Skocz do zawartości

djSW

Forumowicze
  • Postów

    27
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje profilowe

  • Skąd
    Bytom

Osiągnięcia djSW

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. Zastanawiam się nad motocyklem - dalekobieżną maszyną terenową w stylu lc4 adventure, jedna tylko rzecz mnie dziwi i odstręcza - one wszystkie są tak cholernie wysokie! Mam 173wzrostu i zastanawiam się, ile trzeba mieć, żeby toto spokojnie podeprzeć? Czy może to kwestia jakiejś specjalnej techniki, czy enduro jest tylko dla wysokaśnych chłopów?
  2. Sylwetka sylwetką, ale chodzi mi o aspekt turystyczno-podróżniczo-przygodowy -stelaże i kufry montowane były by w momencie dalszej wyprawy z bagażem.
  3. Yamaha Bulldog to mój pomysł na drugie moto (nie finalny, aczkolwiek jeden z faworytów): V-twin (lubię twiny, jeżdzę twinem, ładnie grają i jakieś takie przyjazne dla ludzi są), niezła ekonomika, spory moment, piękna stylistyka, kardan i niezgorsza żwawość. Może trochę ciężkawy... jeszcze myślę. Ale zapytać chciałbym umnych i rozumnych, czy na Bulldogu da się powiesić jakoś normalnie boczne kufry gabarytu ok 30-40l każdy i zabrać do kompletu pasażera(kę :D) -dziwny kształt zadupka sprawia, że można sprawę uznać za dyskusyjną, a nigdzie nie widziałem Bulldoga z bocznymi kuframi. Proszę o pomoc! pozdrawiam i dzięki!
  4. djSW

    BOSS HOSS

    Heh, a wiecie, że taki motorek przy "spokojnej jeździe" pali ok 15 litrów na 100kę. Ja dziękuję. :)
  5. A który V-twin się nie trzęsie? Japońskie "bezwibracyjne" twiny Hondy też się przecież telepią, zresztą jest to część "śmietanki" na którą trzeba się zgodzić sprawiając sobie dwucylindrową Vkę.
  6. W porównaniu do dużego bandziorka chyba sporo 'połówek' wygląda nieco tandetnie - przecież nawet 600ka wygląda jak opasłe bydlę. Marka Hyosung jakoś na mnie nie działa - kojarzy mi się z "udawanymi" cruiserami 125cc.
  7. Jak ktoś nabył doświadczeń z pierwszym sprzętem, to chyba dość dobrze zdaje sobie sprawę z tego, co chciałby później. Nie?
  8. djSW

    BOSS HOSS

    Widziałem Boss-Hoss'a na zlocie w Eidsvoll (Norwegia), mam fotki. lecz nie mam skanera :clap:. Z pierwszych wrażeń - wygląda jak lokomotywa, długaśny, szerokaśny i jakiś taki opasły, bateria zegarów na baku szerokości chyba ponad pół metra, wskaźniki podające ciśnienie w układzie hamulcowym, pafawag normalnie... Dźwięk silnika to taki basowy chrobot, a bezwładność układu jest iście samochodowa - jak się toto gazuje, to całość dość mocno przechyla się w lewo - podczas jazdy chyba niezbyt przyjemne. Nie pytałem ile pali, ale to chyba pytanie nie na miejscu. Aaa, skrzynia biegów to dwuprzełożeniowy automat ze wstecznym. Dla mnie to eksponat, nie motocykl.
  9. Na drogach jest pełno baranów - zwłaszcza, że teraz w dobrym stylu jest mieć kark, brąz, ketę (łańcuch - tłumaczę) i starego golfa z subwooferami (lub Audi)... To i tak, żeś cały i zdrowy, a gość po Tobie nie przejechał. Trzymam kciuki za rekonwalescencję. A z innej beczki, ale a propos - mądrzy ludzie kiedyś wspominali w mojej przytomności, że mnóstwo ludzi pokończyło się podczas takiego "dzidowania" na światłach. Moto jest zrywne, wiadomo, ale katamaraniarz który chce "jeszcze zdążyć", nie bierze tego pod uwagę. Trzeba mieć oczy dookoła głowy i klarowną sytuację, a i wtedy nie ma 100proc pewności - cytuję "mądrych ludzi", sam się będę wymądrzał za parę lat, jak Bozia da. 3mcie się!
  10. Szwagier ma starą VF 750 C (86' albo coś koło tego) i kiedyś dyskutowaliśmy na temat przyległości tego sprzętu, jeździłem tym troszeczkę, a także przymierzałem się do kupna. W końcu doszedłem do wniosku, że to troszkę za mało poręczne na pierwszy sprzęt, ale gdzieś tam dalej mi się o niej myśli - ew. o sabre, a to przecież ten sam silnik, prawda? Dzięki! Pozdrawiam!
  11. Mam nowe moto - tzn. nie fabrycznie, tylko że w sensie dla mnie nowe - Revere 89'. Jedno zjawisko zaniepokoiło mnie znacznie: Przy prędkości ok. 70km/h kierownica zaczyna delikatnie, acz rytmicznie drgać - przy zluzowaniu lub odpuszczeniu chwytu amplituda się zwiększa i kierownica wchodzi w shimmi, ale łatwe do wygaszenia, wystarczy ją chwycić. Ok 100km/h zjawisko zanika. Przy 140, 150 km/h moto idzie jak po sznurku i nie wykazuje żadnych "tendencji", niezależnie od nawierzchni. Szybciej póki co nie jechałem. Cóż to może być? Moto ma geometrię w porządku, na ile da się to stwierdzić, dzwona raczej nie zaliczyło. Przeszkadza, bo to 70 do 100 to taka miejska prędkość podróżna. Dzięki i pozdrawiam.
  12. Wziąłem i poczytałem, dzięki za radę - ale czemu tak ostro? :| Przy okazji naczytałem się paru ciekawostek z gatunku "wymiany bluzgów" - zastanawiam się, skąd u ludzi poruszających się po internecie tyle agresji i frustracji, tak chętnie podkreślanej? Uśmiechnijcie się, Święta mamy! Pozdrawiam!
  13. Wieść gminna niesie, że VF 750 C do rocznika 89' miały specyficzny układ smarowniczy, który sprawiał, że olej po 2 000 km nie nadawał się do użytku - było to związane z jakimś drugim obiegiem, omijającym filtr, cy cóś... mniejsza z tym, chodzi o konsekwencje. Jeśli ktokolwiek coś wie, byłbym wdzięczny za podzielenie się tą wiedzą ;) Pozdrawiam!
  14. Kiedy zobaczyłem nową FZ 6, serce drgnęło, a potem się rozebrała i byłem już ugotowany... teraz nie wiem, czy bardziej mnie kręcą te kocie oczka, czy ten nagi fikuśny reflektor - sądzę, że byłbym w stanie zdradzić dla niej moją reverkę i pewnie przyjdzie kiedyś na to pora, ale: - primo - FZ 6 musi zaistnieć i zadomowić się na tzw. rynku wtórnym na dobre kilka lat, bo nie planuję kariery posła na sejm RP, żeby w krótkim czasie uzbierać małą fortunkę na nówkę, - secundo - musi przyjść ten moment, kiedy spokojne 60 koników, jakimi dysponuję w tej chwili przestanie być "duuuuzooo" a zacznie być "przymało" - póki co jestem zielony jak głąb kapuściany, bo to mój pierwszy sezon, a przed kursem nie jeździłem nawet na motorynce... A Wy co sądzicie o nowej Yamaszce? Jeździł tym już kto? Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...