medyk88

a weź i okiełznaj Dziekiego Waldka, ja bym sie nie porywał :biggrin:

w poniedziałek swoją R6 licznikowe 262km/h. pewnie wg Gps-a bylo by inaczej.

jak w temacie, jakby ktoś jeszcze nie posiadał Patologii to w październikowym nr Świata Motocykli jest w gratisie zajebiaszczy film :clap:

nie potwierdzam nie zaprzeczam

to co czerń?? następna zabawka bedzie czarna chyba że bedzie niebiewska no właśnie, ktoś mi przytarł, cóż takie życie, przejmować się nie będę

hola hola................. "a z resztą polej.." ptasznik :icon_twisted: czy tak czy inaczej trzeba "coś" dokleić zainteresowani wiedzą gdzie śei coś przetarło :bigrazz:

o to mi chodziło :clap: dzięki serdeczne :notworthy: bede dopytywał :icon_mrgreen: znalazłem z firmy AFAM zatem miodzio pozdrowieni

zdecydowanie

motylek.... wole ze dwie stonki :icon_mrgreen: dziś beze mnie, kolacja u rodzicielki suszi i sake :flesje: a co to "luby" ??

sorki że się wpinam a jak cenowo stoi WP?? szukam czegoś do swojej R6 (koszta niece mnie ograniczają)

pająki (sory Kati)

koguciki?? chodzi o korale (?) czy wypiete klaty?? bo napewno nie pieję o wschodzie słońca (choć ze słońcem wstaję) :biggrin:

takie prawo i obowiązek Moda :clap: :clap: :clap:

no zacna rzecz, jak założe oploty to dla wygody i pewności w odpowietrzeniu zakpuię zaworki pozdrowieni

do wyboru..... :biggrin:

fajne zdjęciówki :clap:

na stronie www.przewodywoplocie.pl masz do kupienia zaworki odpowietrzające (jak Ci sie nie uda tradycyjną metodą) ogladałem kiedyśo nich program na jakimś szwabskim kanale tv. Cekawie i prosto za razem to wyglądało. pozdrowieni

:clap: to kredki, zeszyty, flamastry do plecaka i niech dzieciaki mają (ja wiem co to znaczy nie mieć na nowe kredki czy papier kolorowy) chetnię się podłączę

to z kim walkę planujesz?? :icon_twisted:

widziałem też na jednym motku z anglii (K1), może AFAM bedzie miał......

pełen szacun :notworthy: :notworthy: :notworthy: ja taką trasę zrobię jak na stacjach bedą sprzedawać nowe kręgosłupy

W związku ze zbliżającym się przymusem wymiany zestawu napędowego postanowiłem pofestynić (takie nowe słowo) i poszukać kolorowego łańcuha ew zembatki (widziałem takie coś na wyścigach endurance). Większość ludzi ma złote, a ja chciałbym niebieskie - ot kaprys. Jakby ktoś miał jakies namiary na sklep/dystrybutora/sprzedawce to bardzo proszę o jakieś info/telefony/linki pozdrowieni

to moze i kiedyś ja się załapię....... :crossy:

potwierdzam, to był majkel + jakis śmieszny Pan nalewacz Paiwa ze stacji w Parzęczewie :bigrazz:

a szybko jechaliście?? ja tam cały dzień w jakąś głupią gre wideo grałem "jedź, wytrzęś się, poleż na trawie, obfotografuj stację paliw, wracaj do domu" :icon_mrgreen: ale wam fajnie :clap: , mnie tylko dupa od fotela boli :banghead: