Skocz do zawartości

szatanica

Forumowicze
  • Postów

    25
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez szatanica

  1. Byłam z kumplem, który postanowił trochę od żony odpocząć :P majkelpl w ciągu tygodnia też mam czas...lubie wieczorami przed snem pojeździć.:D Shinigami, kiedyś trafił się chętny - okazał się smętnym, starym dziadem,mędzącym na życie...wyjątkowy pech, więc czasem może i dobrze, że tłumy się nie pchają :)Ale może i coś w tym jest...
  2. Na wyścigach, z żalem stwierdzam, nic nowego od lat...ci sami wystawcy, te same towary, mnóstwo złomu...gdyby nie to, ze spotykamy się tam z powodów czysto towarzyskich...a co ciekawego w Łodzi mają? Kiedy jest następny?
  3. Sarkazm niewskazany :) Ja tam lubię się włóczyć w sposób arystokratyczny..ale było spoko, trochę pośmigaliśmy...
  4. Skąd? Np. stacja Statoil na Towarowej. Dokąd? A ja wiem...wszystko jedno..na żywioł.Możemy pojechać nad Bug do Kamieńczyka.. albo nad Wisłę na południe...kiedyś na googlamapsach wyczaiłam fajną miejscówkę...Prędkość przelotowa? 80, 90...
  5. Jak wyżej...cały dzień haruję jak dzika locha..przewietrzyłabym się kapinkę i przy okazji mojego intruza...ktoś chętny się przejechać? :)
  6. Ee...faktycznie piękna...?? A fotka gdzie?
  7. szatanica

    na rybkę ??

    No to ja się za jakies 40 minut ewakuuje z chaty...:D
  8. szatanica

    grunwald

    Może się podłącze do Was? Na taki spęd to nie ma bata, żebym jechałam, ale kawałek się moge prześmignąć moto...jak nie bedzie za gorąco...
  9. No, to żeśmy się zgadali.... Mi się udało dotrzeć bez większych problemów na drodze... Miałam 3 zgoła rożne dni - pierwszy był słaby, - Krynica Morska, masa ludzi, tandetna muza w przybrzeżnym barze, jedyna atrakcja to dziki, które wylazły na plaże pobuszować po śmietnikach :))Po drodze nad morze zajechałam jeszcze do muzeum romatnyzmu w opinogórze...nie-boska komedia po arabsku :))))..drugi dzień był lepszy, pojechałam do Piasek, powylegiwałam się na plaży, pokąpałam w morzu...Potem skoczyłam na fajną rybkę i pojechałam do Kątów Rybackich...tam się zakotwiczyłam na polu namiotowym i resztę wieczoru przesiedziałam z piwkiem i książką, słuchając co jakiś czas wrzasków dochodzących z pobliskiej knajpy (mecz...;)) Pogadałam sobie z poszukiwaczem metali ( czy bóg wie czego on tam szukał :) i wcześnie spanko...Wstałam o 3.30 rano, żeby spotkać rybaków wracających z połowów i popatrzeć na wschód słońca - i to był zajebisty poranek:) Ok. 7 wyjechałam z Kątów i pognałam na południe nad Jeziorak...nad Jeziorakiem spędziłam ze 2 godziny i ruszyłam powoli do domciu :) W sumie zrobiłam ok. 900km i nabyłam motocyklową opaleniznę:) No i znalazłam kilka fajnych tras...wrzucę info i lik do foteczek :) YUBY, następnym razem, żadne 'myślami'...:)
  10. No, moja uwaga do tych co zostają w stolnicy :) Igor - no f*** way :>> No a ja z przyczyn prasowych, przesuwam wyjazd na jutro...k***k***k***k***k***k***k***k***k***k***k***...sory...jeszcze mi nie przeszło...
  11. >Widać będziesz musiała sama spędzać romantyczne wieczory na plaży. Bo te pizdzichwasty wolą w domu posiedzieć. pizdzichwasty ..dobre...Hehe...ale wiesz co...jakoś mnie to nie przeraza :cool: Ani troche :cool: Powiem tak...ja będę sączyć zimne piwko na plaży, zarywać fajne ciacha i się dobrze bawić :icon_mrgreen: A wy gnijta w otoczeniu betonu :biggrin:
  12. START , godzina 11.00, budynek KOLMEXU Trasę wybrałam taką:TRASA • pierwszy postój to Opinogóra Górna i muzeum romantyzmu (taki klimacik jak w Arkadii pod Łowiczem)www.muzeumromantyzmu.pl • drugi postój nad jeziorem Jeziorak, gdzieś tam...:) • trzeci postój w Elblągu na małą imprezkę :) • finał w Krynicy, gdzieś na jakimś polu namiotowym, bo se kupiłam namiot :D A jeśli w krynicy będzie lipa, choć mi naprawdę ryba, czy to kurort typowo turystyczny czy nie..., to pojadę dalej wzdłuż zalewu, aż mi się droga skończy :) W sumie 384 km...Jadę po kosztach, wiec rybcia dopiero nad morzem, a po drodze kanapeczki :D Zostawiam namiar na siebie gdyby ktoś sie zdecydował: 603 603 808. Wyjeżdżam spod kolmexu ok. 11.10. 11.15, wiec jeśli do tego czasu nikogo nie będzie, to śmigam sama:)
  13. Co do miejscówki to nie wiem jaki rodzaj Ci pasi, ale u mnie ( mieszkam na Woli/Wola - centrum, przy zawiszy) są dwa strzeżone parkingi wiec z miejscem raczej bez problema:) Asia, rację masz kurde...:) Coockieman...prędkość przelotowa, 90, 100km..zależy od drogi...wiec luzacka..jeszcze po drodze jest kilka miejsc które chce odwiedzić, wiec...ale to wysmaruje maila i jutro z rana wysyłam...ale na pewno jadę już w piątek, zapewne ok. 10.00, 11.00....
  14. Moja maszyna i ja domagamy się kilometrów...:) Z tej okazji postanowiłam ruszyć tyłek nad morze puki mamy taką ładną pogodę..Początkowo chciałam jechać sama, odstresować się, poczytać gdzieś pod jakimś drzewem, słuchając szumu morza, ale potem pomyślałam, że nawet przejechać się byłoby fajnie w towarzystwie, więc zapodaję temat...Ktokolwiek ma ochotę na jakieś 666 km :) (no dobra 690 w obie strony) do Krynicy Morskiej albo gdzieś indziej...w sumie wszystko jedno, jadę na spontana, to zapraszam... Są 3 opcje: 1. Piątek 12.00 wyjazd spod Sony'ego na Grzybowskiej, powrót w niedzielę 2. Wyjazd w sobotę ok. 8.00, powrót podobnie 3. Wyjazd w sobotę ok. 8.00, a powrót w poniedziałek rano.. Przyznaję, że najbardziej odpowiada mi opcja nr.1... Tak czy siak najpóźniej w sobotę, będę w świetle księżyca sączyć zimne piwko gdzieś na plaży :)) Zostawiam link do wstępnej trasy.
  15. Poszukuję takiej oto szyby: http://www.motomoto.pl/?motocykle:akcesori...odukty!20#0 . Cena trochę przeraźliwa, dlatego też poszukuję takowej używanej, może być w ostateczności trochę porysowana, ale bez pęknięć i tego typu mankamentów. Jeśli w "zestawie" znajdą się też mocowania do lagów, niepogardzę :)
  16. Ja zdecydowanie ODRADZAM jednoczęściowy kombinezon firmy ADRENALINE. Kosztuje ok. 150zł, ma kieszenie, generalnie dobrze się sprawował na początku, dopuki nie zaczęła się przecierać wewnętrzna warstwa, efekt trochę taki, jak na znoszonych skarpetkach (siatka z nitek zostaje, a materiału nie ma). Zaczął przeciekać wszędzie, a zwłaszcza na tyłku...tragedia...i tak w obu egzemplarzach, bo znajomy też ma, więć autopsja na 2 egzemplarzach. Cały czas się zastanawiam, w jaki sposób zaczął się tak wycierać....baaaardzo dziwna sprawa...W każdym razie nie polecam. Wypróbuję chyba z UHMY BIKE'A....relację zdam po powrocie z Chorwacji :)
  17. Może z nami na Ukrainę ? 2 i 3 tydzien lub 3 i 4 tydzien września...
  18. Szykujemy wyjazd na Ukrainę na 2 tygodnie. Jest nas jak na razie 2 motocykle i samochód z kierowcą obeznanym z Ukrainą i znającym język. Wstępnie planujemy odwiedzić Kijów i zostać tam parę dni, a potem ruszyć na północ do Odessy i na Krym nad Morze Czarne. Plan jest jeszcze w trakcie opracowywania, ale zdeklarować się wstępnie na podstawie tego co jest nie powinno być trudno. Jak tylko będzie wiadomo więcej, to zaraz dorzucam. Najpierw opracujmy trasę, potem zwiedzania, potem koszty. Kto z Was byłby zainteresowany dołączeniem do nas? Mile widziane uwagi od osób, które taką wycieczkę już sobie robiły :icon_eek:
  19. Było superowo. Niech żałują Ci, którzy nie byli. Myśle, ze przyszłym roku, mozna troche skale przedsięwzięcia poszerzyc o np. jakies grilopodobne wynalazki, albo jakieś zawody, cuda na kiju :icon_razz: Ale organizatorzy spisali sie ok :clap: Tez oczekujemy na foty. Troche jest tu Florek, a Ty odezwij sie na gg do mnie to sie jakos złapiemy :buttrock:
  20. Chodzi o hasanko niedzilne, ale o to organiozwane tutaj ---> x Oczywiscie wszyscy mile widziani:)
  21. A opcja z wpasowaniem dodatkowych obejm do środka pomiedzy gmola a zewnętrzną obejmę? Kolega mówił, że u niego to się sprawdziło...
  22. Ty mi lepiej facet podeślij szczególy co do niedzieli, bo ja nadal nic nie wiem :biggrin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...