-
Postów
21 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez czachus
-
Jako, że jestem "członkiem" stowarzyszenia krzewiącego wiedzę o lotnictwie (http://www.krzesiny.org.pl/index.php?page=1), to piszę tutaj, bo szykuje się impreza lotnicza, ale także z elementami motocyklowymi :clap: Jeśli bliski Waszym sercom jest huk dopalania silnika odrzutowego to serdecznie zapraszam na imprezę. Szczególnie w sobotę :cool: http://www.85lat.wsosp.deblin.pl/index.php...id=16〈=pl Można by zorganizować grupę "wylotową" z Warszawy. Ja składam swojego grata do kupy i na 100% śmigam. Pozdr. Paweł
-
Tam pewnikiem właścicielem/dzierżawcą jest Tesco. Parking ochrania zapewne firma Super Komando Dragon w liczbie jeden ochroniarz wagi piórkowej :bigrazz: Więc co on mógł. Najprawdopodobniej nic nie widział. A zresztą on tak naprawdę to chyba nie jest od pilnowania tam pojazdów. Nie wiem.... To nie parking strzeżony więc pewnie i roszczenia do właściciela/dzierżawcy terenu zostaną odrzucone.
-
Czyli krótko mówiąc zajumali mu spod marketu. Pewnie miał "ogon" od jakiegoś czasu. Ja kiedyś widziałem jak baba ganiała swoją Corsę pod M1 w Radomiu.... Jakaś plaga znowu w W-wie jest. Mnie zginęła w tym roku 2 letnia Oktawia. Ehhh.
-
Jajka ważna rzecz-kalesonki na jesień na moto muszą być. W poniedziałek nalot na Lidla :icon_biggrin:
-
Nie znam człeka :bigrazz: Nie-po prostu staję w obronie maluczkich i uciśnionych :bigrazz: Serce mam po lewej stronie i wolę kontakty damsko-męskie niż inne :biggrin: Chyba standardzik :icon_question: Ale ma się paru znajomych o innej orientacji-i powiem tak-toleruję to, bo to fajni ludzie, ale nie akceptuję tego, bo to dla mnie nienaturalne. Kolega tu o szpagatach a my o pedalstwie.
-
Czepiacie się chłopaka. Jego sprawa. Chce się rozciągać niech się rozciąga. Jego jajka, jego sprawa. Nikt z nas nie będzie mu tam zaglądał (chyba, że lekarz). W różnych sportach walki też się kolesie rozciągają i jakoś ciotowate toto nie jest. Te same metody co na balecie itp. Kwestia urody-po co w ogóle na to patrzeć. Przecież nie jesteś chyba "gajowym" żeby go w pupę zapinać, więc jak się komu chłopak nie podoba, to nie musi mu chyba rzucać w twarz tego? Raz, że niekulturalne, a dwa, że logicznie na to patrząc-rzuca cień podejrzeń na "rzucającego" zarzut :icon_mrgreen: Jedyna rzecz co mi się w oczy rzuca-brudne skarpetki :icon_razz: Ale szacun za zapał.
-
Silnik od Bandita GSF 600 z 1998 do GSX 600 F z 1995
czachus odpowiedział(a) na czachus temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
No właśnie są bliźniacze. Ale jest małe ale... W "imbryku" są gaźniki Mikuni 32 mm o oznaczeniu BST32 - dane w linku: http://www.suzukicycles.org/GSX-series/GSX600F-numbers.shtml (choć Haynes podaje, że jest to BST33S-czyli 33mm), a w Bandicie są Keihin CVK32. Z tego co czytam, to średnica zewnętrzna i montaż jest ten sam, ale nie wiem, czy to będzie grać ze sobą (w sensie silnik z Bandyty i gaźniki z GSXF). Teoretycznie powinno. Może ktoś przerabiał już ten temat i da mi wskazówko-odpowiedź :icon_question: :notworthy: -
Silnik od Bandita GSF 600 z 1998 do GSX 600 F z 1995
czachus opublikował(a) temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Cześć, jestem na etapie zakupu silnika do "imbryka" z 1995. Czy silnik od Bandita z 1998 będzie pasował? Człowiek sprzedający twierdzi, że tak. Szukam w necie, też to się potwierdza. Silnik oczywiście bez osprzętu-gaźniki, dekle i rozrusznik przełożę z GSXF. Czy gaźniki, dekle i rozrusznik z silnika od GSXF będą pasowały do tego "nowego" silnika z Bandita? Co ewentualnie będę musiał pokombinować, żeby silnik z Bandita 600 "zagadał" w GSX 600 F i z osprzętem z GSX 600 F? -
Wymieniać silnik, czy robić? :((
czachus odpowiedział(a) na czachus temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Problemy: słabo odpalał. Wymieniłem świece, poregulował mi kumpel gaźniki. Wymieniłem akku. I dalej to samo. To sprawdziliśmy ciśnienie na cylindrach. No i d...zbita. Dziś troszku rozebraliśmy i się okazało, że pękł popychacz. Problem był też taki, że jak jeszcze chodził, to podczas jazdy dostawał zadyszki. Co to oznacza-w pewnym zakresie obrotów po prostu dostawał muła. Przy próbie przegazowania dławił się, a później ciągnął. Gasł na światłach na wolnych obrotach. Dlatego zaczęliśmy go regulować, ale nic to nie dało. Nie było nic słychać, żeby coś rzęziło, czy latało luzem po silniku. Stąd też jak to zobaczyłem to :eek: Znalazłem silnik od Bandyty z 1996 r. Przełożyłbym gaźniki, dekle, rozrusznik i alternator i teoretycznie powinno być OK. -
Cześć, mam problem z silnikiem w GSX 600 F. Mianowicie, okazało się, że nie było kompresji na jednym cylindrze. Rozebraliśmy ustrojstwo...Ułamał się popychacz zaworu. Jedną część znaleźliśmy, druga - cóż spadła gdzieś. Mam nadzieję, że do miski olejowej i nic nie pocharatała po drodze. Generalnie z tym silnikiem były problemy i zastanawiam się czy go robić na "cito", czy kupić za te 800-1000zł silnik, teoretycznie w dobrym stanie i nie bawić się z babraniną przy obecnym. W grę może wchodzić szlif głowicy, wymiana uszczelek, popychacz, zawór, nie wiem co z cylindrem. Jutro zobaczę.... Co byście radzili? Co będzie mniejszym kosztem. Ten drugi silnik ponoć ok.... Poradźcie, bo się miotam :banghead:
-
Ehh Szkoda mi Cię. Można się nawkurw@#$%iać przy zakupie używanego auta. Kumpel kupował niedawno Vectrę z 2007. W dieslu chciał koniecznie. Trafił cud miód. Na blacie miała, że niby 87 tys. ujechane. Wziął od sprzedającego brief. Dzwoni do niemcowni przy tym gościu, bo kolega nieźle szprecha. Samochód jeździł w jakieiś niedużej firmie w Niemczech. Znalazł numer do właściciela. Niemiec powiedział mu, że jak sprzedawał Vectrę to miała 187 tys.... No i po co kłamać.... Ryj tylko obić by wypadało. Ale koleś miał podobno niewąską minę :icon_biggrin: Dlatego ja moje ostatnie kupiłem nowe. Co prawda będę je spłacał, ale serce mam jedno, a w wiek zawałowy już wchodzę :icon_razz: Po co mam się wkur....
-
Spowodowanie obrażeń ciała pasażera w wypadku
czachus odpowiedział(a) na _SB_ temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Jak już Ci minie okres próby, bo tak to się nazywa, to zadbaj o to, żeby Ci wykreślili tą przypadłość z Krajowego Rejestru Karnego. Z tego co pamiętam, wykreślają po pół roku od minięcia okresu próby. A znam ten ból z autopsji, bo miałem taki przypadek. Później potrzebne mi było zaświadczenie o niekaralności i poszedłem i się zdziwiłem....Formalnie skazany nie jesteś, ale i tak masz nababrane w kartotece. Całe szczęście trafiłem na młodą fajną laskę za okienkiem i mi powiedziała co i jak. Zaktualizowali dane i mogłem pobrać "czyste" zaświadczenie. -
Cześć, witam wszystkich radomian z tego forum. Mieszkam w W-wie od kilku lat, ale rodzice nadal w Radomiu. Sercem w Radomiu :biggrin: , z powodu żony w W-wie (warszawianka). W stajni 2 skuterki Kymco i Suzuki (jest w profilu :buttrock: )
-
Ja głosuję za Octawką. Pojemności bagażnika w Octawce nie przebije żadne z tutaj wymienionych aut. A i z awariami nie ma problemu.
-
Problem podczas kursu na prawko
czachus odpowiedział(a) na Adi20 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Ja pierdziu.... No koleś za kszty fizyki nie zna! Zapytaj się go jakie siły działają na motocykl podczas jazdy...(!) Cieszę się, że uczył mnie jeden z naszych forumowych instruktorów :cool: