Skocz do zawartości

Smoku

Forumowicze
  • Postów

    87
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Smoku

  1. Nie wiedziałem, że w Niemczech jest coś takiego jak sezonowe rejestracje. Wracając do tematu - faktycznie przpalenie motocykla raz na dwa-trzy tygodnie do czasu aż się dobrze nagrzeje a nawet pośmiganie po garażu to nie głupi pomysł [o ile ktoś ma garaż z takimi możliwościami] Smoku
  2. Jeżeli sprzęt jest dobry a ma się dokładnie to co się chciało mieć to żadna kasa nie jest dobra :crossy: ... o ile to nie jest równowartość nowego :crossy: :bigrazz: Smoku
  3. Panowie, o jakim zimowaniu w ogóle mowa :bigrazz: Przecież ta zima to nas rozpieszcza na max'a. Tej zimy to opady śniegu można na palcach jednej ręki liczyć. :crossy: Smoku
  4. moto1100 jeżeli pytasz o duże prędkości to spójrz jednak na XX'a - ma te same walory co X11 tylko że plastiki dają zdecydowanie lepszą ochronę przed wiatrem niż nawet najlepsza szybka akcesoryjna. > XX zachowuje się w zakrętach bardzo stabilnie podejrzewam, że X11 również w końcu to ta sama konstrukcja. W ogóle moto nie ma tendencji do myszkowania :buttrock: > odnośnie stawiania na gumę czy robienia stoppie. X11 ma połączone hamulce więc będziesz miał pewnie wyzwanie by ponownie nauczyć się zabawy tym sprzętem :bigrazz: > o prędkościach już pisałem. Smoku
  5. Angel, możesz napisać czemu sprzedałeś? Ja ostatnio nabyłem XX'a ponieważ nie znalazłem odpowiedniej Hajki ... ciąlge pozostaje moim marzeniem - choć teraz wiem, że zaczynam zbierać na nówkę ... o ile za jakieś trzy lata będą ją jeszcze produkować :buttrock: Smoku
  6. Patrzę na to zestawienie i patrzę ... i nie mogę za groma znaleźć wspólnego mianownika tych maszyn. Faktycznie jakoś od czapy ten zestaw. Smoku
  7. ks-rider a możesz jeszcze podać źródło tego zestawienia? Smoku
  8. Co jakiś czas obiecuję sobie postawić ostatnią kropkę w tym temacie ... Twój brat cioteczny jest mechanikiem. Super, rozumiem że będzie za darmo siedział i grzebał w Twoim motorze. Ja mam braci strażaków, mechaników, informatyków, ochroniarzy i bankowców [to duża rodzina] i nie co mam powiedzieć, że się mi dom nie spali bo mam brata strażaka? ... albo nigdy samochód czy moto nie zepsuje w trasie bo mój duch mego brata mechanika zawsze jest ze mną? Nie no, Wagabunda naprawdę mnie rozśmieszasz. Coraz bardziej udowadniasz nam i sobie, że wciąż jesteś dzieciakiem który z simsona nie wyrósł i powinien sobie kupić drugiego. O ciuchach pisałeś ... racja - że je kupisz za rok bo teraz kasa na "trupa" .. ops! Na japonię pójdzie. Jeszua, zamknij tę piaskownicę bo założyciel tematu niczego się nie nauczył a faktycznie jak to niejednokrotnie zostało powiedziane: Wagabunda nie szuka rad - on chce by przyklaskiwać jego pomysłom. Smoku PS: Dziękuję za uwagę - teraz naprawdę już koniec [do trzech razy sztuka].
  9. Panowie, czy Wy już wyprowadziliście swoje X'y z garaży? Ja od czasu zakupu nakręciłem jakieś 315 km'ów :icon_mrgreen: Dzisiaj też jeździłem od 12 ... było zaje... cie :buttrock:)) Smoku
  10. Jak dzieci dajecie się prowadzić wagabundzie prze ten temat ... jak dzieci - wodzeni za nos. Wagabunda - Google Twoim przyjacielem a więc SZUKAJ bo wszystko to o co pytasz [za dużo powiedziane] już znajduje się na tym forum. A admin naprawdę powinien zaliczyć Cię do grona tych najbardziej upierdliwych i leniwych użytkowników. Przyznaj się - przeszukałeś forum pytając np o GS500 czy inne modele?? A przeczytałeś to co napisali inni?? EOT Smoku
  11. A tutaj niewątpliwie przydałby się serwis który po nr ramy dojdzie jakie części i gdzie powinny się znajdować w moto. Smoku
  12. Z tego co się orientuję to jest taka możliwość - o ile moto powstało przed kwietniem 99. Najlepiej zadzwoń do sprzedającego i poproś go o nr ramy, a następnie sutoryzowany salon Hodny. Ja jak sprawdzałem swój nabytek to dzwoniłem do Honda Plaza. Udzielili informacji bez żadnego problemu. Odnośnie katalizatora Ci nie odpowiem - po prostu nie wiem. Smoku
  13. :crossy: :biggrin: ;) :biggrin: I ja mam swoje X'y :) 170 km na nim dzisiaj zrobione :D Później podrzucę zdjęcia i opis - lecę do garażu się jeszcze nacieszyć ;) Smoku
  14. streetstorm a jakieś bliższe informacje na temat Twojego XX'a, którego to masz na wydaniu można otrzymać? :) REDbike ja swojego jadę jutro zobaczyć i posprawdzać - szkoda, ze pogoda taka do bani. :( Panowie, dzięki za szybką odpowiedź - na Was zawsze można liczyć Stronka którą znalazłem na temat H.I.S.S. - LINK Smoku
  15. To i ja się dorzucę z pytaniem o szczegół :icon_question: Czy w wersjach z wtryskiem w kluczyku jest immobiliser czy też nie? Interesuje mnie dokładnie 2001 rok ... o ile ktoś wie oczywiście. REDbike widzę, że też sprawdzasz co się da w potencjalnej sztuce do nabycia :wink: Smoku
  16. przeswit w pierwszym swoim poście podrzuciłeś na forum zapytanie o dwie sztuki CBR'ki ... w ostatnim [jak dotychczas] piszesz, że chciałbyć już kupić by zacząć latać z początkiem wiosny. Nie będę pytał czy masz prawko ;) bylebyś felernie nie trafił w moje dzieci na przejsciu dla pieszych :) A tak poważnie to zapytam czy to ma być Twoje pierwsze moto? Może powinienieś poczytać co na pierwszy motocykl i zastanowić się czy warto na początek inwestować w "stare" plastiki? Tutaj też nie mówię, że NIE - po prostu uważam, że warto się zastanowić. Na naked'a wystarczy a i młodszego może znajdziesz ... do tego więszy wybór będziesz miał. Napisz czego oczekujesz i jakie wymagania może coś poradzimy :biggrin: Co do wszechobecnych "nieuczciwych sprzedawców" i "kręconych liczników"... mam na sprzedaż swojego Bandziora 600S z 99 ... i wiecie mam problem z jego sprzedażą, bo stan licznika jest prawdziwy a moto chodzi i pracuje naprawdę OK'ej. Napisałem nie tak dawno ogłoszenie, ale nawet nie było jednego telefonu. Po prostu osoby kóre kręcą licznikami i oszukują ludzi nie dają szans tym którzy chcą być uczciwi ... Smoku
  17. Dlatego ja staram się nie patrzeć na przebieg, jedynie oceniać stan techinczny i zużycie poszczególnych części. Smoku
  18. Przejrzyj dokładnie temat, przeczytaj artukuł w Świecie Motocyli na luty [znajdziesz jeszcze w kioskach] i oglądaj :notworthy: XX ma opinię motocykla nie do zajechania [pewnie jak toś się naparawdę stara to może mu się uda :flesje: ] Ja przyjąłem taktykę, że proszę o aktualne zdjęcia w dużej rozdzielczości i oglądam tak długo aż już wiem, gdzie jest jaka śrubka :) :) Pytam sprzedawcę o kilka informacji [uszkodzenia, naprawy i inne drobne które widoczne są na zdjęciach] Jeżeli mi się spodoba to jest szansa, że pojadę zobaczyć. Oczywiście interesuje mnie zdjęcie plastików więc uprzedzam o tym sprzedawcę i pytam grzecznie czy się na to zgadza. Konieczne jest sprawdzenie stanu technicznego w warsztacie - najlepiej jak bybył autoryzowany danej marki. Jeżeli sprzedawca się nie zgadza no to żegnam i szukam dalej. Na koniec i tak nie masz pewności, czy moto kupowane przez Ciebie jest w pełni oryginalne. Zyskujesz jednak argumenty do zbijana ceny albo za ok. 200 zł uchronisz się przez zakupem "trupa". Smoku
  19. Wygląda zajebi...e!! :) :D Tutaj - http://www.ducatiwarszawa.pl/ - znajdziesz potrzebne informacje. Smoku
  20. elvis jakie oki? :) Przecież wagabunda ma max ok 2500 zł do wydania na sam motocyk, a w tej cenie musi jeszcze nalać bęzyny do swojego nowo zakupionego rumaka by nim do domu dojechać :D Jak to obliczyłem? Skoro będzie miał w sumie 3500 [zarzekał się, że ani grosza więcej] to z tej kwoty musi zapłacić za kurs na A czyli jakieś najtaniej 650 zł. Zakładając, że nie będzie musiał dojeżdzać na kurs [simsona sprzedał] to zostanie mu 2950 zł. Trzeba zdać jeszcze egzamin - 162 zł, czyli zostaje mu do dalszych wyliczeń 2788 zł. Do tego trzeba założyć, że na egzamin też nie będzie musiał dojechać więc koszty podróży odpadają a że się w domu najje więc batonika też nie kupi. Teraz trzeba odliczyć koszt wydania prawa jazdy czyli 70 zł. Po podliczeniu - 2718 zł. Kolejne założenie: do miasta powiatowego czy też siedziby gminy nie musi nigdzie jeździć. No to teraz startujemy od kwoty 2718 zł. Skoro ma już prawo jazdy bo się w końcu doczekał to przecież trzeba mieć rumaka i są dwa możliwe rozwiązania, albo poleci i kupi pierwszą swoją padakę za całą kasę a wtedy dalsze koszty są w strefie "pomóż Babciu", albo zachowa zimną krew i realnie obliczy realny koszt zakupu motocykla. W pierwszym wypadku wiemy co się stanie. Wagabunda wejdzie pewnie na Allegro i będzie szukał w swojej strefie ekonomicznej podając w wartościach wyszukiwania kwotę max jaką posiada albo nieco niżej. Na obecną chwilę ja wybrałem tę niższą wartość i oto co mi się pojawiło: 1. Chopper, Cruiser 2. Cross, Enduro 3. Sportowe 4. Szosowo-Turystyczne No cóż w tej cenie może mieć świetnego pocket bike, lub np taką Kawę ... tylko nie wiem czy te pasy trzymają silnik czy to reszta sprzętu jest dołożona do silnika :wink: Jest jeszcze szansa wyrwania takiego sprzęta - CBX 550, no ale to sprężanie na trzecim cylindrze ... czy aby naprawa na 100% miała kosztować 500 zł. Kolejna Kawa - no nie znowu uszkodzony silnik ... Jakiś wynalazek klepany na kowadle ... pozostawiam bez komentarza bo mi rączki opadły jak zobaczyłem. Za resztę możn ubezpieczyć i zrobić przegląd [przeprasza za pomyłkę - dąć w łapę dla Pana Czesia by klepnął bo przecież to przeglądu nie przejdzie] Rasowy diabeł drogowy olej pewnie ma taki sam czarny jak kolor zbiornika, ale co tam przecież zapier...a :icon_eek: No i wybór w motocyklach sportowych się nam skończył, bo przecież poniżej 400 cm3 nie chce. Motocykle szosowo-turystyczne: Suzuki GSX 400, tylko że nie jest zarejestrowany i ma popsutą zębatkę a do tego koleś chce sprzedać na części... Yamaha XS 400 To chyba coś najlepszego z tych co zobaczyliśmy. Zakładając że jest w okolicy starczy jeszcze na przerejestrowanie i benzykę :) Aaaa no i ten nieszczęsny rozregulowany jeden gaźnik którego sprzedający nie potrafi wyregulować ... a może nikt nie potrafi wyregulować :) GS 400 odpada bo dopiero co sprowadzony. Tutaj po prostu piękny motorek, tylko znowu niezarejestrowany... CB 450S - byłaby niezła zarejestrowana i w ogóle ... ale bez ale się nie obędzie, sprzęgło rozrusznika, serwis przed sezonem ... pomalowanie zbiornika można sobie darować bo przecież daleko się nie będzie wypuszczał. Pomijam Jawy i MZ'ty bo ich nie chesz a szkoda ... Chopper, Cruiser GS 450 tę sztukę można zobaczyć ... lecz czy to jest w okolicy Wagabundy? No i co miał autor na myśli pisząc że jest na "białych tablicach"??? Yamaha XS 400. Posiada ją od roku ale zarejestrował dopiero dwa tygodnie temu ... czyli że rasowy custom :biggrin: Analizowanie Cross, Enduro sobie odpuszczę. ... Ale to nie koniec mojego wywodu. Wagabunda jest człowiekiem myślącym więc zakładam, że nie będzie chciał wydać całej kwoty jaka mu została na samo żelazo, więc sięgnie do skarbonki i odliczy z tego 100 zł na przerejestrowanie motocykla na siebie [ta sama gmina/powiat] i ok 50 zł tytułem podatku od czynności cywilno prawnych czyli opłacenie PCC1 w Urzędzie Skarbowym - czyli innymi słowy zaczynasz płacić podatek, mimo że nie zarabiasz. Po odjęciu sumy tych kwot - 150 zł od wyjściowej w tym akapicie - 2718 zł, zostaje nam 2568 zł. Ponownie zaczynamy rozglądać się za moto [patrz jak wyżej] Poruszona tu była kwestia ubezpieczenia - wagabunda napisał, że ubezpieczenie jest do końca roku i przechodzi ono cesją, otóż muszę Cię zmartwić. Ubezpieczenie można zapłacić za pół roku a do tego umowę ubezpieczeniową możesz zawrzeć w dowolnym dniu roboczym w roku :) Co więcej jeżeli chcesz by ubezpieczenie przeszło cesją to po zakupie moto udajesz się do właściwej ubezpieczalni i zgłaszasz nabycie bike wraz z ubezpieczeniem. Oni przliczają to ubezpieczenie na Ciebie - biorąc pod uwagę Twoje zniżki i wypisują aneks do umowy ubezpieczeniowej z Twoimi danymi, wtedy albo Ty dopłacasz albo nie. Masz prawo również zrezygnować z danego ubezpieczyciela i zawrzeć umowę OC z innym, ale masz na to jedynie 30 dni od daty zakupu. Najłatwiej jest w przypadku umowy zawartej i opłaconej przez poprzedniego właściciela na rok - niby nie musisz się zgłaszać bo policmajstry się nie przyczepią ... ale za to w TU mogą przysunąć Ci karę jak się zorientują, że stracili na Tobie chociaż złotówkę. Dalej się nie będę rozpisywał bo to przecież koniec zakupów - ciuchów nie kupujesz bo to później ... na bęzynę nie starczyło, a i sprzęt nie bardzo może jeździć bo serwisu nie ma za co zrobić i takie tam motocyklowe "pierdoły" o których przedmówcy wspominali. Kończę również moją obecność w tym wątku, bo jak mniemam nic a nic z tego co napisałem w tej wypowiedzi do Ciebie nie trafiło. Wiesz co ... szkoda mi Ciebie - przy odpowiednim Twoim podejściu mogliśmy mieć kolegę na wspólne wypady na długie lata a tak podejrzewam że szybko się zniechęcisz i będzie pozamiatane ... Smoku
  21. Ja już też wiem, że będzie najwcześniej we wtorek o ile wszystko jest tak jak przedstawił to sprzedający :) Mam nadzieję, że tak ;) Ustawka całkim możliwa :) Smoku
  22. REDbike Ja nie wierzę w to co piszą sprzedający ... oceniam stan motocykla a ew. przebieg po zużyciu części mechanicznych i tych co się najczęściej używa. Nie widzę problemu w tym, że motocykl był zrobiony byle dobrze. A jeżeli pokarzę to sprzedającemu który twierdzi, że "igła" :) , a ja mimo to jestem dalej zainteresowany to jest podstawa do obniżenia ceny. Dla mnie jedyny uczciwy sprzedający to ten który pozwala posprawdzać i się tego nie boi. Jeżeli mam jakieś wątpliwości co do moto to proszę o pomoc i więcej danych. Jeden telefon do właściciela "okazyjnej" srebrnej Hondy uzmysłowił mu, że nie jestem klientem jakiego oczekuje. Pewnie wolałby takiego co to kupi moto przez internet :) Trzymajcie kciuki bo może już na początku następnego tygodnia będę wreszcie miał :)) A na marginesie - jest ktoś kto może pomóc w ustaleniu historii serwisowej po nr VIN? Smoku
  23. wagabunda będę się streszczał bo widzę, że rady poprzedników nie są Ci potrzebne. Wiesz co chcesz kupić i jak chcesz jeździć. Wiesz ile masz kasy i takie tam pierdoły... ale o jedno Cię proszę, błagam wręcz... w tym swoim ukochaniu jazdy motocyklem nie wypuszczaj się dalej niż poza swoją miejscowość bo mam dość oglądania kroniki wypadków gdzie motocyklista mógł przeżyć ... ale nie żyje. A jadąc na niesprawnym motocyklu zabił dwójkę dzieci przechodzących przez pasy i przy okazji rozwalił się na słupie bo jego orzeszek nie wytrzymał uderzenia, kurtałki nie miał, jeździł w trampkach i zwyczajnych jeansach [porządne ciuchy na moto miał kupić sobie później] Rozumiem twój zapęd do motocykli bo ja też w twoim wieku jeździłem ale chcąc nie przyczynić się do czyjejś tragedii składałem od podstaw swoją Panonię. Teraz mam B6, dwójkę dzieci i wiem że żyję ;) Jeszcze jedno zdanie. O zmarłych źle się nie mówi, dlatego Tobie jako żyjącemu jeszcze [wszyscy kiedyś umrzemy przecież] powiem, że masz siano w głowie bo nie bierzesz na poważnie tego co bardziej doświadczone osoby Ci radzą odpowiadając na Twoją [bądź co bądź] prośbę o pomoc. Jeżeli chciałeś pomocy w znalezieniu sprzęta to nie ten dział - Kupię/Sprzedam będzie odpowiedni. Jeżeli chciałeś weryfikacji tego co sobie zaplanowałeś to przemyśl każdą odpowiedź w tym temacie i nie upieraj się jak to popularne zwierzę przy swoim. Życzę wiecej rozwagi i respektu do samego siebie a także do innych użytkowników dróg po których zamierzasz się porzuszać. Smoku
  24. Panowie, dziękie wielkie :icon_eek: Sprzedajacy nie dosłał zdjęc i nie odbiera telefonów ... cóż, najwyraźniej zrezygnował ze sprzedaży. A ja napewno zrezygnowałem z jego kupna. Rozglądam się dalej. Informację o ilości kucy traktowałem jako niewiedzę a nie celowe wprowadzanie w błąd. Właściciel posiada moto od września i twierdzi, że nic nie było przy niej robione ... ale skoro nie zależy mu by sprzedać?? Smoku
  25. Czołem Panowie! Wciąż szukam mego X'a i takie oto mi się ogłoszenie przyplątało ... http://otomoto.pl/honda-cbr-1100-xx-M624024.html Jak na rocznik dość tanie ... ale pewnie się za mało znam by wypatrzeć czy wszystko jest OKi Poprosiłem sprzedającego o większe zdjęcia. Mam za dużo kilometrów do zrobienia by tak po prostu pojechać ... chciałbym wcześniej wiedzieć czy aby wzrokowo jest wporządku. Pmożecie? :icon_mrgreen: Smoku
×
×
  • Dodaj nową pozycję...