazd na miasto o 5,6 rano kiedy jest już widno, słoneczko zaczyna grzać i jest pusto na drogach. Można pouczyć się wchodzić w zakręty, szybkiego ruszania ze świateł, hamowania z dużej prędkości przed światłami itd itp...

Po co wciskałeś sprzęgło od razu? Hebli też nie wciskaj do oporu do uślizgu kół, jakbyś tak nie zahamował to nie było by w tym całym zdarzeniu nic strasznego. No i głupota z tym hamowaniem w puchę. Przecież chłopaczyna jechał i widział doskonale co jest na drodze i CZEGO NIE MA. Jak zauważył babsko pchające się na jezdnię to wiedział że nic innego oprócz niej nie jedzie, tym bardziej z naprzeciwka, ponieważ kilka setnych ułamków sekundy wcześniej obserwował dokładnie całą tą drogę. Bardzo mało prawdopodobne jest że jakiś inny pojazd a tym bardziej ciężarówka nagle się mogła tam teleportować.

Tak, kask przyszedł już dawno, w czwartek rano. W złotówkach płacone przy odbiorze. Kask wydaje się fajny jak za te pieniążki. Jedynie nawiewy na policzkach wydają się troszkę tandetne... tak poza tym to bardzo przyjemny i dopracowany.

samolot ty mi tu SAABa nie obrażaj :crossy: Nie doceniasz go i bardzo się ciesze, jakby więcej osób znało się na samochodach to trudniej było by coś ciekawego ściągnąć z zachodu :icon_biggrin: SAAB to imho jeden z lepszych samochodów. Wystarczy wspomnieć turbiny nie do zaj***nia robione lotniczymi technikami i silniki z modeli AERO ze zmienną fazą głowicy również robione na wzór silników lotniczych, w których nie ma żadnych uszczelek i który również są nie do zajeżdżenia, a poza tym naprawdę mało pali. Juz pomijam staranność wykonania...

Powodzenia kuki luke. Co do tych spraw z papugami może zapytaj na forum prawniczym? Np. http://www.forum.prawnikow.pl/ albo http://forumprawne.org/ .

bez kitu szancuneczek :notworthy: Nie no zamarłem z wrażenia! A tak btw to chyba w takich nadzwyczajnych przypadkach jest możliwość pisania matury w sierpniu/lipcu? Coś kiedyś mi się o uszy obiło...

Zbyszku browarek się należy :notworthy: Luca przez to "pogania" miałem na myśli "podganianie", przyspieszanie gdzie się da i jak pozwalają warunki. Daleko mi do spychania kogoś z drogi i bycia chamskim. Rzadko jeżdżę szybciej niż 140 więc bez przesady, nikt się nie bawi w kamikadze.

Chłopie, weź się lecz. Jeżdżę często w dalekie trasy, (autem bo autem ale to chyba na temat) zmuszony jestem często przekraczać prędkość dozwoloną i podganiać gdzie się da jeżeli nie chce wyjeżdżać tydzień z Polski. I strasznie, ale to strasznie denerwują mnie takie księżniczki szos które uważają ze jak już jadą 10km/h więcej niż ograniczenie pozwala to już nie muszą patrzeć we wsteczne lusterko. Bądź Pan bardziej życiowy bo ja dużo młodszy a uczyć Cię będę... Żeby było bezpiecznie na drodze trzeba aby kierowcy byli przewidywalni i myślący o wszystkim i wszystkich! Przepuść i wróć sobie z powrotem na lewy pas jeżeli tak bardzo Cię to rajcuje. O osobie która przepuszcza i nie utrudnia ruchu myśli się pozytywnie i jeżeli warunki na to pozwalają mrugnie się nawet awaryjnymi w podzięce.

Już zamówiony :) Rozmiar S, 153 Ojro z przesyłką do Polski z fc-moto.de. Dzięki za rady :icon_rolleyes: