alchemyx

No zobaczę co krawiec wymyśli :D. Bo to w sumie cordura, ale zszywać to też jakoś muszą.

No właśnie skóry bym nie chciał. Za dobrze się czuję w teksach. Swoją drogą czy krawiec może mi przerobić takie spodnie czy raczej straci swoje właściwości materiał?

Wow. Dzięki. Nie wiedziałem, że coś takiego istnieje :D. Co nie zmienia faktu, że w haidenau jest tylko dostępna przednia opona. Tylną mam jeszcze w dobrym stanie, ale też kiedyś będzie pora wymienić. No chyba, że zaszaleję i kupię nówkę właśnie bridgestone lub coś w okolicach. Tylko ceny zaczynają się od 400 zł w górę.

Diagonalne? Czyli nie można w przybliżeniu wziąć diagonalnej o rozmiarze zbliżonym do radialnej? Tak patrzyłem i haidenau ma tylko do Zefira przednią oponę, tylnej nie znalazłem w wykazie (170/40-18).

Nie wiecie może, gdzie można nabyć niewymiarowe spodnie tekstylne? Dzisiaj przyszły do mnie buty (Metro, naprawdę świetne za tą kase - 262 zł) i obnażyły wadę moich spodni. Są za długie i wypycha mi kolana do przodu. No i teraz szukam innych spodni, ale wszystkie tabele rozmiarów wskazują na brak takowych. Mam 175 cm wzrostu i 102 cm w pasie (bez głupich śmiechów proszę :D). No i wymyśliłem, że potrzebuje spodnie o długości max 98 cm, a najkrótsze jakie widziałem mają 104 (ale nie na mój pas). No i co z tym fantem zrobić? A może olać i chodzić w takich śmiesznych spodniach :D

Czy możecie mi wyjaśnić jak przełożyć te wymiary np 3,5 na taki dla ludzi? W milimetrach? Czy to są wymiary calowe?

Wersja enduro? To nie jest przypadkiem taka torba, która ma pod spodem wgniecenie na garba?

Pamiętasz może ile dałeś za tą torbę?

To jest ta z gąbką pod spodem? Czy da się ją nosić jako plecak?

Po wyjeździe do Niemców i w sumie krótkiej wycieczce (200 km), wiem już czego na pewno potrzebuje. Torba na bak. Jednak plecak ściśnięty pajączkiem to nie to. No i teraz co polecicie? Moje wymagania są nieduże - chciałbym aby łatwo można było ją ściągać i zakładać (czyli pewnie magnetyczna), pojemność nie musi być zachwycająca, aczkolwiek jeśli jest do rozbudowy to nieźle. Widziałem torby, które mają zamki, po których odpięciu torba może mieć nawet 30 litrów. Mile widziana wododporność lub pokrowiec przeciwdeszczowy. No i ostatnia najważniejsza rzecz - po ściągnięciu żeby można było ją nosić na plecach jak plecak. Na allegro znalazłem dwie rzeczy: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=25496420 http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=25519800 Ta druga bardziej mi odpowiada, bo można nosić ją jako plecak i nie trzeba pokrowca. Jednak nie wiem jak z jakością firmy Metro? Zamówiłem ich buty, ale jeszcze nie dostałem, więc nie wiem jak to się przedstawia. Rozważam też coś bezpośrednio z Louisa/Polo, ale tak aby nie przekroczyć 100 zł. Czekam na opinie :D.

No dobra, ale załóżmy że musisz przejechać dłuższy odcinek z jakąś ustaloną prędkością to nie ciągniesz delikatnie gazu? Ja mam tam nawyk samochodowy (nie wiem czy dobry!), że zawsze troche gazu trzymam, żeby pojazd trzymał prędkość. No a wtedy nie ma miejsca na trzymanie palców na dźwigni.

A jak to jest z palcami ciągle na dźwigni przedniego hamulca? Czy nawet jak przyspieszacie to trzymacie tam palce? Ja chyba mam za krótkie :D. Tzn jak jadę nie przyspieszając, to wtedy zawsze trzymam ręke w takiej pozycji, ale przy przyspieszaniu (dłonią i kciukiem) niestety palców mi brakuje.

Dzięki za cenne uwagi. Szczególnie za mierzenie drogi hamowania, na to nie wpadłem i w sumie nie miałem możliwości oceniania postępów :D. A jak z hamowaniem w zakręcie/lekkim złożeniu? Delikatny hebel czy wyprostować i hamować? Co do znaków poziomych to od dawna trzymam się od nich zdaleka, nie wspominając o plamach oleju, żwirkach, dziurach, itd.

Miło słyszeć, że w końcu robię coś dobrze :D. Jak tylko wyzdrowieje (zapalenie gardła) to dalej zabieram się za trening. Przy okazji jakie metody proponujesz/proponujecie? Trenowanie "na sucho" jest fajne, ale co z tego że jadąc po pustym placu zaplanuję sobie, że chcę zahamować i wszystko zrobię ładnie ze sztuką. Niestety w sytuacji nieprzewidzianej (wtedy kiedy zablokowałem przód, kumpel w ostatniej chwili zatrzymał się na pomarańczowym), już jest ciut gorzej. A już całkiem BTW to wyczytałem na pl.rec.motocykle, że mają wprowadzić element nagłego hamowania do egzaminu na motocyk. Gość woła do słuchawki "STOP", a my w tym momencie musimy się zatrzymać.

Na sam początek, mając doświadczenia z Suzi GN 125 hamowałem dużo tyłem i trochę przodem. Co ciekawe bez najmniejszych problemów. Oczywiście na Zefirze okazało się już to nie takie proste (zablokowałem tylne koło i prawie leżałem) i w końcu doszedłem do tego, że na początku hamuję przodem, a już pod koniec tyłem. Niestety ostatnio się to zemściło bo zablokowałem na ułamek sekundy przednie koło, już oczami wyobraźni widziałem glebe i siebie potłuczonego, ale poraz kolejny odezwało się we mnie "coś", co mi pozwoliło odpuścić hamulec. Skończyło się na pisku opony i strachu. No i teraz sam nie wiem co robić w sytuacji awaryjnej. Pewnie dalej będe hamował przednim, ale z dużo większym wyczuciem. Muszę jakoś opanować panikę :D

Czyli jeśli wydrukuję ten opis mechanikowi, to chyba sobie z nim poradzi? No i o co chodzi z tym przekaźnikiem? Muszę dokupić czy jakiś już jest w moto? Dzięki :clap:

Zgodnie z katalogiem Polo to jest tak: Wartości to obwód dłoni w centymetrach a po prawej rozmiar liczbowy i literowy: 17 - 5, XXXS 18 - 6, XXS 19 - 7, XS 20 - 8, S 22 - 9, M 23 - 10, L 24 - 11, XL 25 - 12, XXL 26 - 13, XXXL Obwód dłoni mierzysz na wysokości kostek (tych na dłoniach nie palcach ;)).

Niedawno kupiłem na allegro alarm firmy SNYA. Niby ma instrukcję po polsku i angielsku, ale mechanik stwierdził że nic specjalnego z nich nie wynika. Natomiast facet, który to też kupował, stwierdził że musiał go rozkręcać, żeby dojść gdzie co podłąćzyć. Czy ktoś z Was instalował lub używa takiego alarmu?